Mówi: | Alicja Węgorzewska |
Funkcja: | śpiewaczka operowa, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej |
Alicja Węgorzewska: W projekcie „Virtuosos V4+” byłam w jury z Placido Domingo i Hauserem. Ten program ma ogromną przyszłość
Śpiewaczka podkreśla, że w najnowszej edycji talent show „Virtuosos V4+” będzie można zobaczyć wiele młodych, niezwykle utalentowanych osób. Dzięki udziałowi w programie nie tylko mają szansę pokazać się szerokiej widowni, ale także mogą doskonalić swój warsztat wokalny pod okiem fachowców. Cel strategiczny programu jest zgodny z trzema priorytetami Grupy Wyszehradzkiej: kultura, młodość i edukacja. W jury ponownie zasiądą uznani artyści z całego świata.
„Virtuosos V4+” dedykowany jest młodym, zdolnym wykonawcom z państw Grupy Wyszehradzkiej: Polski, Czech, Węgier i Słowacji, a także gościnnie z Serbii. Program realizowany jest na Węgrzech, a jego celem jest promocja muzyki klasycznej i dzielenie się muzycznymi tradycjami krajów Europy Środkowej.
– Najnowsza edycja będzie na jesieni, ale nie mogę niczego ujawnić, co się działo, dopóki nie będzie emisji. Powiem tylko, że projekt pięknie kwitnie, zgłasza się coraz więcej wspaniałej młodzieży, utalentowanej i dzięki temu programowi mają naprawdę solidną promocję, ale także wspieranie warsztatowe – mówi agencji Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska, śpiewaczka operowa, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej.
Producentom udało się skutecznie spopularyzować program na Węgrzech. Dzięki niemu nawet ci, którzy nie słuchali muzyki klasycznej, zaczęli zwracać uwagę na jej twórców. Alicja Węgorzewska przyznaje, że to dla niej zaszczyt być jurorką w talent show realizowanym na najwyższym poziomie.
– Bardzo się cieszę, że mogłam usiąść w panelu jurorskim obok takich gwiazd jak Placido Domingo czy Hauser. Ten program ma ogromną przyszłość. A my zobaczymy, tak jak w tym roku na drugiej edycji Mozart Junior zobaczyliśmy zeszłorocznych zwycięzców, tak w przyszłym roku na Mozart Junior trzeciej edycji zobaczymy tegorocznych laureatów konkursu „Virtuosos” – mówi śpiewaczka.
Poprzednią odsłonę programu „Virtuosos V4+” pod koniec ubiegłego roku mogli również oglądać widzowie w Polsce, na antenie TVP Kultura.
Czytaj także
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.