Newsy

Kinga Zawodnik: Operacja bariatryczna nie jest magicznym środkiem, dzięki któremu będę całe życie chuda. To nie jest droga na skróty, tylko wiele wyrzeczeń, łez i pilnowania michy

2023-10-17  |  06:26

Influencerka nie ukrywa, że decyzję o poddaniu się operacji bariatrycznej przyspieszyła troska o zdrowie i lepsze samopoczucie. W jej przypadku bowiem kolejne, nawet bardzo restrykcyjne diety i mordercze wręcz zestawy ćwiczeń nie przynosiły oczekiwanego rezultatu i w ten sposób nie udało się jej zrzucić zbędnych kilogramów. Teraz Kinga Zawodnik ma dużo większą mobilizację i jak zapewnia, nie zmarnuje tej szansy. Wie jednak, że przed nią długa droga pełna wyrzeczeń i budowania nowych nawyków żywieniowych.

Operacja bariatryczna ma na celu redukcję masy ciała i jest zalecana w szczególnych przypadkach otyłości. Pozbycie się nadmiaru tkanki tłuszczowej ma być zarówno efektem zmniejszenia żołądka, jak też stosowanej po operacji zbilansowanej, niskoenergetycznej diety.

– Jestem po operacji bariatrycznej, a dokładnie po rękawowej resekcji żołądka. Mam prawie 90 proc. wyciętego żołądka, więc to jest bardzo poważny zabieg, który po części niesie też ze sobą ryzyko. Mogą być jakieś powikłania, jakieś komplikacje, jest ryzyko rozszczelnienia pooperacyjnego. W sumie to bardzo źle zniosłam operację, dużo rzeczy działo się też w mojej głowie, ogólnie po operacji miałam też spadek energetyczny i nie miałam praktycznie na nic siły. Natomiast teraz wszystko jest już w miarę w porządku, z każdym dniem czuję się coraz lepiej i powoli dochodzę do siebie. Chyba najgorszy czas mam za sobą – mówi agencji Newseria Lifestyle Kinga Zawodnik.

Influencerka nie ukrywa, że niełatwo było jej się zdecydować na tę operację. Wszystkie za i przeciw rozważała blisko dwa lata.

– Nie zrobiłam tego ze względów estetycznych, bo akceptuję siebie taką, jaką jestem, natomiast zrobiłam to właśnie ze względów zdrowotnych. Natomiast bardzo długo dojrzewałam do tej decyzji, ale w końcu stwierdziłam, że skoro zawiodły wszystkie niechirurgiczne metody, to jest to ostatni dzwonek, żeby zadbać o swoje zdrowie. Zapisałam się więc na wizytę i operację – mówi.

Kinga Zawodnik przyznaje też, że wcześniej w kwestii przestrzegania diety i regularnych treningów zabrakło jej silnej woli i determinacji. Choć wielokrotnie podejmowała próby, to nie umiała wytrwać w postanowieniu.

– Nie będę teraz kłamać, oszukiwać, że zawsze byłam idealna, bo tak nie było. Może zabrakło u mnie samozaparcia – przyznaje.

W czasie rekonwalescencji po operacji wszystko się jednak zmieniło. Teraz musi bezwzględnie przestrzegać zasad zdrowego odżywiania i stosować się do zaleceń lekarza prowadzącego, dietetyka oraz fizjoterapeuty.

– Operacja bariatryczna nie jest magicznym środkiem, że będę całe życie chuda. To nie jest droga na skróty. To jest wiele wyrzeczeń, wiele łez, trudu, pilnowania tak zwanej michy. Wcześniej nie miałam problemu z jedzeniem, teraz muszę walczyć z każdym kęsem, z każdym łykiem wody. To nie jest tak, jak może się wydawać z boku, że teraz nagle schudniesz i będziesz pięknie wyglądać. To jest nieustanna praca poprzez wprowadzenie zdrowych nawyków żywieniowych, aktywności fizycznej, dbanie o siebie, więc tak naprawdę będę dochodzić do siebie przez całe życie – mówi Kinga Zawodnik.

Influencerka stara się też nie zaniedbywać swoich spraw zawodowych. Ma zamiar stać się wzorem i inspiracją dla tych wszystkich, którzy nie mają odwagi zawalczyć o zdrowie, szczupłą sylwetkę i lepszą kondycję.

– Mam bardzo dużo pomysłów w swojej głowie, na ten moment skupiam się na rozwoju mojej marki osobistej, na samorozwoju. Wiem też, że właśnie dzięki mojej historii mogę wspierać i inspirować wiele osób do zmian. Bardzo się z tego cieszę i to też jest właśnie mój cel, moje marzenie, żeby swoją osobą pomóc wielu innym  osobom – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Nieuczciwi najemcy bardziej chronieni przez prawo niż właściciele mieszkań. Konieczne są zmiany przepisów i sprawny system eksmisyjny

Zaległości w czynszach, zniszczenia czy wyprowadzka bez płatności – to tylko niektóre z problemów, jakie lokatorzy wynajmujący mieszkania mogą sprawić właścicielom lokali. Z badania Rendin wynika, że blisko 70 proc. właścicieli mieszkań na wynajem borykało się z podobnymi trudnościami. Wypowiedzenie najmu nieuczciwemu lokatorowi to dopiero początek długiej drogi, na której końcu niekoniecznie jest eksmisja. – Potrzebujemy zmiany w kierunku dodania pewnych praw właścicielom i sprawnego systemu eksmisyjnego – podkreśla Alina Muzioł-Węcławowicz, specjalistka ds. polityki mieszkaniowej.

Teatr

Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu

Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.