Mówi: | Ewa Szabatin |
Funkcja: | tancerka |
Ewa Szabatin: Nie zaszczepiłam się na grypę i nie zaszczepię się na koronawirusa. Wierzę, że na niego nie zachoruję
Tancerka sceptycznie podchodzi do pomysłu wdrożenia szczepień ochronnych przeciwko koronawirusowi. Jej zdaniem szczepionka – w której poszukiwanie zaangażowanych jest obecnie wiele firm farmaceutycznych – może okazać się niebezpieczna. Skutki tego typu leczenia są bowiem nieznane i trudne do przewidzenia. Według Ewy Szabatin najważniejsze jest, żeby w sytuacjach kryzysowych wykazywać się zdrowym rozsądkiem i nie ufać wszystkim informacjom podawanym przez media.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że koncerny farmaceutyczne i ośrodki badawcze na całym świecie rozpoczęły intensywne badania w celu wynalezienia lekarstwa zwalczającego chorobę. Zdaniem Ewy Szabatin firmami tymi nie kierują jedynie szlachetne intencje. Według niej wielu majętnych ludzi angażuje się w wyścig po szczepionkę dlatego, że liczą na spory zysk.
– Nie chce mi się wierzyć, że wielkie organizacje inwestują miliony tylko po to, żeby zwalczyć wirusa, który okazuje się nie tak straszny, jak zakładano na początku. Myślę, że bogaci ludzie, którzy chcą wynaleźć szczepionkę, nie robią tego jedynie z dobrego serca. Na lekarstwach i szczepionkach zarabia się miliony. Jest to więc idealna sytuacja, by bogaci stali się jeszcze bogatsi – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Ewa Szabatin.
Jej zdaniem firmy farmaceutyczne wykorzystują panujący w ostatnim czasie lęk i strach po to, by przekonać konsumentów do swoich racji. Panika nie sprzyja racjonalnemu myśleniu. Wręcz przeciwnie – powoduje chaos i sprawia, że ludzie są bardziej podatni na sugestie i zewnętrzne naciski. Takim społeczeństwem dużo łatwiej jest manipulować. Według tancerki organizacje doskonale zdają sobie z tego sprawę.
– Ludzie są zestresowani, boją się wyjść na ulicę i spotkać z drugim człowiekiem. To dobry pretekst, by wcisnąć im nowe szczepionki – nie mówiąc o chipach podskórnych i innych tego typu rozwiązaniach. Myślę, że jest to związane z jakimś planem dotyczącym nas wszystkich, jednak zobaczymy, co przyniesie przyszłość – tłumaczy.
Tancerka zaznacza, że nawet jeśli w przyszłości uda się wynaleźć szczepionkę na koronawirusa, nie skorzysta z możliwości zaszczepienia. Uważa bowiem, że nie należy bezgranicznie wierzyć we wszystkie informacje, które podają wielkie koncerny farmaceutyczne. Jej zdaniem dużo rozsądniejszą strategią jest systematyczne dbanie o siebie. Konsekwentne wzmacnianie odporności poprzez odpowiednią, bogatą w składniki odżywczą dietę pomoże przygotować organizm na ewentualne zagrożenie.
– Nie wierzę w szczepionkę, która mogłaby być wynaleziona w tak krótkim czasie i która miałaby ochronić społeczeństwo przed wirusem mutującym się tak szybko. Nie zaszczepiłam się na grypę i nie zaszczepię się na koronawirusa. Wierzę, że na niego nie zachoruję, a nawet jeśli tak by się stało, myślę, że moje ciało będzie na tyle silne, że sobie poradzi – mówi Ewa Szabatin.
Czytaj także
- 2024-02-16: Polacy lubią leczyć się sami. Samoleczenie pozwala zaoszczędzić ok. 41 mln wizyt u lekarzy rodzinnych rocznie
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-22: Ewa Wachowicz: Mam burzę pomysłów na nowy sezon „Ewa gotuje”. Po podróży do Kambodży jestem zafascynowana smakami azjatyckimi
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
- 2024-02-05: Ewa Chodakowska: W lutym startujemy z bardzo dużym projektem, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Dodatkowo trwa remont apartamentu w Warszawie i domu w Grecji
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
- 2024-02-09: Ewa Minge: Są już pewne ruchy filmowców wokół trylogii „Gra w ludzi”. Mam więc nadzieję, że doczekam się ekranizacji moich książek, bo jest to chyba marzeniem każdego pisarza
- 2024-02-05: Ewa Minge: Po pięćdziesiątce niełatwo było mi utrzymać formę i nie mogłam jeść wszystkiego, co chciałam. Musiałam ograniczyć słodycze, którymi wcześniej się zajadałam
- 2024-01-30: Ewa Minge: Trenuję z synem kickboxing. W ten sposób daję odpocząć mojej psychice, bo wyrzucam na worku złe emocje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.