Newsy

Mandaryna: Powróciłam do swoich dawnych producentów. Może będzie nowe „Ev’ry Night”

2020-09-24  |  06:17

Wokalistka już niedługo zaprezentuje publiczności nowy repertuar. Tłumaczy, że czas kwarantanny sprzyjał przemyśleniom i motywował do kreatywnego działania. To właśnie wówczas podjęła współpracę z osobami, które kiedyś pomagały jej tworzyć muzykę. Mandaryna nagrała już kilka utworów. Teraz czeka ją jednak najtrudniejsze zadanie – musi zdecydować, który z nich pokazać światu jako pierwszy. Ma nadzieję, że nowy materiał powtórzy sukces „Ev’ry Night”.

Mandaryna tłumaczy, że ostatnie miesiące były dosyć specyficzne, jeżeli chodzi o działalność artystyczną. Muzycy nie mogli bowiem pracować z powodu obostrzeń związanych z pandemią. Zaznacza, że brak koncertów był problemem nie tylko dla wokalistów, ale także dla wszystkich pozostałych ludzi, którzy pracują przy koncertach. Piosenkarka wykorzystała czas na tworzenie nowego materiału.         

– Wciąż prowadzę swoje szkoły tańca. Szkolę dzieci, młodzież, dorosłych w tańcu hip-hop. Jest to wielka przyjemność, ale oprócz tego na chwilę zamknęłam się w studiu, powróciłam do swoich dawnych producentów. Ostatni raz widzieliśmy się 15 lat temu, a obecnie znowu  próbujemy coś stworzyć, zobaczymy, co z tego wyjdzie, czas pokaże – mówi w rozmowie z Agencją Newseria Lifestyle Marta Wiśniewska.

Na początku swojej kariery Mandaryna zaprezentowała publiczności utwór „Ev’ry Night”, który do dziś cieszy się ogromną popularnością. Wokalistka nie odcina się od przeszłości. Wręcz przeciwnie – do pytań dotyczących piosenki podchodzi z uśmiechem. Zaznacza, że jeszcze nie wybrała stylu muzycznego, w jakim utrzymana będzie nowa płyta. Nadal eksperymentuje i szuka właściwej drogi.

– Może będzie nowe „Ev’ry Night”. Miejmy nadzieję, że jesienią uda się coś zaprezentować. Nie podam dokładnej daty, bo jest zbyt zobowiązująca i później wiele osób wymaga ode mnie, bym się jej trzymała – tłumaczy.

Marta Wiśniewska zaznacza, że najbliższe tygodnie będą dla niej czasem wyborów. Chciałaby, żeby nowy materiał muzyczny dobrze ją oddawał. Dlatego zamierza dokładnie przedyskutować decyzję o nowym singlu wraz ze współpracownikami. Ma nadzieję, że piosenka spodoba się publiczności.

– Jestem osobą, która poszukuje siebie w różnych muzycznych rejonach. Nagraliśmy cztery piosenki. Są skrajnie różne i będziemy debatować, którą z nich wydamy. Wszystkie są taneczne i wesołe. Trzy z nich  są w języku angielskim, jedna po polsku, tę najbardziej będę chciała wydać, zobaczymy, czy się uda – zaznacza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.