Mówi: | Anna Korcz |
Funkcja: | aktorka |
Anna Korcz: Wyglądam na wypoczętą, ale to tylko złudzenie. Moje wakacje były bowiem z różnych powodów nie do końca komfortowe
Aktorka przyznaje, że choć udało jej się wygospodarować trochę czasu na wakacyjny wypoczynek, to jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem. Pojawiły się bowiem przeciwności, które zakłóciły jej urlop i nie pozwoliły do końca się zresetować.
Anna Korcz podkreśla, że musiała zorganizować wakacyjny wyjazd w czasie, kiedy jej nastoletni syn ma wolne od szkoły, po to by zapewnić mu jakieś atrakcje. Nie ukrywa jednak, że jej satysfakcja z tegorocznego wypoczynku jest umiarkowana.
– Mam 11-letniego Jaśka, więc siłą rzeczy muszę zaspokajać jego potrzeby wypoczynkowe. Bardzo się cieszę, że mogłam troszkę odpocząć, natomiast wakacje były z różnych powodów nie do końca komfortowe, ale to już moja tajemnica, trochę pracy, ale trochę różnych innych problemów. Dobrze, że wyglądam na wypoczętą, chociaż to złudzenie, bardzo gruby make-up – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Korcz.
Aktorka prowadzi malowniczy ośrodek Zacisze położony nad Wkrą w Pomiechówku. To idealne miejsce na wesele w stylu rustykalnym, rodzinny piknik, plażowanie czy firmowy wyjazd na ognisko. Niestety jako przedsiębiorca ma powody do zmartwień. Kiedy skończył się lockdown i mogło się wydawać, że wszystko jest na dobrej drodze do tego, by to miejsce znów tętniło życiem, figle zaczęła płatać pogoda i najgorsze jest to, że nie ma się na to żadnego wpływu.
– Martwił mnie bardzo maj i sierpień, ponieważ u nas w Pomiechówku działa regularnie plaża, a jeżeli jest brzydka pogoda, to nie mamy gości, czyli nie mamy klientów. Z tego powodu jest mi trochę przykro, ale trzeba przeboleć – mówi Anna Korcz.
Aktorka prowadzi również sklep internetowy Moje Smaki z domowymi ciastami oraz pieczonymi wędlinami i pasztetami, serwowanymi na przyjęciach weselnych w ośrodku Zacisze.
Czytaj także
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-29: David Gaboriaud: Według przewodnika Michelina poziom kulinarny polskich restauracji jest coraz wyższy. Polacy są w rozwoju gastronomii krok przed Francuzami
- 2024-10-03: David Gaboriaud: Żabie udka i ślimaki są dla turystów. Francuzi nie jedzą ich codziennie, sam jadłem je trzy razy w życiu
- 2024-10-11: David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.