Mówi: | Dorota Gardias |
Funkcja: | prezenterka |
Dorota Gardias wraca do aktywności fizycznej po złamaniu nogi
Dwa tygodnie po zdjęciu gipsu Dorota Gardias wzięła udział w wyścigu indoor cycling. Jego celem było wsparcie fundacji Black Butterflies Ewy Minge. Gwiazda TVN twierdzi, że był to dla niej sposób na pomoc potrzebującym i pierwszy krok w powrocie do dobrej formy po poważnej kontuzji.
Dorota Gardias od wielu lat stara się prowadzić zdrowy i aktywny tryb życia. Twierdzi, że jest niespokojnym duchem, najchętniej wybiera więc sporty dynamiczne, które pozwalają jej rozładować nadmiar energii i stracić mnóstwo zbędnych kalorii.
– Lubię biegać, jeździć na rowerze i na hulajnodze z moją córką, uwielbiam też skakać na trampolinie. Jestem bardzo aktywną osobą, zawsze tak było – mówi Dorota Gardias agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda TVN musiała jednak na jakiś czas ograniczyć aktywność fizyczną. Kilka tygodni temu, schodząc po schodach, doznała poważnej kontuzji. Ześlizgnęła się z ostatniego stopnia, wskutek czego złamała nogę.
– Jestem po świeżej kontuzji, dwa tygodnie temu ściągnęłam gips, miałam złamane dwie kostki śródstopia – mówi Dorota Gardias.
Mimo problemów zdrowotnych prezenterka pojawiła się na uroczystym otwarciu nowego studia indoor cycling w Warszawie. W czasie imprezy odbył się charytatywny wyścig indoor cycling Gwiazdy kontra Dziennikarze. Jego celem było wsparcie fundacji Black Butterflies Ewy Minge. Dorota Gardias nie ograniczyła się do kibicowania uczestnikom wyścigu, lecz sama wzięła w nim udział.
– Jak mamy taki cel, pomagamy innym, to warto zrobić nawet kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów, to zawsze, jak to się mówi, grosz do grosza. A dla mnie osobiście to taka rozgrzewka przed wróceniem do dobrej formy – mówi prezenterka.
Gwiazda twierdzi, że w miarę możliwości stara się wspierać akcje dobroczynne. Chętnie przyjmuje propozycje udziału w tego typu wydarzeniach, jeśli tylko może je pogodzić ze swoim życiem zawodowym i prywatnym.
Czytaj także
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2024-02-08: Osteoporoza to problem ponad 2 mln Polaków, głównie kobiet. Może prowadzić do ciężkiego kalectwa i śmierci, ale w Polsce wciąż jest mocno lekceważona
- 2023-09-15: Hanna Lis: Wakacje z powodu mojego wypadku poszły w niepamięć. Teraz wracam do formy, ale nie jestem jeszcze w stanie wyjść z psem
- 2022-11-28: Dorota Goldpoint: Gwiazdom wraz z wiekiem trudno pogodzić się ze zmianami zachodzącymi w ich wyglądzie. Niektóre, jak Madonna, próbują w ekstremalny sposób zatrzymać czas
- 2022-11-21: Dorota Goldpoint: Dojrzałe Polki korzystają z medycyny estetycznej z dużym wyczuciem, natomiast młode dziewczyny tracą nad sobą kontrolę. Efektem są chociażby monstrualne, przeskalowane usta
- 2022-11-09: Dorota Goldpoint: W mojej pracowni powstały stylizacje na pogrzeb królowej Elżbiety II. Część przedstawicieli rodziny królewskiej nie zastosowała się do protokołu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.