Newsy

Ewa Kasprzyk chwali się nagim ciałem

2013-10-09  |  11:00
Ewa Kasprzyk jest zadowolona ze swojej nagiej sesji. Zdjęcia zrobione w Toskanii są zdaniem aktorki małym dziełem sztuki. Kasprzyk pozowała bez makijażu czy natapirowanej fryzury, czyli bardzo naturalnie. Aktorka przyznaje, że taki był zamysł sesji.

Nie widzę nawet cienia wulgarności w tych zdjęciach. Aura Toskanii, ta natura wyzwoliła w nas  dobre emocje, co wpłynęło na jakość zdjęć. Mam zdjęcia, z których jestem wręcz w stu procentach usatysfakcjonowana – powiedziała Ewa w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka przyznaje, że świetnie czuje się w swojej skórze.

Sama się ze sobą dobrze czuję i dzięki temu czują się dobrze ze mną. Jestem jak gdyby wyzwolona z pewnego rodzaju konwenansu typu to wolno, to przystoi do jakiegoś określonego wieku – wyznała Kasprzyk.

Nagie zdjęcia są dla Ewy Kasprzyk małym dziełem sztuki. Pokazują aktorkę taką, jaka jest, czyli bez makijażu czy specjalnie ułożonej fryzury.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Zdrowie

Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje

Aktor zaznacza, że po czterdziestce stał się wielkim entuzjastą profilaktyki i na bieżąco monitoruje stan swojego zdrowia. Korzysta więc z dobrodziejstw medycyny i docenia, że dzięki regularnym badaniom może mieć kompleksową wiedzę na temat tego, co się dzieje w jego organizmie. Tomasz Ciachorowski uważa, że w pewnym wieku trzeba już dbać o siebie ze zdwojoną siłą. Dobrą kondycję pomaga mu zachować także aktywny styl życia. Szczególnie lubi jeździć na rowerze.

Psychologia

Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami

Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.