Mówi: | dr hab. n. med. Andrea Horvath |
Funkcja: | pediatra, gastrolog, adiunkt Kliniki Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego |
Zalecenia WHO dotyczące karmienia naturalnego w Polsce nie są realizowane. W ciągu pierwszych 6 miesięcy życia dziecka tylko 40 proc. matek karmi piersią
Mleko matki jest najlepszym i najbezpieczniejszym pokarmem dla niemowlęcia, a składniki w nim zawarte wzmacniają kształtujący się układ odpornościowy, wspierają rozwój mózgu, układu nerwowego oraz dojrzewanie układu pokarmowego. Karmienie piersią programuje metabolizm i kształtuje prawidłowe nawyki żywieniowe. Jednak według badań, podstawowe zalecenia WHO dotyczące karmienia naturalnego w Polsce nie są realizowane.
– Karmienie piersią zawsze miało, ma i będzie miało najważniejsze znaczenie w karmieniu niemowlęcia i dziecka w pierwszym roku życia. Jest to szczególnie istotne w ciągu 1000 pierwszych dni życia dziecka. Żywienie w tym okresie ma istotny wpływ na to, jacy będziemy w przyszłości, na jakie choroby będziemy zapadać, czy będziemy mieli zwiększone ryzyko chociażby otyłości, nadciśnienia, udarów czy zawałów serca – zwraca uwagę w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Andrea Horvath, pediatra gastrolog, adiunkt Kliniki Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Niedostateczne wsparcie i edukacja kobiet w tym zakresie to główny powód rezygnacji matek z karmienia piersią, dzieje się tak już nawet w pierwszym miesiącu życia dziecka. Statystyki mówią, że ponad 80 proc. matek w momencie wyjścia ze szpitala podejmuje się karmienia naturalnego.
– Centrum Nauki o Laktacji udostępniło w 2015 roku raport, z którego wynika, że w tych pierwszych 6 miesiącach, kiedy karmienie powinno być wyłącznie oparte na karmieniu naturalnym, zaledwie 40 proc. w ogóle w jakikolwiek sposób karmi piersią, a najnowsze badania wykazują, że wyłącznie piersią karmi niespełna 5-6 proc. matek dzieci w pierwszym półroczu życia – mówi Andrea Horvath, pediatra gastrolog, adiunkt Kliniki Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Wyraźnie widać, że pomimo akcji propagujących karmienie naturalne te dane w naszym kraju nie są satysfakcjonujące. Powodem rezygnacji z karmienia piersią dla 35 proc. matek dzieci do 4. miesiąca życia i 48 proc. matek dzieci półrocznych, jest poczucie, że dziecko się nie najada lub przekonanie o braku pokarmu. Trudnością jest także sama umiejętność przystawienia dziecka do piersi.
– W większości przypadków oczywiście jest tak, że to jest proces samoistny, matka z dzieckiem uczą się go w ciągu pierwszych tygodni, ale zdarzają się problemy: zbyt duży wypływ pokarmu, zbyt mały wypływ pokarmu, bolące brodawki, wzdęcia, zaburzenia czynnościowe u dziecka, to od razu budzi niepokój. Problem polega na tym, że większość przyczyn, z powodu których matki sięgają po chociażby dokarmianie czy mleko modyfikowane, wynika z mitów pokutujących w społeczeństwie, że pokarm matki jest niewystarczający albo niedobry dla jej dziecka, i z tym staramy się walczyć – podkreśla dr Andrea Horvath.
Wsparcia dla młodych matek brakuje w pierwszych tygodniach życia dziecka, kiedy jest ono niespokojne, ma wzdęcia lub kiedy z powodu złego przystawiania do piersi kobiety same odczuwają dyskomfort, bolesne brodawki, zastój pokarmu. Niezwykle cenna jest wówczas pomoc doradców laktacyjnych.
– Nie jest to niestety porada refundowana z Narodowego Funduszu Zdrowia i zawsze to podkreślam, że w kraju, w którym naprawdę już refundujemy najbardziej wymyślne transplantacje i zabiegi na światowym poziomie, tak podstawowa opieka nad matką karmiącą, jak porada laktacyjna w tym pierwszym okresie, powinna wejść do koszyka świadczeń automatycznie, nie powinniśmy o to zabiegać. A mimo że od lat trwają prace w tym kierunku, nie udało się jeszcze tego uzyskać i matki muszą na własną rękę szukać dobrej porady laktacyjnej – mówi Andrea Horvath, pediatra gastrolog, adiunkt Kliniki Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Specjaliści przytaczają szereg korzystnych oddziaływań karmienia naturalnego, przede wszystkim sprzyja budowaniu dobrych nawyków żywieniowych i zmniejszeniu tzw. ryzyka chorób cywilizacyjnych takich jak: nadciśnienie, zespół metaboliczny, otyłość i wszystkie powikłania, cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe. W maju br. opublikowany został bezpłatny Poradnik karmienia piersią według zaleceń Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci (PTGHiŻD) dostępny na stronie internetowej edukacyjnego programu „1000 pierwszych dni dla zdrowia”. Poradnik powstał, by wspierać promocję karmienia naturalnego.
Czytaj także
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-12-30: Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
Z badania Komisji Zdrowia Publicznego „Lancet” ds. hazardu wynika, że na całym świecie stanowi on większe zagrożenie dla zdrowia publicznego, niż do tej pory sądzono. Jego szybki rozwój za pośrednictwem telefonów komórkowych i internetu sprawia, że kasyno można mieć dziś w kieszeni, dlatego zdaniem naukowców należy go traktować podobnie jak tytoń i alkohol. Zaburzenia związane z hazardem dotykają niemal 16 proc. dorosłych korzystających z kasyn online lub automatów, coraz częściej narażone są na nie także dzieci.