Newsy

Mariola Bojarska-Ferenc: W modzie lubię klasykę i prostotę. Nigdy nie zrezygnuję z mini

2022-06-29  |  06:21
Mówi:Mariola Bojarska-Ferenc
Funkcja:instruktorka fitness, dziennikarka
  • MP4
  • Instruktorka fitness zapewnia, że w czasie pandemii nie zmieniła swoich upodobań modowych. Niezależnie od okoliczności zawsze pozostaje wierna swoim wyborom, bo jej zdaniem klasyka sprawdza się w każdej sytuacji. Kiedy jednak ma ochotę na odrobinę ekstrawagancji, lubi pobawić się dodatkami. Natomiast jej ulubiona od wielu lat długość to mini.

    Pandemia i izolacja w domach sprawiły, że wiele pań upodobało sobie luźne stylizacje, a szczególnie T-shirty i dresy. Mariola Bojarska-Ferenc zapewnia jednak, że jej gust i przyzwyczajenia w tym czasie się nie zmieniły. W garderobie królują ubrania w stonowanych kolorach i ponadczasowych krojach.

    Ja jestem stała, jeśli chodzi o upodobania, lubię klasykę i prostotę. Całe życie ubieram się w czerń i biel, odrobinę szarości, a dla wariactwa mam coś kolorowego, na przykład buty. Ale generalnie klasyka to jest mój styl – mówi agencji Newseria Lifestyle Mariola Bojarska-Ferenc.

    Instruktorka fitness może się pochwalić szczupłą i zgrabną sylwetką, dlatego czasem lubi odsłonić nieco więcej. Jak przyznaje, uwielbia mini. I choć to ryzykowny fason, to ona czuje się w nim pięknie, kobieco i zmysłowo.

    – Lubię krótkie rzeczy. Jakaś fanka napisała ostatnio na Instagramie: pani Mariolu, niech pani nie rezygnuje z tych mini, obiecała pani, że zamkną panią do trumny w mini. I to jest prawda, ja nie zrezygnuję z mini. Spokojnie, jeszcze zostały mi nogi, więc zamierzam chodzić do góry nogami niebawem – dodaje.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Żywienie

    Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes

    Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.

    Zdrowie

    Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu

    Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.

    Konsument

    Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju

    Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.