Newsy

Pracodawca nie może pytać pracownika o kierunek wakacyjnego wyjazdu. W uzasadnionych przypadkach pracownik sam powinien o tym poinformować

2020-08-03  |  06:15
Mówi:Ewelina Kozłowska-Kowalczuk
Funkcja:radca prawny
Firma:Kancelaria Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni
  • MP4
  • Tylko co trzeci Polak wyjedzie w tym roku na urlop, a zdecydowana większość zamierza spędzić go w kraju. Wielu z nich musiało zrewidować swoje wakacyjne plany, które mieli na początku roku. Pandemia SARS-CoV-2 zmieniła nie tylko to, lecz także ilość czasu wolnego. Tarcza antykryzysowa 4.0 wpłynęła na sposób naliczania dni urlopowych, przy okazji dając pracodawcom nowe uprawnienia, m.in. możliwość wysłania pracownika na zaległy urlop nawet bez jego zgody i oddelegowania go do pracy zdalnej po powrocie z wakacji. Generalnie pracodawca nie ma jednak prawa żądać od pracownika podania destynacji wyjazdu.

    Standardowo, zgodnie z Kodeksem pracy, urlop pracownika zależy od jego stażu pracy i wykształcenia. Pracownik pełnoetatowy, który świadczy pracę 40 godzin tygodniowo, ma prawo do 20 dni urlopu w roku kalendarzowym, jeżeli jego staż pracy jest krótszy niż 10 lat. Natomiast przy stażu pracy wynoszącym co najmniej 10 lat jest to 26 dni urlopowych. Z kolei osoby zatrudnione na 1/2 etatu nabywają prawo do urlopu w wymiarze proporcjonalnym do wymiaru czasu pracy,  czyli jest to odpowiednio 10 i 13 dni.

    Jak wynika z przepisu zawartego w tarczy antykryzysowej 4.0, firmy, które znacząco ucierpiały w wyniku pandemii, zyskały prawo m.in. do obniżenia wymiaru czasu pracy pracownika o 20 proc. (ale nie więcej niż do 1/2 etatu i z zastrzeżeniem, że pensja nie może być w tym przypadku niższa od minimalnej), nawet jeśli nie odnotowały spadku obrotów. Wystarczy, że firma wykaże spadek sprzedaży towarów i usług w związku z pandemią oraz odnotuje wzrost obciążenia funduszu płac. Taką możliwość mają jednak wyłącznie przedsiębiorcy, których udział kosztów wynagrodzeń w przychodach wynosi więcej niż 30 proc.

    W przypadku czasu pracy obniżonego o 20 proc., co stosuje wielu pracodawców, urlop należy skalkulować bardzo dokładnie. Przykładowo, jeśli pracownik od stycznia do kwietnia był zatrudniony w normalnym wymiarze, czyli świadczył pracę 40 godzin tygodniowo, za ten okres przysługuje mu wypoczynek proporcjonalnie do stażu pracy, na normalnych zasadach. Natomiast jeśli od maja do lipca pracodawca obniżył ten wymiar o 20 proc., wówczas urlop nalicza się już inaczej i podstawą do jego wyliczenia jest 0,8, a nie cały etat – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Ewelina Kozłowska-Kowalczuk, radca prawny w Kancelarii Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni.

    Ustawa formalnie umożliwiła też pracodawcy wysłanie pracownika w okresie pandemii na zaległy urlop, nawet bez jego zgody. Ma prawo wysłać go na urlop wypoczynkowy niewykorzystany przez niego w poprzednich latach kalendarzowych, w wymiarze do 30 dni urlopu. Nieformalnie pracodawcy decydowali się na taki krok nawet przed przyjęciem ustawy, ale raczej odbywało się to w porozumieniu z pracownikami.

    Niedoprecyzowane pozostaje natomiast to, czy firma może zażądać informacji, gdzie pracownik wybiera się na urlop. Kodeks pracy reguluje zakres danych osobowych związanych z zatrudnieniem, których ujawnienia może żądać pracodawca od pracownika. Pytanie o miejsce, w którym pracownik chce spędzić urlop, dotyczy sfery jego życia prywatnego i nie ma on obowiązku udzielenia na nie odpowiedzi. Należy pamiętać jednak, że w dobie koronawirusa informacje te są potrzebne pracodawcy, by ocenić możliwość zakażenia się pracownika podczas wyjazdu i związane z tym ewentualne konsekwencje. Powstaje jednak ryzyko uznania, że dane te dotyczą zdrowia pracownika. Zgodnie zaś z RODO i Kodeksem pracy pracodawca może pozyskać takie dane tylko za zgodą pracownika i z jego inicjatywy. Pandemia jest jednak stanem wyjątkowym, więc takie pytanie może być uzasadnione.

    Nie może być tak, że pracodawcy stale wymagają od swoich pracowników podawania destynacji, do których ci udają się na wakacje, ale wyjątkiem może być np. wyjazd poza terytorium Unii Europejskiej. Tutaj trzeba uwzględnić, że pracownik po powrocie będzie musiał przejść dwutygodniową kwarantannę. Jeżeli jest to pracownik kluczowy, wówczas pracę należy rozplanować tak, żeby na ten okres jego nieobecności zapewnić zastępstwo – mówi Ewelina Kozłowska-Kowalczuk.

    Jak wskazuje, wyjątkiem uzasadniającym zadawanie tego typu pytań jest też kwestia bezpieczeństwa klientów i współpracowników.

    Na pracodawcy spoczywa obowiązek zabezpieczenia pracowników, czyli zapewnienia im bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Także w przypadku, gdy pracownik ma bezpośrednią styczność z klientami, moim zdaniem pracodawca może zadać takie pytanie, dbając zarówno o klientów, jak i współpracowników, z którymi urlopowicz będzie miał styczność po powrocie. Nie jest to jednak stricte uregulowane ustawowo i budzi kontrowersje wśród specjalistów z zakresu prawa pracy. Można oczywiście zwrócić się do Głównego Inspektora Pracy, żeby to on wydał decyzję w tym zakresie, ale trzeba podchodzić do takich sytuacji zdroworozsądkowo – mówi radca prawny w Kancelarii Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni.

    Najlepiej byłoby, żeby przed wyjazdem pracownik sam dobrowolnie poinformował firmę, dokąd udaje się na wakacje. Nie jest jednak do tego zobligowany. Jeżeli stanowczo odmówi podania takiej informacji, wówczas pracodawca nie może zastosować wobec niego żadnych kar porządkowych ani zwolnienia dyscyplinarnego, bo nie ma ku temu podstaw prawnych.

    Jeśli jednak podejrzewa, że pracownik wrócił z rejonów podwyższonego ryzyka zakażeniem SARS-CoV-2, może skierować go na pracę zdalną. Tarcza antykryzysowa 4.0 doprecyzowała jej zasady, wskazując m.in., że środki i materiały potrzebne do wykonywania pracy zdalnej oraz obsługę logistyczną powinien w tym przypadku zapewnić pracodawca.

    Specustawa dała pracodawcom możliwość polecenia pracownikowi wykonywania pracy zdalnej. Jest to środek prewencyjny, który ma przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Jeżeli pracownik odmówi udzielenia informacji i wyjedzie na urlop, pracodawca po powrocie może skierować go na pewien czas do pracy zdalnej i w odpowiednim momencie przywrócić – mówi Ewelina Kozłowska-Kowalczuk. – Jeżeli zakład pracy liczy 200 pracowników, a wiadomo, że wirus rozprzestrzenia się bardzo szybko, jedna osoba może zarazić pozostałe i firma nie będzie w stanie funkcjonować.

    Więcej na temat
    Media i PR Firmy nie mają w planach drastycznych cięć zatrudnienia i płac. 40 proc. oszczędza na marketingu, reklamie i szkoleniach Wszystkie newsy
    2020-07-20 | 06:25

    Firmy nie mają w planach drastycznych cięć zatrudnienia i płac. 40 proc. oszczędza na marketingu, reklamie i szkoleniach

    Osiem na dziesięć firm spodziewa się gorszych wyników finansowych na koniec roku. Największym problemem przedsiębiorców w ostatnich trzech miesiącach było anulowanie
    IT i technologie Pracodawcy w IT mają większy wybór kandydatów. Większość rekrutuje zdalnie
    2020-07-06 | 06:20

    Pracodawcy w IT mają większy wybór kandydatów. Większość rekrutuje zdalnie

    Aż 90 proc. firm z branży IT oferuje możliwość rekrutacji zdalnej z uwagi na pandemię koronawirusa. Wcześniej tylko 10 proc. pracodawców było gotowych przeprowadzić cały
    Finanse Poważne problemy na rynku pracy mogą się zacząć dopiero jesienią. W tym roku nie ma też co liczyć na wzrost płac
    2020-06-29 | 06:30

    Poważne problemy na rynku pracy mogą się zacząć dopiero jesienią. W tym roku nie ma też co liczyć na wzrost płac

    Według danych GUS bezrobocie rośnie wolno, ale prawdopodobnie przyspieszy pod koniec tego roku. – Stopa bezrobocia w grudniu wyniesie 8–9 proc., a poziom jednocyfrowy będzie

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.