Mówi: | Ewa Chodakowska |
Funkcja: | trenerka fitness |
Firma: | redaktor naczelna magazynu „Be Active” |
Programy treningowe Ewy Chodakowskiej zastępują tradycyjne lekcje WF-u
Ewa Chodakowska nie kryje satysfakcji z tego, że wymyślona przez nią akcja „Poprowadź lekcje WF” cieszy się w szkołach taką popularnością. Z jej pomysłu korzystają uczniowie na każdym szczeblu edukacji i dzięki temu nudne do tej pory zajęcia z wychowania fizycznego stały się nie lada atrakcją. W ten sposób trenerka fitness wspiera kampanię Ministerstwa Zdrowia „Stop zwolnieniom z WF-u”.
Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że ponad 17 proc. uczniów w szkołach podstawowych, 24 proc. w gimnazjach oraz prawie 38 proc. w szkołach ponadgimnazjalnych nie uczestniczy w zajęciach wychowania fizycznego.
– W zależności od tego, jak nauczyciel prowadzi lekcję WF-u, tak dzieci reagują. W jednych szkołach jest tak, że dzieci nie mogą się doczekać tych zajęć, a w innych szkołach od nich stronią. Poprosiłam więc osoby, które stronią od WF-u, i nauczycieli, którzy szukają jakichś urozmaiceń, żeby jako dodatkową formę aktywności fizycznej, prezentowali moje programy treningowe. Świetnie się to sprawdziło – mówi Ewa Chodakowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Uczniowie przyznają, że do tej pory omijali WF, bo zajęcia były po prostu nudne. Trenerka podkreśla, że w szkołach, które skorzystały z jej pomysłu, sale gimnastyczne nie świecą już pustkami.
– Dzieciaki przychodzą do swoich nauczycieli i pytają, czy mogą dzisiaj poprowadzić WF według programu Chodakowskiej i wuefiści też angażują dzieci właśnie w taki sposób, czyli dzisiaj nie gramy w siatkę, dzisiaj potrenujemy z Chodakowską – mówi trenerka fitness.
Na swoim facebookowym profilu Ewa Chodakowska utworzyła także wydarzenie „Poprowadź swój WF”. W tym miejscu uczniowie i nauczyciele mogą prezentować efekty swoich odświeżonych lekcji wychowania fizycznego. Po koniec roku szkolnego trenerka fitness wybierze szkołę, w której były najciekawsze zajęcia i poprowadzi tam specjalny trening.
– Każdego dnia dostaję mnóstwo zdjęć z przeróżnych szkół, dostaję relacje w formie filmików i opisów. Ostatnio miałam fantastyczną sytuację, kiedy do mojego studia Be Active w Warszawie przyszła ogromna koperta, w której było bardzo dużo kartek od uczniów klas pierwszych i trzecich, którzy zainspirowani akcją wraz z nauczycielami zorganizowali tydzień sportu z różnego rodzaju dodatkową aktywnością fizyczną – mówi Ewa Chodakowska.
Liczne badania pokazują, że zbyt mała aktywność fizyczna jest najczęstszym powodem otyłości wśród dzieci i młodzieży. Uczniowie nie chcą brać udziału w lekcjach WF-u, a rodzice i lekarze na potęgę wypisują im zwolnienia. Postanowiło temu zapobiegać Ministerstwa Zdrowia.
– „Stop zwolnieniom z WF-u” to fantastyczna akcja i bardzo dobry kierunek. Ale jeśli chcemy, żeby ławki rezerwowe były puste, to musimy dać też jakąś alternatywę dla lekcji WF-u, które nie są dla dzieciaków atrakcyjne – redaktor naczelna magazynu „Be Active”.
W wydarzeniu utworzonym przez Chodakowską bierze udział blisko 4 tysiące osób.
Czytaj także
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-06-27: Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
- 2025-05-26: Maciej Pertkiewicz: Smartfony i komputery są bardzo dużą konkurencją dla książek. Bez odpowiedniej zachęty czy delikatnego przymusu dziecko samo nie sięgnie po lekturę
- 2025-04-08: Blisko 10 mln Ukraińców nie ma dostępu do wody pitnej lub infrastruktury sanitarnej. Na jej odbudowę potrzeba 11,3 mld dol.
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-01-20: Sądy są zalewane pozwami frankowiczów. Rząd pracuje nad ustawą usprawniającą sprawy kredytobiorców
- 2025-02-21: Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Farmacja
Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.