Newsy

Polacy spożywają niewystarczającą ilości warzyw i owoców. Dodatkowo źle je przyrządzają, przez co tracą cenne witaminy

2016-05-18  |  06:55

Według zaleceń przedstawionych w nowej Piramidzie Żywienia i Aktywności Fizycznej WHO każdego dnia trzeba włączać do swojego menu minimum 400 gramów tych produktów, najlepiej w pięciu porcjach. Tymczasem większość pacjentów deklaruje zjadanie co najwyżej jednej lub dwóch porcji i zdecydowanie częściej wybiera owoce niż warzywa. Problemem jest również brak pomysłów na atrakcyjne potrawy i niewłaściwa obróbka termiczna, wskutek której produkty tracą witaminy i składniki odżywcze.

Nowa Piramida Żywienia i Aktywności Fizycznej WHO to podstawowa wytyczna, według której powinno się komponować codzienną dietę. Często jednak okazuje się, że teoria swoje, a praktyka swoje.

Niestety, wdrożenie w życie zasad Piramidy Żywienia to trudne zadanie i często pacjenci nie mają pojęcia, jak wykorzystać tę wiedzę w praktyce. Największy i  podstawowy problem, z jakim zgłaszają się do mnie, jest taki, że często nie jedzą oni w ogóle warzyw, a jeżeli już zdarza się, że jedzą, to jest to jedna, góra dwie porcje, a przypomnijmy, że żywieniowcy zakładają spożywanie dziennie pięciu porcji, czyli minimum 400 gramów warzyw i owoców – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Kamila Szczepaniak, dietetyk, Twoja Klinika.

Zdaniem Kamili Szczepaniak, ignorancja i zaniedbania w tej kwestii prawdopodobnie wynikają z niewiedzy pacjentów. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że warzywa i owoce zawierają cenne witaminy i składniki odżywcze. Dzięki swoim właściwościom odgrywają dużą rolę w profilaktyce wielu chorób, m.in. miażdżycy, nowotworów, choroby Alzheimera czy zaćmy. 

Problemem są także złe nawyki wyniesione z domu, nieświadomość dotycząca prawidłowej obróbki i przygotowania potraw z warzyw oraz brak pomysłów. Wielu osobom przygotowanie warzyw kojarzy się z bardzo pracochłonną sprawą, z długotrwałym spędzaniem czasu w kuchni, na co w dzisiejszych czasach niewielu z nas może sobie pozwolić. Natomiast te dania mogą być bardzo proste, wspaniale urozmaicać naszą dietę i dostarczać wielu cennych składników – tłumaczy Kamila Szczepaniak.

Aby w pełni wykorzystać zdrowotną moc ukrytą w warzywach, powinno się komponować w potrawach różnokolorowe produkty, bowiem za kolor odpowiadają barwniki często wykazujące cenne właściwości. Równie istotne jak dobór warzyw jest stosowanie właściwej techniki ich przyrządzania. Dzięki odpowiedniej obróbce termicznej zachowują one swoje właściwości.

Wiele cennych składników zawartych w warzywach i owocach jest termolabilnych, tzn. że pod wpływem wysokich temperatur mogą ulec one degradacji. Tutaj głównie witamina C, większość witamin z grupy B, foliany, które są niezbędne chociażby dla układu nerwowego niszczy się pod wpływem  przechowywania, przetwarzania, obróbki wstępnej, czyli krojenia, obierania, a także podczas gotowania – podkreśla Kamila Szczepaniak.

Aby w pełni wykorzystać zawarte w warzywach składniki biologicznie aktywne, zaleca się jak najczęstsze spożywanie surówek z niewielką ilością oleju, warzyw gotowanych na parze lub duszonych.

Propagujemy gotowanie na parze, gotowanie w szybkowarze, czyli pod ciśnieniem, ponieważ według badań właśnie te techniki kulinarne pomagają uchronić nasze potrawy z warzyw przed degradacją tych najważniejszych składników mineralnych i witamin. Warzywa przemycić można w rozmaity sposób: w zupach, w zupach kremach, w salsach, w różnego rodzaju sosach, w szybkich surówkach czy w postaci świeżo wyciskanego soku – wyjaśnia Kamila Szczepaniak.

Dietetyk przekonuje, że potrawy z wykorzystaniem warzyw i owoców nie muszą być pracochłonne i niesmaczne. Wystarczy odrobina chęci, wiedzy i kreatywności, by wyczarować rarytas, który będzie prawdziwą bombą witaminową.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.