Newsy

Lanberry: Bardzo czekałam i tęskniłam za koncertami. Czułam się jak we śnie

2021-10-11  |  06:16

Rok temu Lanberry wygrała koncert „Premier” 57. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Utwór „Plan awaryjny” został wyróżniony przez jurorów. Wokalistka przyznaje, że od czasu tego wyróżnienia jej kariera nabrała tempa. Na realizację czekają kolejne muzyczne projekty, a co najważniejsze – udało jej się spotkać z fanami na koncertach. Poza tym jej zwycięską piosenkę można usłyszeć już nie tylko w stacjach radiowych, ale także w nowym serialu TVN 7.

Lanberry nie ukrywa, że nagroda na KFPP w Opolu to spełnienie jej marzeń. Dla każdego artysty zaprezentowanie się na tej kultowej scenie podczas święta polskiej piosenki to wielkie wyróżnienie.

– Wracając myślami do Opola, to byłam absolutnie przeszczęśliwa, kiedy usłyszałam swój pseudonim na scenie opolskiego amfiteatru. Zresztą bardzo lubię tam wracać, to jest magiczna scena i mam nadzieję, że tego miejsca nikt i nic nigdy nie popsuje – mówi agencji Newseria Lifestyle Lanberry.

Piosenkarka cieszy się, że utwór „Plan awaryjny” spotkał się z tak pozytywnym odzewem słuchaczy i mimo że od premiery minęło już trochę czasu, to wciąż cieszy się dużą popularnością.

– Ta piosenka cały czas gdzieś tam żyje, teraz aktualnie jest wykorzystywana do serialu „Papiery na szczęście” w TVN7, więc cieszę się, że ten utwór cały czas jeszcze pracuje, trafia do nowych słuchaczy. I to jest najważniejsze – mówi Lanberry.

Artystka utrzymuje ze swoimi fanami stały kontakt za pośrednictwem mediów społecznościowch, a jeśli tylko jest taka możliwość, po koncertach chętnie pozuje do zdjęć, rozdaje autografy i znajduje czas na chwilę rozmowy z każdym, kto ceni jej twórczość.

– Na pewno dla mnie cenne są spotkania po koncertach i to, że w tym roku mogliśmy się spotkać już na koncertach plenerowych. Ja się czułam jak we śnie, bo bardzo na to czekałam i bardzo za tym tęskniłam – mówi Lanberry.

Piosenkarka cieszy się, że podczas koncertów na żywo mogła zaprezentować fanom utwory ze swojej najnowszej płyty „Co gryzie Panią L?”, która jej zdaniem jest prawdziwą muzyczną perełką.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.