Newsy

DJ Adamus: Polski show-biznes to trochę wydmuszka. Wszystko jest na kredyt

2016-09-28  |  06:55

Zdaniem muzyka polski przemysł rozrywkowy przepełnia fałszywy blichtr i tania sensacja. Artysta zdaje sobie sprawę z tego, że spełnia to oczekiwania Polaków, którzy chcą uznawać życie gwiazd za wyjątkowe. On sam uważa, że w życiu są ważniejsze wartości niż pieniądze i splendor.

W październiku ukaże się pierwsza książka DJ Adamusa. Artysta opowie w niej przede wszystkim o swojej karierze zawodowej i istotnych wydarzeniach z życia prywatnego, które ukształtowały jego osobowość. W książce znajdzie się też wiele historii stanowiących rodzaj diagnozy polskiego show-biznesu ostatnich 25 lat. Muzyk nie ukrywa, że o rodzimym przemyśle rozrywkowym nie ma najlepszego zdania.

– Polski show-biznes to taka trochę wydmuszka. Bo wszystko jest w dużej mierze na kredyt i za pieniądze nie swoje, tylko osób, które są z boku i np. chcą wyłożyć kasę na to, żeby się pojawić wokół osób sławnych, a te sławne osoby na tym zyskują – mówi DJ Adamus agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Artysta uważa, że w dzisiejszym świecie liczy się przede wszystkim blichtr i tania sensacja. Ludzie uważają, że życie gwiazd jest wyjątkowe, marzą o podobnej egzystencji, dlatego potrzebują owego fałszywego blichtru. Zdaniem DJ Adamusa jest to zgodne z naturą ludzką człowiek zawsze goni bowiem za czymś, czego nie ma.

– Jeżeli jesteśmy na tym dywanie, to chcielibyśmy leżeć w kapciach przed telewizorem i oglądać ciekawy serial z ukochaną osobą. Jeżeli siedzimy w domu samotni, to przeglądamy Facebooka i myślimy, co nasi znajomi robią, bo właśnie siedzą na wczasach w Egipcie albo podróżują po świecie – mówi artysta.

Gwiazdor uważa, że jest to absolutnie błędny sposób myślenia. Człowiek powinien bowiem żyć tak, aby cieszyć się teraźniejszością i każdą przeżywaną właśnie chwilą. Tego typu przemyślenia artysta także zawarł w swojej książce.

– Ten świat, który mamy po 1989 roku, taki blichtr, pieniądze, tania sensacja, czy tak naprawdę to jest rzeczywiście człowiekowi potrzebne do szczęścia, czy nie ,a innych wartości, które są fajniejsze – mówi DJ Adamus.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość

Aktor zdążył się już przekonać, że remont mieszkania to nie jest prosta sprawa. I choć ma do dyspozycji wykwalifikowaną ekipę wykończeniową oraz korzysta z bogatej oferty firm, które podjęły z nim współpracę, jeśli chodzi o dostarczenie odpowiednich materiałów budowlanych i elementów wyposażenia wnętrz, to i tak zawsze coś staje na przeszkodzie i prace nie mogą się zakończyć w planowanym terminie. Rafał Zawierucha ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda mu się wprowadzić do nowego lokum.

Psychologia

Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami

Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.

Nauka

Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy

Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.