Newsy

Rekordowo rośnie liczba miłośników zabytkowych pojazdów

2014-06-24  |  06:35
Mówi:Ewa Łabno-Falęcka, Mercedes-Benz Polska
Józef Kołoczek, uczestnik Zlotu Zabytkowych Mercedesów
Paweł Grzegorczyk, uczestnik Zlotu Zabytkowych Mercedesów
  • MP4
  • W 2013 roku do Polski została sprowadzona rekordowa liczba samochodów zabytkowych. Do naszego kraju trafiło ich ponad 1,2 tys., natomiast niemal 900 pojazdów zostało zarejestrowanych jako zabytki. Oprócz sprowadzania kolekcjonerskich modeli Polacy bardzo chętnie tworzą specjalne kluby motoryzacyjne dla właścicieli zabytkowych aut, a także organizują zloty i wyścigi.

    Jedną z ciekawszych społeczności związanych z zabytkowymi pojazdami tworzą miłośnicy zabytkowych mercedesów, zrzeszeni w Klubie Zabytkowych Mercedesów Polska. To właśnie w tej grupie można znaleźć unikatowe modele niemieckiej marki samochodów, w tym także pojazdy wyprodukowane na początku XX wieku.

    – Najciekawszymi okazami w naszej społeczności są samochody przedwojenne. Najstarszym modelem jest Mercedes Posen z 1912 roku. Oprócz tego w tegorocznym zlocie pojawiły się także dwa nowe modele Mercedesa 230 z końca lat 30. – mamy ich w sumie 3 w naszym klubie i każdy jest inny. Posiadamy także takie perełki, jak SL 300 Gullwing, czyli auto z początku lat 50., wyprodukowane w 1,6 tys. egzemplarzach, nasz ma numer seryjny 90 i w ubiegłym roku brał udział w słynnym rajdzie Mille Miglia we Włoszech – opowiada  Ewa Łabno-Falęcka, dyrektor PR firmy Mercedes-Benz w Polsce.

    W trakcie XIII Zlotu Zabytkowych Mercedesów najbardziej intrygującym modelem był Mercedes Posen z 1912 roku, który według różnych plotek miał zostać zaprojektowany dla poznańskiego księcia Geschke. 

    Samochód został zamówiony w 1910 roku. Odebrany został dwa lata później. Następnie w 1926 roku został sprzedany złotnikowi z Zakopanego. Ten jeździł autem do 1935 roku. Od tamtego czasu do 1996 roku nikt go nie widział. Sam trafiłem na ślad pojazdu w drewnianej szopie. Niedługo potem nabyłem auto i dokonałem jego renowacji – mówi agencji informacyjnej Newseria właściciel mercedesa Józef Kołoczek z Rybnika.

    Sprowadzanie i renowacja zabytkowych aut stała się dobrą inwestycją, jednak u większości kolekcjonerów to nie pieniądze, a sentyment i przywiązanie do klasycznej motoryzacji odgrywają kluczową rolę.

    Dla mnie jest to pewna myśl inżynierska. Jest to pewne – nie wahałbym się tu określić – dzieło sztuki, które ludzkimi rękami zostało zbudowane 80-100 lat temu. Zachęcam wszystkich do kolekcjonowania, dlatego że te rzeczy nabierają wartości. Na tym się nie traci – dodaje Paweł Grzegorczyk, jeden z uczestników zlotu.

    XIII Zlot Zabytkowych Mercedesów StarDrive Poland 2014 odbył się w dniach 19-22 czerwca z Poznaniu. Na imprezie pojawiło się 80 polskich i zagranicznych załóg w samochodach marki Mercedes-Benz.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Handel

    Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje

    Rynek e-commerce w Polsce jest już wart ok. 152 mld zł. Rośnie zarówno częstotliwość zakupów, jak i średnia wartość koszyka – wynika z raportu Strategy&. Polacy doceniają wygodę zakupów przez internet, szybką dostawę i łatwy zwrot. Coraz częściej zwracają też uwagę na cenę i chętnie korzystają z promocji. To właśnie ten trend wykorzystuje Amazon.pl, organizując co roku festiwal z okazji Prime Day. W tym roku zaplanowano go po raz pierwszy aż na cztery dni: 8–11 lipca, a nie dwa jak w poprzednich latach.

    Problemy społeczne

    Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]

    W latach 2020–2029 zmiana struktury społecznej doprowadzi do skurczenia się rynku pracy aż o milion pracowników. Trend ten wymusi na pracodawcach konieczność podejmowania konkretnych działań zmierzających do aktywizacji pomijanych dotąd grup społecznych. – Inkluzywność to nie tylko kwestia etyczna, to strategiczna odpowiedź na kryzys demograficzny i niedobór siły roboczej – wskazuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.