Mówi: | Magda Bereda |
Funkcja: | wokalistka |
Magda Bereda: W moim teledysku chcę pokazać, że wszyscy jesteśmy równi i każdy z nas ma masę fajnych cech, którymi powinien się dzielić z innymi
Piosenkarka podkreśla, że singiel „bluza w rozmiarze L” to wspomnienie dobrych chwil i tej za dużej bluzy, którą dostaje się od ukochanego, kiedy na zewnątrz robi się zimniej. Utwór niesie przesłanie, że każdy z nas, niezależnie od wieku, typu sylwetki i wyglądu, powinien czuć się ze sobą dobrze i akceptować siebie takim, jakim jest. To muzyka do słuchania, wspólnego przeżywania, refleksji i do odkrywania swojego wewnętrznego piękna. Ta piosenka zapowiada nowy album Magdy Beredy, która przyznaje, że otwiera ona nowy etap w jej życiu.
Pod teledyskiem umieszczonym na platformie YouTube wokalistka podkreśla, że po raz pierwszy w swojej piosence opisała historię miłości, bo sama przekonała się, jak wielką rolę odgrywa ona w naszym życiu. Jej zdaniem każdy człowiek potrzebuje czuć, że jest dla kogoś ważny i ktoś za nim tęskni, ale nie można z tym przesadzać, bo granica jest bardzo cienka. Ten singiel to opowieść o dwójce ludzi, którzy są od siebie wręcz uzależnieni. To uczucie nie daje jednak szczęścia. W końcu pojawia się myśl, jak zatrzymać tę machinę i na nowo uczyć się dbać o swoje potrzeby, które, jak się okazuje, są równie ważne jak miłość.
– Wydałam właśnie singiel, który nazywa się „bluza w rozmiarze L” i jest właśnie takim przekazem, że mimo że jesteśmy czy chudsi, czy grubsi, nieważne, jacy jesteśmy, ważne jest to, co mamy w środku. I ta „bluza w rozmiarze L” jest właśnie w jednym rozmiarze, tak żeby pokazać, że wszyscy jesteśmy równi – mówi agencji Newseria Lifestyle Magda Bereda.
Piosenkarka chciałaby, żeby jej przekaz trafił do młodych ludzi, którzy często mają problemy z samoakceptacją. Chodzi jej bowiem o to, żeby pozbyli się kompleksów, uwierzyli w siebie i poznali swoją wartość.
– Myślę, że szczególnie młodsi ludzie nie mają poczucia własnej wartości, a uważam, że każdy z nas ma masę fajnych cech, którymi warto się dzielić, a oni uważają to za coś złego. Warto więc po prostu im o tym przypominać i dawać im wiarę, że naprawdę są potrzebni w tym świecie – mówi Magda Bereda.
W teledysku do tej piosenki parę zagrali Roksana Węgiel oraz brat Magdy, Adrian.
Czytaj także
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2024-02-14: Zakochaniu towarzyszą duże zmiany w zachowaniu i emocjach. Australijscy naukowcy zbadali, które obszary mózgu za to odpowiadają
- 2024-01-16: Joanna Krupa: Może jest dla mnie szansa i będę kiedyś w związku, gdzie dwie osoby mimo problemów nie przestają o siebie walczyć
- 2023-06-30: Michał Szczygieł: Myślę, że mój najnowszy singiel będzie hitem. Jesienią ukaże się druga płyta
- 2023-07-03: Halina Mlynkova: Mam plany zawodowe na najbliższe dwa lata. Nad moją solową płytą pracują kompozytorzy z Los Angeles
- 2023-05-25: Natalia Zastępa: Studia i przeprowadzka do Warszawy to dopiero wierzchołek góry lodowej. Myślę, że największe zmiany dopiero przede mną
- 2023-05-09: Natalia Zastępa: Moje życie skręciło nie w tym miejscu, w którym powinno, i potrzebowałam powrotu na właściwe tory. O tym opowiada mój najnowszy singiel
- 2023-02-16: Sylwia Gliwa: Rozpoczęłam próby do nowego spektaklu. Wierzę, że będzie to moja najlepsza rola teatralna
- 2022-11-10: Ada Fijał: Produkuję na Instagrama serial o kobietach poszukujących miłości przez aplikacje randkowe. Chętnie poprowadziłabym program w telewizji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
W „Liście Schindlera” Tomasz Dedek wcielił się w rolę gestapowca. Niestety wątek z jego udziałem został wycięty z filmu. Mimo wszystko aktor cieszy się, że dane mu było współpracować ze Stevenem Spielbergiem, bo to dla niego prawdziwy wirtuoz kina, którego podziwia od wielu lat. Jak wspomina, na planie wiele wymagał, ale nie tworzył niepotrzebnych barier i nie dystansował się, natomiast był niezwykle otwarty i życzliwy.
Gwiazdy
Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
Aktor grający jedną z głównych ról w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka przyznaje, że w życiu prywatnym również zdarzyły mu się nietrafione prezenty, które szybko wylądowały w koszu. Zwykle były to perfumy czy wody kolońskie, których kompozycja zapachowa w ogóle mu nie odpowiadała. Jeśli natomiast chodzi o wybór okolicznościowych upominków dla innych, to Jan Wieczorkowski zdradza, że zawsze zdaje się w tej kwestii na gust i intuicję żony. Sam zupełnie nie ma do tego głowy.
Handel
Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
Makarony stają się coraz nowocześniejszą kategorią na rynku spożywczym. Konsumenci mają do wyboru m.in. szereg makaronów warzywnych, bezglutenowych, a także funkcjonalnych, których regularne spożywanie ma pomagać w walce z chorobami cywilizacyjnymi, jak cukrzyca, otyłość czy miażdżyca. To m.in. w ten segment rynku chce w najbliższych latach inwestować notowany na warszawskiej giełdzie producent Makarony Polskie. Spółka podkreśla, że wyzwaniem dla dalszego rozwoju firm z branży spożywczej pozostają rosnące koszty działalności, braki kadrowe, a także niestabilność cenowa.