Newsy

Po trzech–czterech tygodniach po większości postanowień noworocznych nie ma już śladu. Przyczyną są zbyt nierealne cele i nakładanie na siebie dużej presji

2024-01-19  |  06:15
Mówi:Aleksandra Dejewska-Wysogrocka
Funkcja:psycholożka, terapeutka zaburzeń odżywiania, właścicielka Dejewska Clinic

Niemal 80 proc. Polaków zrobiło postanowienia noworoczne na 2024 rok – wynika z badań przeprowadzonych na panelu Ariadna. Najczęściej dotyczyły one poprawy kondycji fizycznej i zdrowia, np. przejścia na zdrowe odżywianie i rozpoczęcia aktywności sportowej. Większość osób jednak nie potrafi wytrwać w swoich postanowieniach przez dłuższy czas. Przyczyną jest często nierealny, zbyt ambitny cel i stawianie sobie wygórowanych wymagań. – Należy pamiętać, że zasady my ustalamy i to my też możemy ustalić ewentualne odstępstwa – przypomina Aleksandra Dejewska-Wysogrocka, psycholożka, terapeutka zaburzeń odżywiania.

Z badań konsumenckich przeprowadzonych pod koniec grudnia na panelu Ariadna wynika, że na pierwszym miejscu wśród postanowień noworocznych Polaków na 2024 rok jest chęć schudnięcia. Odpowiedziało tak 33 proc. badanych. Na kolejnych pozycjach Polacy wymieniali także zdrowsze odżywianie (28 proc.) i uprawianie więcej sportu (26 proc.). Wszystkie te trzy obszary dotyczą dbania o zdrowie i poprawy kondycji fizycznej i pojawiają się zdecydowanie częściej u kobiet niż u mężczyzn.

– Postanowienia noworoczne zarzucamy mniej więcej po trzech–czterech tygodniach od założenia. Wynika to najczęściej z tego, że nasze postanowienie jest zbyt ambitne, czyli albo mamy nierealny cel, by uzyskać go w takim przedziale czasu, albo nie rozdzielamy tego na mniejsze etapy. Jeżeli chcę schudnąć 20 kg, to nie zrobię tego w ciągu miesiąca i wymaga to pewnej powtarzalności – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Aleksandra Dejewska-Wysogrocka, właścicielka Dejewska Clinic.

Badania potwierdzają, że większości postanowień nie udaje się zrealizować. Według US News & World Report nawet 80 proc. planów zarzucamy już w lutym. Badanie Richarda Wisemana z Uniwersytetu w Bristolu z 2007 roku wykazało, że u 88 proc. osób, które zrobiły postanowienia noworoczne, kończą się one niepowodzeniem, mimo że ponad połowa była przekonana o sukcesie. Badania Uniwersytetu w Scranton sugerują z kolei, że mniej niż 10 proc. ludzi osiąga swoje cele noworoczne.

 Najczęstszy problem to podejście: wszystko albo nic. Próbujemy się całkowicie zdrowo odżywiać, a to też może iść w stronę ortoreksji i może np. wpływać na kontakty społeczne, na jakość życia. Nie chodzi o to, żeby w ogóle nie jeść słodyczy czy chipsów. Różnica między lekarstwem a trucizną jest w dawce i ważne jest, ile tego jemy w stosunku do zbilansowanego jedzenia. Kolejna kwestia to myślenie: dzisiaj już zgrzeszyłam, to cały dzień na marne. I wtedy ten stracony dzień przeradza się w kolejny, i w ten sposób odpuszczamy. Trzeba to traktować punktowo – tłumaczy psycholożka i terapeutka zaburzeń odżywiania. – Trzeba też uwzględnić, że nie zawsze będzie kolorowo. Czasami przetrwanie danego dnia jest już wystarczającym sukcesem. Nie dodawajmy sobie jakichś postanowień odnośnie do aktywności sportowej, jedzenia, nie besztajmy się i nie karzmy, jeżeli się złamiemy. Nie jest to najlepsza forma motywacji. Bo motywacja negatywna służy wygaszaniu, a nie temu, aby zmieniać swoje zachowania.

Wymaganie od siebie idealnego dostosowania się do postawionych sobie celów często przynosi skutek odwrotny od zakładanego. Z kolei świadomość, że błędy będą się zdarzać, pomaga wytrwać w zmianie stylu życia.

– Wyrzuty sumienia są wstępem do zaburzonej relacji z jedzeniem. Wynikają najczęściej z tego, że robimy coś niezgodnego z naszymi zasadami moralnymi. Pamiętajmy też, że zasady my ustalamy i my też możemy ustalić ewentualne odstępstwa – tłumaczy terapeutka zaburzeń odżywiania. – W momencie, w którym dajemy sobie przyzwolenie na popełnianie błędu, na nieosiągnięcie maksa, to jesteśmy też w stanie popracować nad wyrzutami sumienia. A nie ma osoby, która osiągnęłaby cel bez jakiejkolwiek wpadki.

Częstym błędem przy odchudzaniu się jest zbyt restrykcyjna dieta – monotonna, o niskiej kaloryczności. Efekt nie zawsze jest zgodny z zamierzonym – głodówka sprawia, że organizm zaczyna magazynować tłuszcz, pozbywa się jedynie wody, stąd początkowo niewielka strata wagi. Poza tym przy powrocie do poprzedniego stylu żywienia pojawia się efekt jojo.

– Długotrwała głodówka może wpłynąć na stan psychiczny. Był taki eksperyment pokazujący, że uczestnicy, którzy byli na diecie głodowej, jedli o wiele mniej, poniżej swojego zapotrzebowania, mieli objawy depresji klinicznej. Spadał też iloraz inteligencji. Oczywiście masa ciała, masa mięśniowa też, więc mimo wszystko warto zrobić to ze specjalistą, który ustawi może niespektakularny, ale stały spadek wagi – mówi psycholożka. – Warto też uwzględnić czynniki stresowe, bo stres może wpływać na to, że częściej sięgamy po jedzenie, więc jeżeli nie mamy innych strategii na stres, to trudno oczekiwać, że nagle zaczniemy inaczej postępować.

Drastyczne ograniczenie kalorii jest dla organizmu dużym stresem. Z umiarem należy też podejść do wprowadzenia aktywności fizycznej, zwłaszcza bardzo forsownej.

 Jeżeli mamy ochotę na aktywność fizyczną, a całe życie byliśmy raczej osobami nieaktywnymi z kanapowym trybem życia, ja bym rekomendowała, aby zrobić to przy pomocy fizjoterapeuty lub trenera personalnego – zaznacza Aleksandra Dejewska-Wysogrocka. – Chodzi o to, żeby nauczyć się ćwiczyć tak, by szanować granice swojego ciała, bo z tym ludzie najczęściej mają problem, że z poziomu zero treningów próbują wskoczyć od razu na trzy–cztery. Wtedy pojawia się bolesność mięśniowa, ból ogólny, bo ciało nie jest przystosowane do takiej ilości sportu, i pojawia się brak motywacji, a to też może prowadzić do kontuzji.

Druga kwestia to nagradzanie siebie za drobne sukcesy.

– Fajnie jest rozłożyć sobie cel na parę mniejszych, bo wtedy mamy większą motywację do tego, żeby coś robić. Dla porównania, jeżeli mamy wiele długów i spłacimy choć najmniejsze zobowiązanie, to już czujemy ulgę, że coś zrobiliśmy i to nas motywuje. Tak samo jest w kwestii jedzenia i aktywności – mówi ekspertka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media i PR

Komunikacja celów środowiskowych w centrum zainteresowania biznesu. Takich informacji coraz częściej szukają konsumenci

Z roku na rok coraz więcej firm kładzie nacisk na kwestie zrównoważonego rozwoju. Trend ten lata temu rozpoczęły przedsiębiorstwa świadome swojego wpływu na środowisko naturalne, klimat i lokalne społeczności, w których funkcjonują. Obecnie coraz częściej katalizatorem napędzającym tego typu działania są wymagania konsumentów, którzy oczekują od firm takiej odpowiedzialności, a także coraz większa presja regulacyjna ze strony UE. Z każdym rokiem przybywa deklaracji biznesu dotyczących ograniczania emisji, dążenia do neutralności klimatycznej i nowych, prośrodowiskowych inicjatyw. – Teraz cała sztuka w tym, żeby te działania dobrze komunikować – mówi Aleksandra Majda, ekspertka ESG Impact Network i Agencji Go Green.

Bankowość

Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne

W I kwartale 2024 roku banki poprawiły wyniki, mimo że bazą porównawczą jest znakomity dla nich 2023 rok. Mają więc możliwości udzielania kredytów firmom na rozwój. Problemem jest jednak wstrzemięźliwa postawa samych przedsiębiorstw w zaciąganiu pożyczek inwestycyjnych oraz poszukiwaniu innych źródeł finansowania inwestycji. Bolączką polskiego rynku jest zwłaszcza słabość rynku kapitałowego, czyli finansowania poprzez giełdę.

Przemysł

Trwają intensywne przygotowania do polskiej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Siedem eksperymentów jest już w trakcie budowy

Wykorzystanie sztucznej inteligencji w kosmosie, wpływ długotrwałego pobytu w kosmosie na zdrowie psychiczne, ale też na układ odpornościowy – to niektóre z obszarów eksperymentów, które zostaną przeprowadzone w warunkach mikrograwitacji podczas pierwszej polskiej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W ubiegłym tygodniu Europejska Agencja Kosmiczna podpisała siedem kontraktów na ich realizację z polskimi instytucjami i firmami. – Ta lista będzie się wydłużać i mam nadzieję, że wszystkie wybrane 18 projektów poleci na stację kosmiczną – mówi Sławosz Uznański, astronauta, który będzie przeprowadzać te eksperymenty na orbicie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.