Mówi: | Jurek Owsiak |
Funkcja: | założyciel i prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy |
Jurek Owsiak: Żeby masowo szczepić Polaków, potrzeba pracy 24 godziny na dobę, także wolontariuszy. Jesteśmy gotowi wspomóc polską służbę zdrowia w akcji szczepień
W Polsce przeciwko koronawirusowi zaszczepiono pierwszą dawką ok. 600 tys. osób, a w rządowych magazynach czeka ok. 470 tys. szczepionek. To rezerwy na drugie dawki dla tych, którzy zostali zaszczepieni pierwszą. Tempo szczepień nie jest imponujące nie tylko ze względu na mniejsze dostawy od producentów w ostatnich dniach, ale też organizację całej operacji logistycznej. Zdarzały się dni, kiedy dziennie szczepionych jest ok. 11–12 tys. osób. Dlatego Jerzy Owsiak zaproponował wsparcie WOŚP w całym procesie. – To moment, kiedy potrzebne są wszystkie ręce na pokład – mówi.
– Mamy ogromny problem ze szczepieniami w Polsce. Mówią o tym ludzie, którzy się na tym znają. Tempo i logistyka prowadzonych szczepień pozostawiają wiele do życzenia – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jurek Owsiak, założyciel i prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – To idzie bardzo wolno. Wręcz groteskowo wyglądają obliczenia młodych ludzi z fundacji, kiedy mogą być zaszczepieni.
Dane z 21 stycznia wskazują, że pierwszą dawką szczepionki na COVID-19 zaszczepiono ponad 590 tys. osób. W ciągu ostatniej doby podano niemal 46 tys. szczepionek. Zgodnie z zasadami Narodowego Programu Szczepień rozdysponowanie dawek ma odbywać się w czterech etapach. W etapie „0” szczepieni są m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia. W dalszej kolejności, po 25 stycznia – zgodnie z nowymi propozycjami – będą szczepieni seniorzy po 60. roku życia i osoby młodsze z chorobami przewlekłymi. Szczegóły nowego harmonogramu mają być znane w przyszłym tygodniu.
W poprzednich tygodniach średnio do Polski trafiało 360 tys. dawek dziennie, przy czym połowa była rozdysponowana do punktów szczepień. W ostatnich dniach mamy jednak do czynienia ze zmniejszeniem dostaw o połowę ze względu na decyzję producenta o zmianach w procesie produkcji. To oznacza tymczasowe spowolnienie tempa szczepień, ale już od przyszłego tygodnia mają one wrócić do normy.
– Słyszymy, że na świecie mówimy o milionowych szczepieniach i to w takim krótkim czasie. Nawet kiedy porównamy nasze osiągnięcia z dawnych lat, kiedy była czarna ospa, widzimy, że potrafiono takie akcje przeprowadzać bardzo szybko i skutecznie – mówi Jurek Owsiak. – Kiedy mówimy o kilkunastu tysiącach szczepień dziennie w Polsce, a może i nawet mniej, to widać, że brak jakiejkolwiek logistyki. Stąd był ten nasz list do ministra zdrowia, bo to jest taki moment, kiedy mówimy: wszystkie ręce na pokład.
W późniejszym etapie, kiedy dostawy od Pfizera i innych producentów przyspieszą, wąskim gardłem może okazać się wydolność placówek ochrony zdrowia i personelu medycznego. Eksperci oceniają, że aby uzyskać odporność populacyjną, zaszczepić powinno się zaś 40–70 proc. Polaków. Żeby przyspieszyć całe przedsięwzięcie, Jerzy Owsiak zaproponował wsparcie WOŚP, np. przy szczepieniu osób pracujących i przebywających w DPS-ach i hospicjach. List w tej sprawie wysłał do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
– Aby zaszczepić kilkanaście milionów osób, potrzeba pracy 24 godziny na dobę, non stop i to pracy także wolontariuszy. Zespół pielęgniarek, pielęgniarzy, lekarzy, ludzi, którzy mają prawo szczepić, sam nie da rady, to jest po prostu fizyczną niemożliwością. My możemy takich wolontariuszy zorganizować – zapewnia organizator Finału WOŚP.
Jak przypomina, Medyczny Patrol powołany przez fundację współpracuje z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego. Ratownicy z ukończonym kursem mogą przeprowadzać proste zabiegi, byliby także w stanie pomóc w akcji szczepień.
– To ludzie, którzy dla Orkiestry chętnie coś zrobią. Na hasło „organizujemy takie punkty” są gotowi podjąć się tego wyzwania – mówi prezes Fundacji WOŚP. – Pokojowy Patrol, który wspiera najpiękniejszy przystanek świata, tworzy co roku szpital polowy uznawany przez fachowców jako absolutny ewenement na skalę światową, w którym często wyposażenie jest lepsze niż w okolicznych szpitalach. Mamy w tym doświadczenie.
Kolejna możliwość wsparcia to finansowanie. Fundacja od początku pandemii pomaga w wyposażeniu polskich szpitali. Niedługo po stwierdzeniu pierwszych przypadków zachorowań w Polsce wyposażyła szpitale w urządzenia i środki ochrony osobistej, m.in. 200 łóżek na stanowiska intensywnej opieki medycznej, 34 respiratory (w tym 10 transportowych) i 2,6 mln trójwarstwowych maseczek chirurgicznych. W listopadzie 2020 roku rozpoczęła drugi etap zakupów związanych z koronawirusem, tym razem dla szpitali, które otrzymały nakaz stworzenia oddziałów covidowych. Kupiła 50 respiratorów, 90 kardiomonitorów, ponad 1,3 tys. łóżek do intensywnej terapii, sześć koncentratorów tlenu oraz system zdalnego monitorowania pacjentów z COVID-19.
– Takie decyzje jesteśmy w stanie podjąć w ciągu 24 godzin i pomagać. Nie patrzymy na żadne sytuacje polityczne, po prostu jesteśmy gotowi – podkreśla Jurek Owsiak.
Czytaj także
- 2024-03-21: Spada liczba osób szczepiących się przeciw grypie. W tym sezonie infekcyjnym szczepionkę przyjęło 5,5 proc. Polaków
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ochrona środowiska
Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.
Prawo
Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.