Mówi: | Jarosław Milner |
Funkcja: | aktor, dziennikarz |
Jarosław Milner: Prawdziwy dżentelmen pije, pali i przeklina. Ja niestety nie palę, ale lubię wypić, oczywiście z umiarem
Aktor hucznie świętuje swoje urodziny i z optymizmem wchodzi w kolejny rok swojego życia. Zapowiada, że poza cyfrą nic się nie zmieni, bo nadal zamierza prowadzić taki tryb życia jak dotychczas. Chce rozwijać swoje pasje, podejmować kolejne wyzwania zawodowe i od czasu do czasu porządnie się zrelaksować.
Stało się już tradycją, że Jarosław Milner organizuje tzw. medialne urodziny z udziałem gwiazd i osobistości ze świata show-biznesu. Aktor wierzy, że huczna impreza to dobra wróżba na przyszłość i że kolejny rok jego życia będzie równie udany, co poprzednie lata.
– Proszę życzyć mi przede wszystkim zdrowia. Chociaż akurat mam takie szczęście, że nie choruję. A jeżeli chodzi o inne kwestie, to wiadomo – sukcesów, bo to też jest bardzo istotne, żeby w życiu zawodowym było miło, sympatycznie i wesoło – mówi agencji Newseria Lifestyle Jarosław Milner.
Aktor zapewnia, że wraz z wiekiem nie traci energii ani wigoru. Wręcz przeciwnie. Przyznaje też, że czuje się znacznie młodszy, niż wskazuje na to metryka.
– Zawsze powtarzam, że prawdziwy dżentelmen pije, pali i przeklina, ja niestety nie palę, lubię wypić alkohol, ale oczywiście z umiarem, bo wszystko w nadmiarze szkodzi. Oczywiście ważne też jest, aby się uśmiechać i pozytywnie podchodzić do życia – mówi.
Czytaj także
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-31: Kajra: Robimy niespodziankę na urodziny mojej mamy i na Wielkanoc wyjeżdżamy za granicę. Właściwie to pierwszy raz nie spędzimy świąt w Polsce
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2023-12-22: Aneta Glam-Kurp: Tym razem święta i sylwestra spędzimy w Miami. W domu zawsze mamy szampana na 800 osób
- 2023-11-17: Michał Czernecki: Czuję się dobrze w swoim wieku. Nie cofnąłbym się ani o rok
- 2023-09-04: Sylwia Gliwa: W ogóle nie przywiązuję wagi do urodzin. Tak naprawdę jest to dla mnie kolejny dzień w kalendarzu
- 2023-05-18: Monika Richardson: Jestem człowiekiem, który dąży do harmonii, ale nigdy jej nie osiąga. Życzę więc sobie, żeby się udało, chociaż na chwilę
- 2022-12-30: Sławomir i Kajra: Mijający rok był niezwykle pracowity. Nie licząc kolacji podczas wyjazdów na koncerty, nie było czasu na randki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.