Newsy

Klaudia Carlos: Dzięki abonamentowi Telewizja Polska realizuje swoją misję. Mogą być pokazywane wydarzenia kulturalne czy sportowe

2024-06-17  |  06:21

Prezenterka uważa, że trzeba jak najszybciej uregulować kwestie dotyczące abonamentu radiowo-telewizyjnego. Jej zdaniem to powinien być solidny zastrzyk gotówki dla mediów publicznych, dzięki czemu mogłyby one realizować swoją misję na najwyższym poziomie. Prezenterka śniadaniówki wylicza, że z pieniędzy pochodzących z opłat od widzów i słuchaczy można organizować i transmitować chociażby ważne wydarzenia kulturalne czy sportowe.

Od jakiegoś czasu toczy się dyskusja na temat abonamentu radiowo-telewizyjnego w nowej odsłonie. Według pomysłodawców nowej formy rozliczenia i finansowania mediów publicznych ma on zostać zastąpiony dotacją budżetową lub opłatą audiowizualną, wynoszącą około 9 zł miesięcznie od osoby dorosłej, rozliczającej się z urzędem skarbowym poprzez PIT i CIT. Zdaniem Klaudii Carlos nie powinno się unikać płacenia abonamentu za oglądanie telewizji i słuchanie radia, bo te pieniądze nie idą na marne, tylko są dobrze spożytkowane.

– Abonament jest pewną formą możliwości realizacji misji publicznej Telewizji Polskiej, a ta jest. To tutaj odbywają się i powinny się odbywać wydarzenia, które mają właśnie wymiar kulturalny, wydarzenia, które interesują większość naszego społeczeństwa. Wydarzenia sportowe, które się zbliżają, chociażby mistrzostwa Europy w piłce nożnej, następnie będziemy mieć olimpiadę, to są tak ważne sprawy dla całego naszego społeczeństwa, że abonament na pewno byłby ważnym aspektem finansowania i realizacji misji publicznej – mówi agencji Newseria Lifestyle Klaudia Carlos.

Prezenterka nie wie, jakie rozwiązanie mogłoby się rzeczywiście przyczynić do podniesienia ściągalności abonamentu radiowo-telewizyjnego. Wierzy jednak, że rządzący wraz z ekspertami znajdą dobry pomysł na usprawnienie systemu opłat.

– Ja nie mam osobistego pomysłu swojego na abonament. Sądzę, że są specjaliści, którzy podejmą właściwe decyzje, a przede wszystkim będą to decyzje, które wypływają z konsultacji i te są najważniejsze – dodaje.

Ustawa o nowych sposobach finansowania mediów powinna być gotowa najpóźniej do końca września. Nowe przepisy, oznaczające koniec abonamentu RTV, mogą wejść w życie z początkiem 2025 roku. Tymczasem od stycznia 2024 roku obowiązują nowe stawki abonamentu. Miesięczna opłata za użytkowanie odbiornika telewizyjnego lub telewizyjno-radiowego wynosi 27,30 zł,  a radiowego – 8,50 zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.