Newsy

Brak antyoksydantów w diecie przyspiesza proces starzenia. Skóra wytwarza mniej kolagenu i pojawiają się zmarszczki

2017-01-26  |  06:00

Nadmiar wolnych rodników, czyli szkodliwych produktów przemiany materii, skutkuje przyspieszeniem procesów starzenia i pogorszeniem stanu skóry. W efekcie wytwarza ona mniej kolagenu i pojawiają się zmarszczki. Silnego wsparciem w walce z wolnymi rodnikami są dla organizmu antyoksydanty. Bogata w nie dieta jest więc najlepszą dietą odmładzającą. Korzystny wpływ na wygląd ma również odpowiednia porcja relaksu i pozytywne myślenie.

Zarówno wolne rodniki, jak i antyoksydanty naturalnie występują w organizmie, ponieważ są niezbędne do prawidłowego przebiegu wielu procesów życiowych. Kiedy zachodzi między nimi równowaga, organizm działa prawidłowo. Gdy dojdzie do wzrostu produkcji wolnych rodników lub spadku aktywności antyoksydantów, występuje tzw. stres antyoksydacyjny. Narażone są na niego m.in. osoby, które żyją w ciągłym napięciu nerwowym, podejmują regularny, intensywny wysiłek fizyczny lub źle się odżywiają.

Stres oksydacyjny ma ogromne znaczenie dla wyglądu, dlatego że w momencie, kiedy wolne rodniki są już w nadmiarze i nie są niczym zneutralizowane, atakują kolagen i elastynę. W związku z tym silniej zaczyna działać na naszą skórę grawitacja – tracimy owal, dochodzą kolejne zmarszczki – mówi agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Mielczarek, coach zdrowia i żywienia.

Ten niekorzystny proces można w ogromnej części odwrócić natychmiastową reakcją – odpowiednią dietą.

– W mojej książce „5 lat młodsza w 5 tygodni” mówię, że wystarczy 21 dni, żeby zmienić parametry krwi. To już jest taki czas, kiedy wygląd natychmiast odzwierciedla to, co jedliśmy przez ten czas. I kiedy widzimy ten stres oksydacyjny na naszej twarzy, to pamiętajmy, że on również działa na wszystkie organy. Jest dla nas ogromnie ważną wskazówką, jeśli źle wyglądamy, źle się czujemy, to natychmiast zmieniamy dietę – tłumaczy Agnieszka Mielczarek.

Najskuteczniejsza jest w tym przypadku tzw. dieta odmładzająca, czyli oparta na antyoksydantach. Nie tylko wpływa na kondycję skóry, poprawia wygląd i samopoczucie, lecz także zapobiega rozwojowi nowotworów i opóźnia proces starzenia całego organizmu. Przeciwutleniacze takie jak witamina C, A i E oraz karotenoidy i polifenole można czerpać przede wszystkim z pożywienia. Ich najlepszym źródłem są owoce, warzywa, przyprawy oraz orzechy i nasiona.

– Antyoksydanty to są takie substancje, które łączą się z wolnymi rodnikami i zapobiegają utlenianiu organizmu, czyli takiemu jakby rdzewieniu, moglibyśmy to porównać do jakichś procesów. Antyoksydanty na bieżąco niwelują potencjalny szkodliwy wpływ wolnych rodników. Dlatego cały organizm będzie odmłodzony i zdecydowanie polecam tę dietę wszystkim osobom, które borykają się chociażby z problemami zdrowotnymi – mówi Agnieszka Mielczarek.

Duży wpływ na wygląd ma również pozytywne myślenia i stan ducha. Smutek, stres i niepokój mają działanie destrukcyjne. Dlatego też niezależnie od sytuacji, trzeba znaleźć czas na uspokojenie myśli, relaks i zadbać dobre relacje z otoczeniem.

Zdaniem Agnieszki Mielczarek najlepszym sposobem na relaks i poprawę wyglądu jest aktywność fizyczna – pod warunkiem że sprawia nam przyjemność.

Jeżeli wiemy, że siłownia nie jest dla nas, to nie zmuszajmy się do chodzenia na siłownię. Wybierzmy coś, co będzie nam sprawiało radość, co podniesie nam poziom endorfin. Dla mnie na przykład najlepszym sposobem na relaks są długie spacery, ale są osoby, które muszą się wypocić, wybiegać – mówi Agnieszka Mielczarek.

Dobrymi technikami relaksacyjnymi są również joga, medytacja, poświecenie się swoim pasjom czy słuchanie muzyki. 

Wystarczy 20 minut skupienia się tylko na dźwiękach. To już ma ogromny wpływ na nasz mózg, nasz system nerwowy i tym samym na nasz wygląd – dodaje Agnieszka Mielczarek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.