Newsy

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

2024-05-15  |  06:26

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Artysta zapewnia, że udział w programach telewizyjnych daje mu dużą satysfakcję. Miło wspomina czas spędzony na planie takich produkcji oraz cieszy się, że mógł wynieść z nich nowe doświadczenia i poznać inspirujących ludzi. 

– Zawsze lubiłem telewizję, lubię programy rozrywkowe, lubię różne przygody w życiu i lubię sobie robić wyzwania. Wiele z tych projektów jest naprawdę megafajnych i ciekawych, oczywiście przebieram w tych ciekawszych, bo jest też wiele paździerzowych i w tych staram się nie brać udziału. Natomiast najfajniejsze w tych programach jest to, jak ta przygoda jest zorganizowana, ile ludzi przy niej pracuje, ja lubię teamworki, lubię też kamerę. Od dzieciaka miałem z tym zawsze frajdę, sam przez wiele lat pracowałem w telewizji jako prezenter, więc to jest mój environment, w którym dobrze się czuję i sprawia mi przyjemność – mówi agencji Newseria Lifestyle Wojciech „Łozo” Łozowski.

Wokalista przekonuje, że jest otwarty na nowe propozycje. Zanim jednak podejmie ostateczną decyzję, każdą z nich wnikliwie analizuje. Przede wszystkim zastanawia się, co może zyskać dzięki danemu programowi. Nie tyle liczy się dla niego wygrana, ile wartość dodana, jaką niesie dany projekt. Jego zdaniem trzeba ryzykować i podejmować różne trudne wyzwania, a jeśli nawet zakończą się one niepowodzeniem, to z każdego błędu da się wyciągnąć odpowiednią lekcję.

– Dostaje człowiek różne propozycje raz na jakiś czas. W większości fajnych, dużych formatów miałem już okazję być, więc można powiedzieć, że już trochę pozaliczałem różne rzeczy, które można w showbizie zaliczyć. Byłem jurorem w programie muzycznym, w programie rozrywkowym, byłem uczestnikiem w jakichś przygodach podróżniczych, tańczyłem w „Tańcu z gwiazdami”, ale to jest dodatkowa rzecz w moim życiu – mówi.

Artysta przede wszystkim stawia bowiem na muzykę. Przez 13 lat tworzył wraz z Tomsonem i Baronem zespół Afromental, natomiast teraz szykuje projekt solowy. Niebawem zaprezentuje swoim fanom pierwsze autorskie single.

– Teraz wracam trochę do muzyki i po paru dobrych latach przerwy za chwilę będę puszczał jakieś nowe pieśni od Wojciecha – dodaje Wojciech „Łozo” Łozowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Media

Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach

Artysta z entuzjazmem odpowiada o swoich wrażeniach z castingów i nagrań do nowej edycji programu „Must Be the Music”. Jako nowy członek jury czuje się doskonale w tej roli i cieszy się, że może zobaczyć kulisy realizacji tego kultowego show, które powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Miuosh podkreśla, że są wykonawcy, którzy już zrobili na nim ogromne wrażenie, ale na razie nie zdradza, czy ma już swojego faworyta.

Konsument

Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.