Newsy

Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem

2024-12-13  |  05:30

Dziś piątek trzynastego uznawany za najbardziej pechowy dzień, ale dla dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej to zestawienie nie ma żadnego znaczenia i zupełnie się nim nie przejmuje. Alicja Węgorzewska nie wierzy bowiem w żadne przesądy. Uważa, że to my panujemy nad własnym losem.

Zdaniem Alicji Węgorzewskiej wiara w zabobony i przesądy oznacza przyzwolenie na panowanie nad sobą jakimś dziwnym wyobrażeniom. A przecież wykształceni i świadomi ludzie nie powinni ulegać takim praktykom czy wierzeniom.

– W ogóle nie bądźmy w jakichś zabobonach, nie dajmy siły zabobonom, że one mają na nas wpływać. Czyli czarny kot – mam zły dzień, albo tu jest piątek trzynastego, więc dzieją się różne rzeczy, albo ktoś coś sobie zobaczył w tarocie czy w innych kartach, a ten z kolei wróżył z fusów do kawy albo lał wosk – nie, nie, nie. Nie dajemy siły takim sytuacjom nad sobą samym. My mamy świadomość i ta świadomość jest naszą siłą, dlatego panujemy nad własnym losem – mówi agencji Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej.

Śpiewaczka operowa przyznaje jednak, że artyści mają swoje specjalne zaklęcia. Wychodząc na scenę, życzą sobie na przykład: połamania nóg.

– Ja bym powiedziała, że to jest żartobliwe, a nie przesądne. Przecież nikt nikomu nie może życzyć połamania nóg – mówi.

Alicja Węgorzewska zdradza natomiast, że jest jeden zwyczaj, który i ona kultywuje.

– Robię jedną śmieszną rzecz, którą mnie nauczyli chyba na początku mojej kariery, że jak spadną nuty, to nuty trzeba przydepnąć i dopiero podnieść. I tak robię do dzisiaj. Taka jest tradycja, a ja bardzo hołduję tradycjom – dodaje śpiewaczka operowa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia

Drifterka zwraca uwagę na potrzebę finansowania ze środków budżetu państwa innych dyscyplin sportu, nie tylko piłki nożnej, siatkówki czy skoków narciarskich. Jak zauważa, w Polsce jest wielu utalentowanych sportowców, którzy zamiast skupiać się tylko na osiąganiu dobrych wyników, tracą czas i energię, walcząc także o sponsorów. Nie mają wsparcia finansowego ani medialnego. Karolina Pilarczyk przyznaje, że sama niejednokrotnie rezygnowała z wyjazdu na atrakcyjne zawody, bo nie miała na to pieniędzy. Jej doświadczenia pokazują, jak trudno jest funkcjonować w sporcie, który nie znajduje się w mainstreamie.

Problemy społeczne

Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu

Opieka psychiatryczna oparta na opiece środowiskowej to najskuteczniejsza forma świadczenia pomocy pacjentom – uważają psychiatrzy. Właśnie w taki sposób świadczenia są realizowane przez centra zdrowia psychicznego działające na razie w ramach pilotażu. Eksperci nie są pewni co do tego, na jakich zasadach CZP będą pracowały od lipca, kiedy pilotaż dobiegnie końca. Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że nie zmieni się sposób ich finansowania, a do sieci będą dołączane kolejne ośrodki. Do końca roku mają swoim zasięgiem objąć co najmniej 80 proc. populacji.

Konsument

Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów

Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce, a ubóstwo skrajne – ponad pół miliona – wynika z raportu „Poverty Watch 2024”. W tej ostatniej kategorii w 2023 roku przybyło 125 tys. najmłodszych. Głód i niedożywienie są najbardziej oczywistymi przejawami braku możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb. Dla wielu spośród tego miliona dzieci jedynym ciepłym posiłkiem w ciągu dnia jest obiad w świetlicy środowiskowej. Fundacja Pociecha przy okazji tłustego czwartku w akcji „Zamień pączka na obiad” apeluje o dofinansowanie ciepłych posiłków dla najmłodszych.