Newsy

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

2025-05-13  |  06:21
Nowe

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.

Ozempic to lek przeznaczony dla diabetyków. Dzięki obniżeniu poziomu glukozy we krwi oraz hamowaniu apetytu preparat przyczynia się do zmniejszenia tkanki tłuszczowej, a tym samym utraty masy ciała. Wystarczy kilka tygodni, by zobaczyć efekt na wadze. Lekarze alarmują jednak, że osoba zdrowa, która przyjmuje lek na własną rękę bez konsultacji ze specjalistą, może rozregulować gospodarkę hormonalną, a w konsekwencji wyrządzić sobie więcej szkody niż pożytku.

– Ja nigdy nie stosowałam ozempicu, bo widzę, co się dzieje z moimi koleżankami w momencie, kiedy one go zażywają, rzeczywiście rezultaty są niesamowite. Natomiast widzę też, co się z nimi dzieje, gdy przestają go używać. Dla mnie mimo wszystko najważniejsze jest zdrowie. Efekt wizualny i to, że wchodzimy w końcu w sukienkę w upragnionym rozmiarze 36–38, to jest jedno, ale dużo ważniejsze jest to, w jaki sposób ten efekt osiągamy – mówi agencji Newseria Sylwia Bomba.

Aby się o tym przekonać, influencerka przeszła długą drogę, pełną prób i błędów. Przez 10 lat próbowała się bowiem odchudzić, stosując różne diety. Nic nie przynosiło oczekiwanego efektu, a jej organizm niejednokrotnie mocno ucierpiał na skutek stosowania popularnych „głodówek”.

– Wszystkiego rodzaju diety, które ja stosowałam, nigdy nie były zdrowe i w żaden sposób nie służyły mojemu organizmowi. To jest tak, że my po prostu musimy zmienić nasz sposób myślenia o diecie, o stylu życia. Z czasem staje się to wręcz uzależniające. Jeszcze jak się widzi rezultaty, to myślę, że to jest dużo lepsza droga niż droga na skróty – mówi.

Niektórym brakuje jednak silnej woli i cierpliwości. Szukają więc „magicznych” diet i cudownych specyfików, które mają im przynieść błyskawiczne efekty.

– Ja też kiedyś tak sądziłam, że wystarczy wziąć tabletkę, a potem można leżeć na kanapie i na pewno się schudnie, ale to tak nie działa. Ta krytyczna waga – u mnie to było 89 kg – nie powstaje w miesiąc, dwa, trzy. My na tę wagę często pracujemy przez parę lat, więc też musimy sobie dać trochę czasu, żeby organizm w zdrowy sposób wrócił do tej wagi, o której marzymy. To jest po prostu proces – podkreśla Sylwia Bomba.

Ten proces celebrytka opisała w książce zatytułowanej „Insulinooporność. Jak odzyskać zdrowie, witalność i szczupłą sylwetkę”.

– Z  perspektywy czasu jestem wdzięczna za tę insulinooporność, która mnie spotkała, i za całą tę walkę, którą musiałam odbyć, ponieważ stawiając sobie cel i osiągając go, zyskujemy niesamowite przeświadczenie o samoskuteczności, a to dodaje nam pewności siebie i odwagi w całym życiu. Więc jeżeli ja nagle zobaczyłam, że jestem w stanie schudnąć 30 kilo, to pomyślałam sobie, że mogę już teraz zrobić wszystko – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.

Handel

Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.