Mówi: | Anna Jurksztowicz |
Funkcja: | wokalistka |
Anna Jurksztowicz: Latem zagrałam tylko dwa koncerty. Może wrócą koncerty w salonach i domach jak w XIX wieku
Zazwyczaj w sezonie wiosenno-letnim artyści grają nawet po kilkadziesiąt koncertów. Teraz zamiast na scenie byli zmuszeni spędzić ten czas w domu. Anna Jurksztowicz nie kryje rozgoryczenia całą sytuacją, a jednocześnie wierzy w to, że wszyscy zastosują się do zaleceń sanitarnych i w końcu uda się pokonać koronawirusa. Na razie rynek koncertowy odradza się w zgodzie z obowiązującymi rygorami. Wielu organizatorów imprez nie śpieszy się jednak z ponownym podpisywaniem umów.
– Koncertowo to lato to było totalne zero. Zagrałam tylko dwa koncerty, więc to jest wielki czas pokory i posuchy. Nie mówiąc już o sprawach materialnych, bo w ogóle nie pracujemy, nie zarabiamy pieniędzy, więc jest to bardzo trudna sytuacja i mamy nadzieję, że to przetrwamy – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Jurksztowicz.
Wokalistka nie ukrywa, że trudno było jej przestawić się na nowy tryb funkcjonowania. Wcześniej nie miała zbyt wiele czasu dla siebie. Była przyzwyczajona do koncertowania, nagrywania i pracy nad nowymi utworami w studiu. Kiedy z powodu pandemii wszystko nagle się zatrzymało, najpierw wzięła głęboki oddech, a później szybko zatęskniła za dawną aktywnością.
– W pandemii te pierwsze dwa miesiące bardzo mi się podobały, bo wreszcie był czas na tworzenie piosenek, ale nawet sielanka każdemu się może znudzić. W związku z tym bardzo szybko zaczęliśmy myśleć o tym, że trzeba wracać do pracy, a tu nie ma dokąd, bo koncerty jak najpóźniej zostały zwolnione, ale miejmy nadzieję, że pokonamy tego koronawirusa – mówi.
Podobnie jak inni artyści Anna Jurksztowicz również narzeka na to, że rząd o nich zapomniał i długo musieli upominać się o swoje prawa. Ich życie zawodowe zostało wywrócone do góry nogami. Wszystkie plany trzeba było odłożyć na później, a sezonu koncertowego praktycznie nie było.
– Akurat kultura jest na ostatnim miejscu, jeśli chodzi o odmrażanie, i koncertów jest bardzo mało. Do tej pory zagrałam dwa koncerty, teraz mam w planach we wrześniu kilka, z czego już jeden spadł z powodów sanitarnych – mówi.
Piosenkarka zamierza szukać alternatywnych rozwiązań, aby mimo wszystkich przeciwieństw podtrzymać piękną tradycję koncertowania.
– Myślałam nawet, że może wrócą koncerty domowe, tak jak w XIX wieku, gdy artyści występowali w salonach w domach. Nawet by mi się to podobało. Musimy czekać i będziemy coś wymyślać, jak opanować tę sytuację. Na pewno nie będziemy płakać z tego powodu, tylko musimy po prostu walczyć i szukać sobie innego miejsca na świecie – mówi Anna Jurksztowicz.
Uważa, że w tej sytuacji powinno być jakiekolwiek wsparcie dla kultury, skoro jest to branża, która praktycznie nie została jeszcze do końca odmrożona.
– Oczywiście, że musimy mieć wsparcie, żeby też organizatorzy nie poszli do więzienia za zorganizowanie koncertu. Z drugiej strony rozumiem, że jest panika, że jest lęk przed chorobą, że ludzie chorują. I też nie chcemy, żeby to się roznosiło, więc chcielibyśmy to jak najszybciej zdusić i żeby ta choroba sobie już poszła, żebyśmy te czarne flagi już zdjęli z masztów – dodaje piosenkarka.
W ostatni weekend Anna Jurksztowicz wystąpiła podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, gdzie świętowała jubileusz 35-lecia działalności artystycznej.
Czytaj także
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-30: Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da
- 2025-07-11: Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
- 2025-06-26: Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
- 2025-06-25: Anna Powierza: W wakacje jadę z córką pod namiot rozkładany na dachu samochodu. Będziemy nad samym brzegiem jeziora
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-06-05: Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet
- 2025-05-22: Doda: Podczas koncertów zawsze staram się robić jakieś ekstrashow, by wzbudzić emocje. Mam dużo pomysłów, natomiast wszystko zależy od funduszy i organizatorów
- 2025-05-20: Lanberry: Szykuję grube show, które zapadnie widzom w pamięci. Przede mną intensywne miesiące, w weekendy będziemy grać po cztery–pięć koncertów
- 2025-05-21: Bryska: Dla mnie Opera Leśna to bardzo sentymentalne miejsce. Jako dziecko oglądałam festiwale w Sopocie, a teraz sama mogę na nich występować
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da
Prezenterka przyznaje, że w naszym społeczeństwie można zauważyć coraz większe bariery komunikacyjne, dlatego stoimy przed niezwykle trudnym wyzwaniem zachowania równowagi między korzystaniem z nowoczesnych mediów a pielęgnowaniem relacji osobistych. Aby jednak zobaczyć drugiego człowieka, czegoś się od niego nauczyć czy zainspirować jego życiem, przede wszystkim trzeba wyjrzeć zza szklanych ekranów swoich telefonów. Anna Dec zauważa też, że w dzisiejszych czasach coraz rzadziej rozmawiamy ze sobą w realnym świecie, a zbyt często poprzez różnego rodzaju komunikatory.
Prawo
70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.
Prawo
Adaptacje poddaszy bez odpowiednich zabezpieczeń to realne zagrożenie pożarowe. Eksperci apelują o lepsze egzekwowanie przepisów

Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika, że w okresie od 1 stycznia do 13 lipca 2025 roku doszło do blisko 77 tys. pożarów. Ponad 17 tys. wybuchło w budynkach mieszkalnych, co jest nieco wyższym wynikiem niż rok temu. Ogień zbyt łatwo rozprzestrzenia się przez nieodpowiednio zabezpieczone kanały wentylacyjne i trasy kablowe. Źródłem problemów są także zaadaptowane poddasza bez zabezpieczeń przeciwpożarowych czy dachy z instalacjami fotowoltaicznymi.