Mówi: | Anna Dziedzic |
Funkcja: | autorka bloga fitmom.pl |
Anna Dziedzic (autorka bloga fitmom.pl): po porodzie naturalnym do aktywności fizycznej można wrócić już w drugiej dobie, natomiast po cesarskim cięciu w trzeciej
Okres połogu nie jest przeszkodą do podjęcia aktywności fizycznej – twierdzi Anna Dziedzic, autorka bloga fitmom.pl. Co prawda podczas tych sześciu tygodni organizm odpoczywa, regeneruje się i nabiera sił, ale młode mamy już stopniowo powinny pracować nad powrotem do formy sprzed ciąży. Wszystko zależy jednak kondycji danego organizmu i od tego, jak przebiegał poród – czy był naturalny, czy też odbywał się przez cesarskie cięcie. Na początek zalecane są chociażby spacery, które pozwolą dotlenić organizm, i ćwiczenia poprawiające krążenie.
– Okres połogu nie jest przeszkodą do podjęcia aktywności fizycznej, nawet bym powiedziała, że do aktywności fizycznej powinnyśmy wracać już w pierwszych dobach po porodzie. Jeżeli rodziłyśmy przez poród naturalny, to do aktywności fizycznej powinnyśmy już wrócić w drugiej dobie. Natomiast, jeżeli rodziłyśmy przez cesarskie cięcie, to powinnyśmy wrócić już w trzeciej dobie po porodzie – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Dziedzic, autorka bloga fitmom.pl.
Anna Dziedzic podkreśla, że ćwiczenia po porodzie powinny być dostosowane do możliwości i kondycji mamy.
– Powinnyśmy rozpocząć od ćwiczeń wzmacniających dno miednicy i mięsień poprzeczny brzucha. Najpierw powinnyśmy przywrócić krążenie i dopiero potem powinnyśmy się spionizować. Po wyjściu ze szpitala rozpocznijmy od poprawy naszej sylwetki, czyli wzmocnijmy nasze ciało, popracujmy nad prawidłową postawą, otwórzmy klatkę, popracujmy nad plecami, które są przykurczone i stopniowo dodajmy sobie pewne aktywności fizyczne. Na pewno wskazane jest, abyśmy codziennie spacerowały, dotleniały się – tłumaczy Anna Dziedzic.
Mniej więcej po upływie 6 tygodni, czyli jak minie okres połogu, można rozpocząć powrót do takiej treningów sprzed ciąży.
– Powinnyśmy rozkładać powrót do aktywności fizycznej krok po kroku. Nie powinnyśmy ruszyć od razu do przodu, bo nasz organizm najprawdopodobniej do tego nie będzie jeszcze gotowy. Słuchajmy swojego ciała, zacznijmy od małej liczby powtórzeń, od krótszego treningu. Jeżeli poczujemy się na siłach, to zacznijmy dodawać większą ilość powtórzeń, wydłużajmy czas. Na początku skupmy się na wzmacnianiu ciała przez własne obciążenie, a dopiero w późniejszym czasie dodajmy obciążenie dwu-, trzy- czy pięciokilogramowe – podkreśla Anna Dziedzic.
Zdaniem ekspertów w okresie połogu nie są wskazane ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha czy treningi z obciążeniem. Młode mamy nie mogą ulegać presji i zakładać, że wrócą do formy w ciągu kilku tygodni. Każdy organizm jest inny i ma inne wymagania. To również kwestia odpowiedniego nastawienia psychicznego.
– Każda z nas jest inna, każda z nas w inny sposób wraca do formy po porodzie, jedne szybciej, jedne wolniej. Dajmy sobie 9 miesięcy czasu na powrót do formy po porodzie, to jest taki okres, że na pewno jesteśmy w stanie wrócić do dawnej figury sprzed ciąży. Nie róbmy nic na siłę, słuchajmy swojego ciała, bo zdrowie jest dla nas najważniejsze – wyjaśnia Anna Dziedzic.
Aby przystąpić do ćwiczeń po okresie połogu najpierw trzeba się umówić na wizytę do lekarza ginekologa, który oszacuje, czy jest to odpowiedni moment do podjęcia aktywności fizycznej.
– Często kobiety nie wiedzą, jak wrócić do formy po porodzie, i zaniedbują okres połogowy, nic nie robiąc. A to jest ogromny błąd. Ten okres połogowy należy odpowiednio przepracować. Jeżeli nie wiemy, to poszukajmy informacji na różnych stronach internetowych – dodaje Anna Dziedzic.
Czytaj także
- 2025-08-04: Cezary Pazura: Siatkówka to nasz sport narodowy, bo naprawdę nam wychodzi. Podczas studiów byłem mistrzem w tej dyscyplinie
- 2025-08-01: Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
- 2025-08-18: Nadmierna dbałość o zdrowe żywienie może prowadzić do obsesji. Ryzyko ortoreksji występuje u co 10. człowieka
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-03-14: Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Lanberry: Muszę teraz jak puzzle poukładać koncerty i treningi. Muzyka jest moim życiem, a taniec będzie pięknym dopełnieniem tego muzycznego świata
Ze względu na sporą liczbę koncertów wakacje to dla wokalistki niezwykle intensywny czas. Tym razem obowiązków jest jeszcze więcej, bo zaczęły się już treningi do „Tańca z gwiazdami”. Lanberry zapewnia jednak, że im więcej ma pracy, tym bardziej czuje się spełniona.
Konsument
Nadmierna dbałość o zdrowe żywienie może prowadzić do obsesji. Ryzyko ortoreksji występuje u co 10. człowieka

Co najmniej jedna piąta osób wykazuje zachowania ortorektyczne, a u 10 proc. rozwinie się ortoreksja, czyli obsesja na punkcie jakości pożywienia. Problem występuje częściej u kobiet oraz u osób utrzymujących regularną aktywność fizyczną. Konsekwencją zaburzenia może być zarówno nieprawidłowe odżywienie, jak i pojawienie się problemów natury psychicznej. Psychodietetycy radzą, by nie rezygnować ze zdrowego żywienia, ale we wdrażaniu postępowania dietetycznego zachować przede wszystkim umiar.
Media
Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda

Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.