Newsy

Greenpeace: W Polsce masowo wzrasta zużycie pestycydów. Te substancje mają szkodliwy wpływ na zdrowie

2015-05-20  |  06:15
Mówi:Katarzyna Jagiełło
Funkcja:koordynatorka kampanii „Rolnictwo ekologiczne”
Firma:Greenpeace Polska
  • MP4
  • Długotrwały kontakt z pestycydami – podczas pracy w polu i ogrodzie czy poprzez spożywanie produktów zawierających ich pozostałości – zwiększa ryzyko wystąpienia wielu chorób nowotworowych, neurologicznych i zaburzeń w układzie hormonalnym. Najbardziej narażone są kobiety w ciąży i niemowlęta. Dlatego Greenpeace wzywa do zatrzymania chemizacji rolnictwa w Polsce i wykluczenia z użycia syntetycznych pestycydów.

    Z badań przeprowadzonych przez Greenpeace wynika, że w latach 2000-2013 zużycie pestycydów w Polsce wzrosło o ok. 150 proc. Co więcej, wciąż nie została odpowiednio wdrożona dyrektywa na rzecz zrównoważonego używania szkodliwych substancji.

    W raporcie pt. „Negatywny wpływ pestycydów na zdrowie. Rosnący problem” prezentowane są wyniki badań przeprowadzonych na całym świecie wskazujące na szkodliwy dla zdrowia wpływ kontaktu z pestycydami stosowanymi nie tylko w rolnictwie, lecz także np. w amatorskiej pielęgnacji ogrodów – mówi agencji informacyjnej Newseria Katarzyna Jagiełło, koordynatorka kampanii „Rolnictwo ekologiczne” w Greenpeace Polska.

    Zagrożenie dotyczy przede wszystkim rolników i pracowników szklarni, którzy na co dzień mają bezpośredni kontakt z pestycydami, przygotowują opryski i wdychają skażone powietrze. Ale narażeni są również konsumenci, bo szkodliwe substancje mogą również przeniknąć do miąższu lub pozostać na powierzchni warzyw i owoców.

    Konsekwencje zdrowotne wynikające z kontaktu z pestycydami mogą być bardzo poważne. Mówimy o różnego rodzaju nowotworach, szczególnie nowotworach prostaty oraz płuc, chorobach neurodegeneracyjnych, np. o chorobie Parkinsona czy Alzheimera. Mówimy o zaburzeniach funkcjonowania układu hormonalnego oraz odpornościowego – wymienia Katarzyna Jagiełło.

    Długotrwały kontakt z pestycydami może też zwiększać ryzyko zachorowania na niektóre choroby przewlekłe, np. astmę czy alergie.

    Szczególnie wrażliwe grupy to dzieci i kobiety w ciąży. Jeżeli kobiety ciężarne lub karmiące piersią mają kontakt z pestycydami, ich dzieci również są narażone. Niektóre pestycydy mogą pokonać barierę krew-łożysko i dostać się do płodu, a także przeniknąć do mleka matki. Dzieci z kolei nie są w stanie pozbyć się toksycznych substancji z organizmu tak szybko, jak dorośli.

    Konsekwencje dla płodów i małych dzieci mogą być bardzo poważne. Mówimy o różnego rodzaju wadach rozwojowych, opóźnieniach rozwoju poznawczego, zaburzeniach behawioralnych oraz np. o szeregu różnego rodzaju białaczek dziecięcych – mówi Katarzyna Jagiełło.

    Katarzyna Jagiełło podkreśla, że w grupie ryzyka są nie tylko mieszkańcy wsi. Na szkodliwe działanie pestycydów narażony jest niemal każdy. Płody pochodzące z upraw, w których stosuje się szkodliwe substancje trafiają do tysięcy sklepów.

    Z pestycydami możemy mieć kontakt także poprzez picie wody na terenach skażonych pestycydami czy np. podczas spacerów w parku miejskim, w którym dokonywano oprysków. Zależnie od tego, w jaki sposób mamy kontakt z pestycydami i od ich stężenia, będą one miały na nas różny wpływ. Należy jednak pamiętać, że niektóre np. chloroorganiczne czy fosforoorganiczne bywają tak szkodliwe, że nawet niewielki kontakt z nimi może mieć negatywny wpływ na zdrowie – dodaje Katarzyna Jagiełło.

    Jednym rozwiązaniem tego problemu jest wyeliminowanie lub znaczne ograniczenie stosowania syntetycznych pestycydów i pójście w stronę rolnictwa ekologicznego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Handel

    Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień

    Spożycie alkoholu w Polsce systematycznie wzrasta, co pociąga za sobą dziesiątki tysięcy przedwczesnych zgonów i koszty społeczno-ekonomiczne liczone w miliardach złotych rocznie. – W Polsce alkohol tanieje w stosunku do naszych zarobków, jego cena nie nadąża za wzrostem gospodarczym. A im wyższa dostępność ekonomiczna, tym wyższa konsumpcja. Alkohol jest według mnie absurdalnie tani – mówi dr hab. n. med. Łukasz Balwicki, krajowy konsultant ds. zdrowia publicznego. Jak ocenia, konieczna jest kompleksowa zmiana polityki podatkowej, dzięki której alkohol stałby się mniej dostępną ekonomicznie używką.

    Transport

    Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych

    Ze statystyk Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w systemie kolejowym w Polsce co trzeci wypadek powodują kierowcy samochodów. Zdaniem eksperta najsłabszymi punktami w bezpieczeństwie na kolei są miejsca, w których tory przecinają się z drogami. Kierowcy zapominają, że droga hamowania pociągu jest bardzo długa, a samochód w starciu z lokomotywą jest bez szans.