Mówi: | Żaklina Ta Dinh |
Funkcja: | modelka |
Żaklina Ta Dinh: Z „Perfect Picture” odpadłam tuż przed sesją podwodną. To jest ciężkie zadanie i szczęście w nieszczęściu, że nie musiałam tego robić
Modelka nie ma zbyt dobrych doświadczeń z sesją w takich warunkach. Po udziale w programie „Top Model” teraz najbardziej obawiała się właśnie tego zadania, mimo że miała stać po drugiej stronie obiektywu. I choć żałuje, że jej przygoda z programem „Perfect Picture” się skończyła, to cieszy się, że mogła być jego częścią i nauczyć się czegoś nowego.
„Perfect Picture” można oglądać w piątki o godz. 19:30 na antenie TVN7. Żaklina Ta Dinh przyznaje, że ten program przyniósł jej wiele wrażeń i był niezwykle ekscytującym przeżyciem, choć zadania wcale nie były łatwe.
– Odpadłam tuż przed sesją podwodną. Tego najbardziej się bałam, ponieważ już przeżyłam taką sesję podwodną, tylko właśnie po drugiej stronie aparatu, i raczej nie jest to coś, co chciałabym znowu przeżyć. To właśnie było w „Top Model” i był ten sam fotograf, kolega z Jeleniej Góry i teraz też właśnie on był ekspertem. Wiem, jak bardzo ciężko jest z tym nurkowaniem podwodnym, żeby to wszystko ogarnąć. Tego się bałam, więc szczęście w nieszczęściu, że odpadłam tuż przed i nie musiałam tego robić – mówi agencji Newseria Lifestyle Żaklina Ta Dinh.
Modelka podkreśla, że lubi zarówno fotografować, jak i być fotografowaną. Kiedy robi zdjęcia, skupia się na tym, by konkretny kadr wyraził więcej niż wiele słów, kiedy zaś staje przed obiektywem, jej zadaniem jest pokazanie konkretnych emocji.
– Fajnie jest być fotografowanym, do tego też jestem przyzwyczajona, ale fajnie było sprawdzić tę drugą stronę. I to też jest bardzo ekscytujące. W programie nauczyłam się dużo technicznych rzeczy, wiem, co to jest ISO, wiem, co to jest przesłona, znam te terminy, umiem nimi operować – mówi.
Żaklina Ta Dinh cieszy się więc, że wzięła udział w programie, który dał jej szansę na poszerzenie wiedzy z dziedziny fotografii i zdobycie jeszcze większego doświadczenia.
– Pasję do fotografii zawsze miałam. Kiedyś, za czasów fotoblogów, jak byłam małą gówniarką, 100 tysięcy lat temu, to właśnie wtedy – oczywiście w moim mniemaniu – robiłam fajne zdjęcia. I tak się zamieszczało na tej stronie swoje artystyczne zdjęcia, więc gdzieś tam może jeszcze jest pamiątka, choć nie wiem, czy jeszcze jest ta strona – mówi.
Modelka praktycznie nie rozstaje się z telefonem i jak przyznaje, w każdym miejscu i w każdych okolicznościach potrafi znaleźć jakiś ciekawy obiekt do sfotografowania.
– Zawsze dokumentuję, może już przestałam tak bardzo dokumentować moje jedzenie, bo wiadomo, że na Insta się po prostu dokumentuje wszystko i cały swój dzień. Ale tak, wszędzie, gdzie wyjeżdżam, gdzie jestem, zawsze dokumentuję wszystko, tak że pamięć mojego telefonu zawsze ma problemy – przyznaje Żaklina Ta Dinh.
Nie ma też absolutnie nic przeciwko retuszowaniu zdjęć, używaniu filtrów czy innych narzędzi poprawiających jakość fotografii.
– Retusz zdjęć to normalna sprawa. Zawsze podkręci się jakieś kolorki, zawsze zmienisz np. ekspozycję, jak ci się troszeczkę nie uda zdjęcie, zawsze coś tam tymi suwakami możesz „dolepszyć”. Zresztą to nie jest takie trudne, przesuwasz albo w prawo, albo w lewo i patrzysz, czy ci pasuje. Nie jest to aż taka duża filozofia. Filozofią to jest, żeby złapać dobry kąt i zrobić dobre zdjęcie – dodaje modelka.
Czytaj także
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-03-21: Spada liczba osób szczepiących się przeciw grypie. W tym sezonie infekcyjnym szczepionkę przyjęło 5,5 proc. Polaków
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-20: Michel Moran: W „MasterChef Nastolatki” mamy ambitnych i utalentowanych uczestników. Oni mają nowocześniejsze pomysły niż ja
- 2024-02-23: Coraz gorsza kondycja psychiczna polskich nastolatków. Szkoły potrzebują narzędzi, żeby reagować na depresję i kryzysowe sytuacje
- 2024-03-21: Branża budownictwa kolejowego w trudnej sytuacji po dwuletnim wyhamowaniu zamówień. W tym roku spodziewa się ożywienia i uruchomienia dużej liczby przetargów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Nieuczciwi najemcy bardziej chronieni przez prawo niż właściciele mieszkań. Konieczne są zmiany przepisów i sprawny system eksmisyjny
Zaległości w czynszach, zniszczenia czy wyprowadzka bez płatności – to tylko niektóre z problemów, jakie lokatorzy wynajmujący mieszkania mogą sprawić właścicielom lokali. Z badania Rendin wynika, że blisko 70 proc. właścicieli mieszkań na wynajem borykało się z podobnymi trudnościami. Wypowiedzenie najmu nieuczciwemu lokatorowi to dopiero początek długiej drogi, na której końcu niekoniecznie jest eksmisja. – Potrzebujemy zmiany w kierunku dodania pewnych praw właścicielom i sprawnego systemu eksmisyjnego – podkreśla Alina Muzioł-Węcławowicz, specjalistka ds. polityki mieszkaniowej.
Teatr
Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.