Mówi: | Klaudia Zioberczyk |
Funkcja: | modelka |
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Zdaniem Klaudii Zioberczyk firmy powinny być bardziej transparentne i autentyczne w swoich działaniach proekologicznych, a jednocześnie konsumenci muszą się nauczyć podejmowania świadomych, przemyślanych decyzji zakupowych i rozpoznawania greenwashingu.
– Moda ma ogromnie dużo za uszami, dlatego uważam, że to jest bardzo ważny temat, żeby poruszać go i żeby jednak świadomość i mentalność się zmieniała, nie tyle marek, które już faktycznie stawiają na bardziej zrównoważone wyjścia i rozwiązania, z czego bardzo się cieszę, natomiast musi się zmienić mentalność konsumentów. Jest teraz ogromna ilość ubrań i dodatków, jest fast fashion na okrągło, jest masa produkowanych różnych rzeczy, więc człowiek musi się zastanowić, co on może zrobić, żeby chociaż w jakimś stopniu żyć bardziej świadomie, ekologicznie – mówi agencji Newseria Klaudia Zioberczyk.
Jak również zauważa, często określenia „ekologiczny”, „odnawialny” czy „zrównoważony” nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Konsumenci są wprowadzani w błąd, greenwashing, czyli tzw. zielone kłamstwo i pozorowanie proekologicznych działań, to dość częste praktyki.
– Nawet gdy człowiek myśli, że kupuje w sposób zrównoważony, to tak naprawdę okazuje się, że tak nie jest. Ja piszę właśnie pracę magisterską o greenwashingu i odpowiedzialności przedsiębiorców za wprowadzanie konsumentów w błąd właśnie przez takie praktyki, że mówią, że coś jest eko, a wcale eko nie jest. Na przykład kupowanie w lumpeksach, z drugiej ręki jest w porządku i ja bardzo do tego zachęcam, natomiast vintage shopy nie są eko, choć bardzo często są promowane właśnie jako takie. Nie mówię, że w stu procentach nie są eko, ale w porównaniu z typowym lumpeksem, bo jednak ta odzież z vintage shopów jest selekcjonowana, ale ja też tam kupuję – mówi.
Media społecznościowe podbija w tym roku trend „no-buy 2025”, który polega na świadomej rezygnacji z zakupów i czerpaniu radości z tego, co się posiada. Klaudia Zioberczyk uważa, że jak najbardziej można wytrzymać w tym postanowieniu.
– Uważam, że to jest łatwe, jeżeli nastawię się na to, czy ja naprawdę potrzebuję tych ubrań. Ja już doszłam do tego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie ilość. Czasem jest to faktycznie trudne, bo zawsze coś się spodoba dla oka, zawsze coś chce się kupić, żeby to mieć, ale wtedy górę bierze ta moja bardziej rozsądna strona. Mam już większą świadomość i dojrzałość w podejściu do zakupu produktów. Nauczył też mnie tego mój chłopak, który kupuje bardzo mało rzeczy, jak już chodzi w ubraniach, to bardzo często od taty, które ma od 20 lat – mówi.
Modelka zauważa, że sklepy często kuszą różnymi promocjami, wyprzedażami i okazjami. I choć cena często nie wcale nie jest niższa od tej pierwotnej, to konsumenci nadal dają się nabierać na te sztuczki marketingowe
– Większość osób kupuje ubrania w sezonie wyprzedaży, a potem one leżą w szafie. Ja też wielokrotnie kupowałam coś pod wpływem impulsu, że było to tanie. A wcale nie było to takie tanie, po prostu cena była na czerwonej metce i psychicznie pomyślałam sobie: superokazja. Tak właśnie działa marketing. Zdarzało się, że przez jakiś czas leżało to w szafie, ale teraz praktycznie już nie mam rzeczy, w których nie chodzę, niepotrzebne od razu sprzedaję albo oddaję – mówi.
Klaudia Zioberczyk wspiera także szóstą edycję akcji „Moda na recykling”. To ogólnopolski projekt edukacyjno-ekologiczny Europejskiej Platformy Recyklingu (ERP Polska), którego celem jest edukacja w zakresie prawidłowego postępowania z elektroodpadami i odpadami opakowaniowymi. Podczas pokazu mody organizowanego we wrześniu zostaną zaprezentowane wyjątkowe recyklingowe kreacje.
Czytaj także
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-05-02: Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-04-25: Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.