5 pomysłów na wypoczynek z dziećmi
Na przełomie lata i jesieni warto skorzystać z różnych form wypoczynku na świeżym powietrzu, także w towarzystwie najmłodszych. Szczególnie, że obecnie nietrudno o szeroki wachlarz aktywności dostosowanych zarówno do potrzeb dzieci, jak i dorosłych. Również włoski region Trentino może poszczycić się mnogością atrakcji, wynikającą ze zróżnicowania terenu – od malowniczych dolin, poprzez około 300 jezior, po szczyty słynnych Dolomitów. Przedstawiamy zaledwie 5, za to jakże atrakcyjnych pomysłów na rodzinny, aktywny wypoczynek na łonie przyrody.
Region Trentino stanowi łatwo dostępną destynację dla większości krajów europejskich, dzięki korzystnemu położeniu na północy Włoch. Z łatwością dotrzesz tu zarówno pociągiem, samolotem czy własnym autem. Ta ostatnia opcja może okazać się szczególnie atrakcyjna dla rodzin z dziećmi, które w podróży zazwyczaj cenią mobilność, elastyczność czy chociażby pojemny bagażnik. Z Polski do Trentino dotrzemy samochodem w kilkanaście godzin.
1. „Big Hero”: śladami rowerów młodych bohaterów
Istnieje wiele szlaków rowerowych, które rozciągają się przez teren Trentino, umożliwiając zwiedzanie regionu w optymalnym dla danej grupy tempie, a dziesiątki kilometrów tras cross country i downhill obsługują wyciągi narciarskie, przy których można zaparkować rower. Co więcej, Paganella Bike to kompleks bogaty w wypożyczalnie, zorganizowane wycieczki z przewodnikiem oraz trasy MTB na wszystkich poziomach zaawansowania. Wśród nich można wyróżnić trasę w Dolomitach Brenta o nazwie „Big Hero”, która została stworzona z myślą o najmłodszych. Należy ona bowiem do najłatwiejszych zjazdów w całym Dolomiti Paganella Bike. Na tym obszarze swoich sił spróbować mogą dzieci już od 8 roku życia. Pokonując tę ponad kilometrową trasę, mali odkrywcy poczują się niczym wielcy łowcy przygód.
2. Rekreacja na dwóch kółkach
Prawdziwy raj dla miłośników rowerowych przejażdżek stanowi także trasa Valsugana, przecinająca dolinę o tej samej nazwie. Szlak rozpoczyna się nad jeziorem Caldonazzo i przebiega wzdłuż brzegu rzeki Brenta. Trasa Valsugana liczy aż osiemdziesiąt kilometrów, jednak z powodzeniem można ją podzielić na krótsze odcinki. Mimo długości całego szlaku, jego poziom nie jest męczący, a wysiłek zostaje w znacznej mierze rekompensowany przez spektakularne krajobrazy, które czynią tę trasę przyjemną aktywnością dla małych i dużych wielbicieli dwóch kółek. Co więcej, w trakcie wycieczki można zatrzymać się w przydrożnych barach dla rowerzystów, by nacieszyć oczy malowniczymi widokami oraz nabrać siły na dalszą podróż. Dla zrównoważenia rodzaju aktywności oraz estetycznych doznań, początkowy odcinek do miejscowości Borgo Valsugana można spróbować pokonać pieszo. W dolinie działają dwie firmy – In Bike Valsugana i Valsugana Rent Bike, gdzie istnieje możliwość wypożyczenia rowerów, także tych elektrycznych.
3. Raj dla podniebienia
Idealnym przystankiem dla rodzin z dziećmi w trakcie aktywnej wycieczki będzie piknik nad jeziorem Serraia. Wystarczy przygotować piknikowy kosz z przekąskami i rozłożyć koc na piasku, by w pełni cieszyć się spokojnym wypoczynkiem oraz pobliskim kąpieliskiem. Natomiast na deser warto udać się do pobliskiej lodziarni Agrigelateria, tuż przy plaży Alberon, gdzie lody serwowane są najczęściej z trydenckim jogurtem naturalnym. Świeże składniki, z których wytwarzane są tutejsze gelato, pochodzą z okolicznych upraw, zatem jest to jakże przyjemny i oryginalny sposób na bliższe poznanie regionalnych produktów Trentino. Szczególnie młodzi smakosze mają szansę zakochać się w ten sposób we włoskiej kuchni.
4. Pora wypocząć na tafli jeziora
Przemierzając region Trentino można natknąć się na liczne akweny wodne, których obserwowanie z poziomu lądu nie dostarczy tak pełnej dawki wrażeń, jaką może zapewnić windsurfing czy chociażby spływ kajakowy. Przemierzenie jeziora Ledro w kajaku z rodziną z pewnością przyniesie ze sobą wiele pozytywnych doznań, które pozostaną w pamięci na długo. Warto jednak wybrać właściwą porę, by powstające przez bryzę fale nie utrudniały wiosłowania. Najlepszym momentem dnia mogą okazać się godziny przedpołudniowe oraz przedwieczorne. Wówczas tafla jeziora jest całkowicie gładka, a spływ spokojny i przyjemny. Co więcej, w Molinie przy plaży Besta stacjonują Kluby Kajakarstwa dysponujące sprzętem oraz oferujące lekcje dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z wiosłowaniem.
5. Aktywność na wysokim poziomie
Jako, że piękno krajobrazów najlepiej podziwia się z góry, w tak malowniczym regionie, jakim jest Trentino, nie sposób nie skorzystać z możliwości wspinaczki czy wycieczek górskich nad północnym brzegiem jeziora Garda. Warto przy tym zaznaczyć, że jednodniową wędrówkę nazywa się hikingiem, ale jeśli piesza wycieczka trwa więcej dni, wtedy uprawiamy trekking. Obie formy aktywności są bardzo popularne w północnych Włoszech, także w regionie Trentino. Podczas spaceru pośród zapierających dech górskich krajobrazów można w wyjątkowy sposób odczuć bliskość z naturą, która relaksuje i przynosi spokój ducha. Natomiast spragnionym większej dawki adrenaliny polecamy wspinaczkę. Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiedni strój, obuwie oraz wspinaczkową uprzęż i wybrać najbardziej odpowiadające nam miejsce. San Martino koło Arco, Doss Pelà koło Dreny czy Massi delle Traole w Nago-Torbole to idealne obszary wspomnianej aktywności zarówno dla dorosłych, jak i dla maluchów, którzy chcieliby sięgnąć po więcej wrażeń. Rodziny świetnie poradzą sobie na przeznaczonych do wspinaczki ścianach Arco i Dro,. Dodatkowo, Arco stanowi jedną z popularniejszych i bardziej optymalnych propozycję dla tych, którzy po raz pierwszy spotykają się z via ferratami, czyli szlakami z wbudowanymi stalowymi umocnieniami do asekuracji podczas wspinaczki. W każdej chwili można też zasięgnąć pomocy przewodników górskich Garda Trentino, którzy w profesjonalny sposób zadbają o komfort i bezpieczeństwo mniej doświadczonych uczestników atrakcji.
Więcej inspiracji i informacji o aktywnościach dla całej rodziny można znaleźć na stronie: www.visittrentino.info
Fotografia 1: Family trekking Paganella, ph. Oliver Astrologo
Fotografia 2: Big Hero e Lago di Molveno, ph. Federico Modica

Innowacyjna przestrzeń edukacyjna – STEM Kindloteka – debiutuje w gliwickim Biblioforum

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.