Newsy

Depresja nie jest stanem, który mija, ale poważną chorobą, którą trzeba leczyć. W Polsce choruje już 1,5 mln osób

2014-06-13  |  05:55
Wśród chorych na depresję są zarówno osoby aktywne zawodowo i odnoszące sukcesy, jak również ci, którzy znaleźli się na życiowym zakręcie. Chorzy pozostawieni sami sobie sięgają po alkohol i narkotyki, nierzadko także próbują targnąć się na własne życie. Coraz więcej osób decyduje się mówić o tej poważnej chorobie. W akcję pomocy angażują się również artyści.
 
Depresja może dotknąć każdego – niezależnie od wieku, płci, wykształcenia czy pozycji społecznej. Zaczyna się od apatii i przygnębienia, a kończy na poważnych zaburzeniach psychicznych. Do walki z chorobą przyznała się ostatnio mistrzyni olimpijska Justyna Kowalczyk.  

–  Od wielu lat prowadzimy akcje informacyjne skierowane do kobiet: „Nie jesteś sama w depresji”, do mężczyzn: „Mężczyźni też płaczą” i do nastolatków: „Smutni nastoletni”.  Organizujemy wykłady otwarte, warsztaty, wystawy fotograficzne – tak, żeby dotrzeć do jak największej liczby osób z tą informacją, że depresję można leczyć – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Jurkiewicz z Fundacji ITAKA.

Chorzy nie zawsze mogą liczyć na zrozumienie, życzliwość i pomoc ze strony bliskich i znajomych. Wielu z nich nie ma także odwagi głośno powiedzieć o swoim problemie i udać się na konsultacje ze specjalistą. Zamykają się więc w czterech ścianach, a wtedy ich problem tylko się pogłębia. Chodzi o to, by uświadomić społeczeństwu, że depresja nie jest stanem, który mija, ale poważną chorobą.

Często jest tak, że właśnie w przypadku osób zaginionych, jeżeli przeprowadzamy wywiad z rodziną, to nikt nie zdaje sobie sprawy, że ta osoba była chora. Mówią: „no tak, źle spał, nie miał apetytu, nie wychodził z domu, ale nie miał depresji, tylko był trochę smutny”  –  tłumaczy Anna Jurkiewcz.

W Warszawie powstaje mural, który jest pewnego rodzaju manifestem, a jednocześnie symbolem wsparcia dla chorych na depresję i ich bliskich. Chodzi o to, by pokazać, że nikt nie musi pozostawać w chorobie sam i że w każdej chwili można uzyskać skuteczną pomoc.

Chodzi o to, żeby wesprzeć osoby chore na depresję, żeby się nie wstydziły tej choroby, żeby o tym otwarcie mówić, bo depresję można leczyć  –  dodaje Anna Jurkiewcz.

Jednym z kluczowych objawów depresji jest anhedonia. Zaburza normalne funkcjonowanie, znieczula i pozbawia emocji. Dlatego też motywem przewodnim projektu jest hasło: "Przywrócić kolory w depresji, powiedzieć nie anhedonii”.

Wrzucanie w przestrzeń publiczną takich tematów przynosi efekty. Ludzie widzą to i zaczynają o tym myśleć. Tematów i problemów, których nie widzą to uważają, że ich po prostu  nie ma   –  mówi Dariusz Paczkowski, artysta plastyk.

Mieszkańcy Warszawy będą mogli symbolicznie wyrazić swoje wsparcie dla osób chorych na depresję poprzez pozostawienie na muralu odcisku dłoni lub odbicie wybranego szablonu. W akcję zaangażowała się m.in. aktorka Olga Bończyk.

Obok depresji występuje jeszcze 365 innych chorób psychicznych.  Zmaga się z nimi 8 milionów Polaków w wieku od 18 do 64 lat. Z powodu depresji na całym świecie cierpi 350 milionów ludzi. Obok chorób serca to najszybciej rozprzestrzeniające się schorzenie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Karolina Pilarczyk: To jest karygodne, że ktoś ma kilkukrotnie zabrane prawo jazdy, a dalej pijany wsiada za kierownicę. Taka osoba powinna iść do więzienia

Drifterka zauważa, że piratów drogowych i tych, którzy wsiadają za kierownicę po alkoholu, absolutnie nie zniechęcają wysokie mandaty, zakazy prowadzenia pojazdu czy też utrata prawa jazdy. Ponownie wsiadają za kierownicę i często się zdarza, że doprowadzają do tragedii, w której ktoś traci życie. Dlatego też postuluje, aby osoby, które wielokrotnie łamią kodeks, ponosiły znacznie surowsze kary, płaciły dużo wyższe składki OC, a nawet trafiały za kratki. Jej zdaniem żółta kartka należy się także pieszym, którzy często zachowują się lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie.

Ochrona środowiska

Przyroda w Europie ulega ciągłej degradacji. Do 2030 roku UE częściowo chce odwrócić ten proces

Nature Restoration Law nakłada na państwa członkowskie UE obowiązek podjęcia działań na rzecz naprawy zdegradowanych ekosystemów lądowych i morskich. Międzyresortowy zespół ekspertów już pracuje nad wymaganym w rozporządzeniu Krajowym Planem Odbudowy Zasobów Przyrodniczych, którego wdrożenie będzie wymagać m.in. szczegółowej inwentaryzacji stanu przyrody i znaczących nakładów finansowych. Choć ten proces będzie wymagający, to korzyści dla środowiska mają być ogromne.

Film

Joanna Kurowska: Aktorstwo to jest niesprawiedliwy zawód. Jesteśmy ciągle oceniani, a nie mamy żadnego wsparcia

Aktorka zaznacza, że nie jest łatwo przez lata wytrwać w jej zawodzie. Joanna Kurowska z goryczą przyznaje, że aktorzy nie są doceniani przez społeczeństwo, co szczególnie dobitnie pokazała pandemia,  politycy przypominają sobie o nich tylko w trakcie kampanii wyborczych, krytycy i hejterzy bywają bezlitośni, nawet na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni liczą się zakulisowe układy. Artystka nie może się też pogodzić z tym, że angaż do produkcji dostają celebryci, którzy jedyne, czym mogą się poszczycić, to liczba followersów.