Newsy

Anna Iberszer: Kultura i sztuka ledwo teraz dyszy, ale musimy to jakoś przetrwać. To czas, aby zastanowić się, co jest najważniejsze

2020-10-26  |  06:17

Aktorka zauważa, że w obliczu pandemii ludziom coraz trudniej jest zachować spokój. Powodami załamania nerwowego mogą być utrata pracy i źródła dochodu, kolejne obostrzenia, które uderzają w poszczególne branże, i coraz bardziej niepokojące statystyki dotyczące liczby zakażonych. Mimo to zaleca mniej emocjonalne reagowanie na informacje, którymi bombardują nas media, a zamiast tego – refleksję nad swoim życiem i wyciągnięcie odpowiednich wniosków z tej całej sytuacji. Sama również nie ukrywa, że boi się o swoje zdrowie, a także o przyszłość zawodową, bo już w tej chwili wiele teatrów zawiesiło działalność.

Od 24 października cała Polska jest w czerwonej strefie. Rząd wprowadził kolejne obostrzenia. Wydarzenia kulturalne co prawda mogą się odbywać, ale tylko pod warunkiem, że będzie w nich uczestniczyć nie więcej niż 25 proc. widzów. Sytuacja epidemiologiczna spowodowała, że wiele prywatnych teatrów staje u progu bankructwa. Aktorzy tracą pracę, a ich kolejne projekty stają pod dużym znakiem zapytania.

– Pandemia oczywiście wpływa na życie nas wszystkich, a na życie artystów może bardziej boleśnie, oczywiście nie mówię o lekarzach i o osobach z pierwszej linii frontu, bo to są prawdziwi bohaterowie. Natomiast sztuka i kultura ledwo teraz dyszy. Zamykane są teatry, tzn. teoretycznie możemy grać, ale niewiele teatrów decyduje się na to, żeby grać dla 25 proc. widowni. Dodatkowo oczywiście wśród nas też są zachorowania, w związku z tym w momencie, kiedy zachoruje jedna osoba, to odcina możliwość pracy kolejnym kilkunastu czy kilkudziesięciu. I to powoli dotyka nas coraz bardziej – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Iberszer.

Aktorka próbuje jednak zachować optymizm. Wierzy, że za kilka miesięcy sytuacja się unormuje i że wyjdziemy z tego silniejsi. Jej zdaniem mimo niepokojących statystyk, rosnących obaw, coraz większej paniki i wszechogarniającego szumu informacyjnego trzeba próbować się wyciszyć, przemyśleć niektóre sprawy, a nawet przewartościować swoje życie.

– Musimy jakoś przez to przebrnąć i przetrwać. Musimy też wyciągnąć z tego jakieś wnioski. Jest to czas na to, żeby sobie usiąść przed lustrem i zastanowić się, czego chcę, co jest najważniejsze. Oczywiście to są truizmy, ale ja w taki sposób przechodziłam tę poprzednią falę pandemii. Przechodziłam przez różne fazy, najpierw, że super, jesteśmy w domu, potem, że koszmar, bo nie mam pracy, z czego będziemy żyć, potem, że już w ogóle na pewno będzie koniec świata, a potem stwierdziłam: kurcze, może coś w tym jest, może właśnie trzeba się zatrzymać, co jest bardzo trudne do wykonania, do sprowokowania samemu przez się. I rzeczywiście z tego wyszły dla mnie bardzo ciekawe rzeczy, przemyślenia i decyzje – mówi.

Anna Iberszer apeluje o to, by zachować spokój, skłonić się do refleksji i ustalić priorytety. Jej zdaniem absolutnie nie można też lekceważyć zaleceń epidemiologicznych. Trzeba działać adekwatnie do sytuacji i dbać o swoje bezpieczeństwo.

– Życzyłabym, żeby każdy podszedł do tego w podobny sposób, żeby coś wyciągnął dla siebie. Żeby zrobić to, co możemy, żeby się nie zarazić, czyli zachowujmy higienę, nośmy maseczki. Nie upadajmy na duchu, a jak już jesteśmy sami i nie mamy pracy, i nie mamy znikąd pomocy, to pomyślmy sobie, co jest ważne – mówi aktorka .

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Nieuczciwi najemcy bardziej chronieni przez prawo niż właściciele mieszkań. Konieczne są zmiany przepisów i sprawny system eksmisyjny

Zaległości w czynszach, zniszczenia czy wyprowadzka bez płatności – to tylko niektóre z problemów, jakie lokatorzy wynajmujący mieszkania mogą sprawić właścicielom lokali. Z badania Rendin wynika, że blisko 70 proc. właścicieli mieszkań na wynajem borykało się z podobnymi trudnościami. Wypowiedzenie najmu nieuczciwemu lokatorowi to dopiero początek długiej drogi, na której końcu niekoniecznie jest eksmisja. – Potrzebujemy zmiany w kierunku dodania pewnych praw właścicielom i sprawnego systemu eksmisyjnego – podkreśla Alina Muzioł-Węcławowicz, specjalistka ds. polityki mieszkaniowej.

Teatr

Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu

Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.