| Mówi: | Szymon Bobrowski |
| Funkcja: | aktor |
Szymon Bobrowski: „Magda M.” była ciekawym formatem telewizyjnym kręconym z dużym rozmachem. Koledzy porobili wielkie kariery po tym serialu
Choć aktor mile wspomina pracę na planie hitu TVN-u sprzed 20 lat, to jak zaznacza – rola w serialu „Magda M.” nie przyniosła mu jakiejś szczególnie dużej popularności. Innym aktorom otworzyła drzwi do kariery, a on na swoje „pięć minut” musiał jednak trochę poczekać. Szymon Bobrowski podkreśla, że widzowie najbardziej kojarzą go z ról w takich produkcjach, jak: „Odwróceni”, czy „Furioza”.
– „Magda M.” była ciekawym formatem telewizyjnym, jednym z pierwszych, nikt wtedy jeszcze tak nie kręcił, był rozmach, było na bogato. Później TVN się w tym rozsmakował i robili kolejne takie fajne seriale, które były dobrze fotografowane, świetnie opowiedziane i świetnie wyreżyserowane, więc przygodę sprzed 20 lat wspominam z sympatią. Ta produkcja to było wielkie wydarzenie i koledzy porobili wielkie kariery po tym serialu – mówi agencji Newseria Szymon Bobrowski.
W tym popularnym wówczas serialu główną bohaterkę, młodą prawniczkę Magdę Miłowicz, grała Joanna Brodzik. Widzowie śledzili, jak zmaga się ona z rozmaitymi problemami zarówno na sali sądowej, jak i w życiu prywatnym. W obsadzie tej produkcji znaleźli się także między innymi: Daria Widawska, Paweł Małaszyński i Bartłomiej Kasprzykowski. Szymon Bobrowski wcielał się w rolę przystojnego i pewnego siebie adwokata Bartka Malickiego.
– To było coś nieprawdopodobnego, że chłopak jeżdżący na motorze zakochał się w dziewczynie, która nie jeździła na motorze, pracowali w kancelarii adwokackiej. Mój bohater był bardzo złym człowiekiem o skomplikowanym charakterze. Zresztą w „Chyłce” grałem podobną postać. Ja mam takie predyspozycje, że jeśli chodzi o szefów, prawników albo lekarzy, to zawsze gram takich, którzy są dominujący i dość wyzywający – mówi.
Szymon Bobrowski zaznacza jednak, że widzowie raczej już nie utożsamiają go z rolą Bartka Malickiego. Od tamtego czasu minęły już dwie dekady, a i on wygląda teraz nieco inaczej.
– Nastąpiła duża zmiana fizyczności, 20 lat temu moja postać była lżejsza o 20 kg. Wydaje mi się, że widzowie bardziej kojarzą mnie z roli „Skalpela” w serialu „Odwróceni”, a ostatnie dwa–trzy lata to już „Furioza”, w której trzeba było mocno zmienić swój wizerunek. Korzystając z okazji, w październiku zapraszam na drugą część „Furiozy”, będzie jeszcze mocniejsza, jeszcze brutalniejsza i mam nadzieję, że jeszcze więcej ludzi na całym świecie ją obejrzy. Przed laty „Magdę M.” oglądaliśmy tylko w Polsce, a teraz jesteśmy na streamingu i polscy aktorzy mogą pokazywać swoje seriale i konfrontować się z publicznością na całym świecie – podkreśla.
Za swoją wyrazistą kreację w pierwszej części „Furiozy” Szymon Bobrowski dostał wiele pochwał. Stworzył bowiem postać, która wymyka się schematom i mimo okrucieństwa emanuje pewną empatią. „Mrówa” pojawi się również w „Drugiej Furiozie”, której akcja rozgrywa się kilka lat później. W tym czasie środowisko kibolskie ewoluowało, a przemoc i brutalność przybrały nowe formy. Duży wpływ na młode pokolenia mają także nowoczesne subkultury. Film wyreżyserował Cyprian Olencki.
Czytaj także
- 2025-10-31: Rekordowa popularność siatkówki przyciąga sponsorów. PGE obejmuje wsparciem klub CUK Anioły Toruń
- 2025-10-10: Rusza wielki projekt ratowania mokradeł pod Warszawą. Ich wysuszenie zagraża żyjącym tam ptakom
- 2025-10-03: Spada zaufanie do instytucji międzynarodowych. Pandemia i wojna w Ukrainie ujawniły słabości ONZ i WHO oraz wzrost znaczenia Chin
- 2025-09-19: Magda Bereda: Nagrałam swój pierwszy dubbing. Jeszcze w tym roku chciałabym wydać nową płytę
- 2025-09-29: Magda Bereda: Jestem majsterkowiczem. Najpierw próbuję naprawić zepsute sprzęty, zamiast od razu kupować nowe
- 2025-11-07: Bartek „Wasyl” Wasilewski: Materiał na debiutancką płytę już mam. W social mediach można zrobić karierę, ale trzeba rozważnie stawiać swoje kroki
- 2025-10-17: Bartek „Wasyl” Wasilewski: „Mam talent” to bardzo ważny krok w mojej karierze i chcę kontynuować przygodę z muzyką. Ale nie wywieram na siebie presji, bo jestem jeszcze młody
- 2025-09-11: Szymon Bobrowski: „Drugą Furiozę” zrobiliśmy z hollywoodzkim rozmachem. Scenariusz jest jeszcze brutalniejszy, wiarygodniejszy i bardziej przejmujący
- 2025-09-17: Marieta Żukowska: Podczas kreowania postaci staram się znaleźć w niej coś zupełnie odwrotnego niż pierwszy komunikat w scenariuszu. W filmie „Reset” zagrałam droida – kobietę, która jest robotem
- 2025-10-16: Szymon Bobrowski: W swoim życiu miałem różne sytuacje: straciłem i zyskałem, porzuciłem i zostałem porzucony. Grając w spektaklach, bazuję więc na swoich przemyśleniach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Barbara Kurdej-Szatan: Nie tylko kocham oglądać musicale, ale też w nich występować. Gram w nich już od kilkunastu lat
Aktorka przyznaje, że ma duży sentyment do musicali i lubi w nich grać, bo wtedy może zaprezentować na scenie cały kalejdoskop umiejętności, nie tylko grę aktorską, ale także śpiew, taniec i improwizację. Barbarę Kurdej-Szatan bardzo ucieszyła więc propozycja twórców spektaklu muzycznego „Aniołki Mussoliniego”. W tym widowisku bowiem w pełni wykorzystuje swój potencjał, a jednocześnie opowiada historię nietuzinkowych artystek.
Handel
Serwisy sprzedażowe pomagają rosnąć małym firmom w kraju i za granicą. Na Amazon co minutę kupowanych jest 70 produktów od polskich sprzedawców

86 proc. Polaków deklaruje, że ze względów bezpieczeństwa woli kupować na sprawdzonych marketplace’ach – wynika z badań Amazon.pl. Tak wysoki odsetek może oznaczać, że duże serwisy sprzedażowe będą przyciągać coraz większy ruch w sieci, co daje małym i średnim przedsiębiorcom nowe możliwości dotarcia do klientów, bez konieczności inwestowania we własny e-sklep i logistykę. W sklepie Polskie Marki na Amazon.pl jest ich już 1,2 tys. Wielu polskich sprzedawców wykorzystuje tę obecność także do rozpoczęcia eksportu swoich produktów.
Dom i ogród
Katarzyna Zielińska: Motyle i pielęgnowanie ogrodu to moje panaceum na smutki. Dzięki nim cały rok zachowuję spokojne wnętrze

Aktorka lubi obserwować motyle, bo jak podkreśla, te fascynujące owady mają dla niej szczególne znaczenie. By móc je hodować i cieszyć się ich widokiem, stworzyła im odpowiednie warunki do bytowania w swoim domu i ogrodzie. Od jakiegoś czasu Katarzyna Zielińska prowadzi też na Instagramie profil Plants With Me, poświęcony jej pasji do kwiatów i roślin. Dzięki niemu może się dzielić z followersami swoimi doświadczeniami, wskazówkami i inspiracjami.









|
|
|