Newsy

W Polsce toczy się dziewięć spraw klimatycznych. Eksperci apelują o uchwalenie prawa ochrony klimatu

2023-09-27  |  06:15

W ciągu ostatnich pięciu lat liczba pozwów klimatycznych na świecie wzrosła dwuipółkrotnie – z 884 w 2017 roku do blisko 2,2 tys. w 2022 roku.  Takich spraw bez wątpienia będzie więcej, co wynika ze złego stanu środowiska, jego destrukcyjnego wpływu na nasze zdrowie oraz wciąż pogłębiającego się kryzysu klimatycznego – ocenia Marcin Nowak, radca prawny Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jak podkreśla, Polska potrzebuje ramowej ustawy o ochronie klimatu, która zagwarantowałaby prawo do życia w bezpiecznym klimacie. Fundacja przygotowała taki projekt na wzór ustaw z innych państw. Prace nad podobnymi dokumentami toczą się również w innych krajach członkowskich Unii.

 W kontekście zmian klimatu mamy bardzo wiele możliwości – możemy pozwać władze publiczne, także korporacje. Istotne jest to, że możemy pozywać z powodu bezczynności albo działań szkodliwych dla ochrony klimatu – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Nowak. 

Z raportu „Global Climate Litigation Report: 2023 Status Review” opracowanego przez Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP) i Sabin Center for Climate Change Law na Uniwersytecie Columbia wynika, że w 2022 roku liczba spraw sądowych związanych ze zmianą klimatu wyniosła 2180. Jeszcze pięć lat wcześniej było ich mniej niż 900, a w 2020 roku – ok. 1,5 tys. W przeszłości część postępowań zakończyła się już sukcesem.

– To np. sprawa Fundacji Urgenda przed Sądem Najwyższym Królestwa Niderlandów, który nakazał Niderlandom redukcję emisji gazów cieplarnianych o przynajmniej 25 proc. do 2020 roku w stosunku do 1990 roku. Inny przykład to sprawa Neubauer przed Federalnym Sądem Konstytucyjnym Republiki Federalnej Niemiec. Sąd stwierdził w niej częściową niekonstytucyjność federalnej ustawy o ochronie klimatu – wskazuje radca prawny Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi

Większość postępowań toczy się w Stanach Zjednoczonych (70 proc. wszystkich w ubiegłym roku). Ponad 60 spraw złożono w Unii Europejskiej, a dziewięć w Polsce.

– Mogę wskazać szereg powództw, które koordynuje fundacja. Razem z kancelarią GESSEL reprezentujemy pięcioro obywatelek i obywateli przeciwko Skarbowi Państwa. W powództwach tych zarzucamy Skarbowi Państwa bezczynność w kontekście kryzysu klimatycznego. Sprawy te są w toku – mówi Marcin Nowak.

Obecnie pozwy sądowe dotyczą najczęściej praw człowieka wynikających z prawa międzynarodowego i konstytucji krajowych, braku (lub niedostatecznej) mitygacji i adaptacji do zmian klimatu i jej skutków, niezaniechania wykorzystywania paliw kopalnych. Jak zaznacza ekspert, w przyszłości może ich być coraz więcej.

 Wynika to jednak nie z takich czy innych zmian w prawie, ale raczej z bardzo złego stanu środowiska oraz wciąż pogłębiającego się kryzysu klimatycznego. Powinniśmy mieć do czynienia z sytuacją, w której najpierw ustalamy reguły gry, a dopiero później egzekwujemy je przed sądem. W rzeczywistości jednak reguły gry często po prostu nie istnieją – tłumaczy radca prawny. – Prawo polskie zdecydowanie nie sprzyja klimatowi. Polska jako jedno z ostatnich państw w Unii nie uchwaliło jeszcze ramowej ustawy o ochronie klimatu. Tego rodzaju ustawy przewidują prawnie wiążące cele redukcji emisji gazów cieplarnianych, również środki adaptacji do negatywnych zmian klimatu, wreszcie przewidują one zabezpieczenie środków finansowych, które umożliwiają osiągnięcie tych celów.

Projekt ustawy o ochronie klimatu przygotowała Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jednym z kluczowych założeń jest przyznanie każdemu prawa do życia w warunkach bezpiecznego klimatu. Prawo to obejmuje prawo do ochrony przed skutkami negatywnych zmian klimatycznych, a także prawo do domagania się od władz publicznych, osób fizycznych oraz prawnych wykonania ciążących na nich z mocy prawa obowiązków związanych z ochroną klimatu. Projekt ustawy zakłada, że Polska przyjmie prawnie wiążący cel osiągnięcia neutralności klimatycznej najpóźniej w 2050 roku. Aby go osiągnąć, projekt przewiduje wprowadzenie tzw. budżetów emisyjnych, które określą limity emisji gazów cieplarnianych dla całego kraju oraz poszczególnych sektorów gospodarki. Dodatkowo miałaby zostać wprowadzona obowiązkowa weryfikacja klimatyczna dla inwestycji, które mogłyby negatywnie wpływać na klimat. Recenzować sposób wykonania polityki klimatycznej miałaby zaś Rada Ochrony Klimatu.

 Projekt prawa klimatycznego przygotowany przez Fundację ClientEarth Prawnicy dla Ziemi poparty został przez Koalicję Klimatyczną. Ma na celu rozpoczęcie dyskusji, jak tego rodzaju rozwiązanie mogłoby wyglądać. Chcemy, żeby to było rozwiązanie długofalowe i kompleksowe. Mamy nadzieję, że kwestia ta zostanie potraktowana priorytetowo przez ten oraz szczególnie kolejny Sejm – mówi Marcin Nowak.

Jak przekonuje fundacja, założenia projektu ustawy mają poparcie społeczeństwa. Przeznaczenie 1 proc. PKB na działania proklimatyczne popiera 76 proc. społeczeństwa. Niewiele mniej (70 proc.) popiera wprowadzenie przepisów gwarantujących osiągnięcie przez Polskę neutralności klimatycznej w ciągu 20 lat.

Wprowadzenie prawa klimatycznego jest niezbędne nie tylko ze względu na rosnące zagrożenia dla środowiska naturalnego, ale również pod względem prawnym.

Co istotne podobne przepisy wprowadzają też inne państwa, w tym m.in. 16 państw członkowskich UE, Zjednoczone Królestwo, Nowa Zelandia czy USA. Pracują nad nimi Estonia i  Łotwa, a słowackie Ministerstwo Środowiska przedstawiło swój projekt na początku 2023 roku.

– W najnowszym, bardzo ciekawym wyroku klimatycznym z połowy sierpnia br. w sprawie Held v. Montana Sąd Najwyższy Montany stwierdził częściową niekonstytucyjność przepisów tego stanu dotyczących koncesjonowania wydobycia węglowodorów, paliw kopalnych. Przepisy tego stanu zabraniały uwzględniania kwestii klimatycznych w procesie wydawania koncesji. Sąd Najwyższy stwierdził, że jest to niezgodne z konstytucyjnym prawem obecnego i przyszłych pokoleń do czystego środowiska; prawo to obejmuje również prawo do życia w warunkach bezpiecznego klimatu – dodaje radca prawny Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.