Newsy

Polacy lubią leczyć się sami. Samoleczenie pozwala zaoszczędzić ok. 41 mln wizyt u lekarzy rodzinnych rocznie

2024-02-16  |  06:00

Samoleczenie może odgrywać istotną rolę w systemie opieki zdrowotnej. W Polsce w 55 proc. drobnych dolegliwości pacjenci próbują sobie radzić z nimi samodzielnie. To najwyższy odsetek w UE – wynika z raportu Uczelni Łazarskiego i PASMI. Jego autorzy wskazują, że pełne wykorzystanie potencjału samoleczenia pomogłoby zaoszczędzić od 10 do 25 proc. konsultacji lekarskich, w zależności od kraju. W Polsce to ok. 41 mln wizyt u lekarza rodzinnego rocznie. Wyzwaniem jest jednak podnoszenie wiedzy na temat samoleczenia wśród pacjentów i personelu medycznego, a także szersze włączenie w ten proces farmaceutów oraz nowoczesnych narzędzi, takich jak aplikacje czy smartwatche.

Samoleczenie jest ważnym elementem w ochronie zdrowia, ponieważ uzupełnia ten system poprzez samodzielne zaangażowanie pacjentów i przyjmowanie leków bez recepty w przypadku drobnych dolegliwości. Jest on już od wielu lat ważnym elementem, myślę, że w dużej mierze jeszcze niewymierzonym i niedocenionym – mówi agencji Newseria Biznes Ewa Jankowska, prezeska zarządu PASMI – Polskiego Związku Producentów Leków Bez Recepty.

Jak wynika z raportu „Rola samoleczenia w systemie opieki zorientowanym na wartość zdrowotną”, opracowanego przez Uczelnię Łazarskiego i PASMI, w Unii Europejskiej codziennie występuje 3,3 mln przypadków drobnych dolegliwości dziennie. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi za każdym razem na konsultację lekarską, byłoby potrzebne dodatkowych 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. W sytuacji niedoboru kadr, obecnej w wielu krajach UE, to warunek niemożliwy do spełnienia. Dlatego eksperci podkreślają, że samoleczenie jest trendem, od którego nie ma odwrotu.

– Już teraz w całej Unii Europejskiej ponad 1,2 mld drobnych dolegliwości rocznie jest leczonych z użyciem leków bez recepty [na 6,6 mld przypadków, które mają potencjał do samoopieki – red.]. To przekłada się mierzalnie na oszczędności dla budżetu całego systemu opieki zdrowotnej na poziomie 40 mld euro. W przypadku Polski zdefiniowanych drobnych dolegliwości mamy około 160. Dzisiaj już pacjenci samodzielnie podejmują terapię, oczywiście po konsultacji wstępnej z profesjonalistą, w 55 proc. tych dolegliwości. Obliczyliśmy, że dzięki temu około 41 mln wizyt rocznie u lekarzy rodzinnych jest zaoszczędzonych, tak że zyskujemy czas i pieniądze na udzielanie pomocy zdrowotnej w bardziej złożonych problemach – podkreśla Ewa Jankowska.

Pełne wykorzystanie potencjału samoleczenia i samoopieki może się przełożyć na zmniejszenie o 10–25 proc. zapotrzebowania na wizyty lekarskie. W ramach UE to dodatkowe oszczędności dla systemu w wysokości ponad 17 mld euro. Autorzy raportu wyliczają, że każde 1 euro przeznaczone na samoleczenie generuje oszczędności dla systemu opieki zdrowotnej w wysokości 6,70 euro.

Dla pacjentów korzyść jest taka, że mają możliwość podjąć leczenie w zasadzie natychmiast po wystąpieniu objawów, co zwykle skuteczniej zmniejsza ich nasilenie i skraca czas występowania.

Widzimy bardzo istotny element wpływu samoleczenia na pracodawcę, ponieważ pacjent, który ma drobne dolegliwości, w obecnym modelu hybrydowym jest w stanie efektywnie poradzić sobie z problemem, co nie obniża jego efektywności i może on nadal podejmować zatrudnienie – mówi prezeska PASMI. – Jeśli chodzi o kwestie prawne, nie ma tu żadnych zagrożeń, ponieważ sam Parlament Europejski, jak również WHO, rekomendują, aby świadome samoleczenie i samoopieka była jednym z elementów systemu opieki zdrowotnej.

Jak podkreśla, Polacy są bardzo zaangażowani w kwestie zdrowotne i bardzo chcą leczyć się sami. Z odsetkiem 55 proc. drobnych dolegliwości, które podlegają samoleczeniu, zajmujemy pod tym względem pierwsze miejsce w UE. Na drugim biegunie są takie kraje jak Portugalia, Hiszpania, Szwecja czy Norwegia, gdzie udział samoleczenia wynosi mniej niż 20 proc. Problem jednak w tym, jaką Polacy mają wiedzę na temat samoleczenia i gdzie szukają informacji.

– Biorąc pod uwagę ten globalny trend, który będzie postępował, musimy przede wszystkim zadbać o edukację i podnoszenie świadomości zdrowotnej wśród Polaków. Oni są otwarci, natomiast system, branża powinny zadbać o możliwość obiektywnej wiedzy, opartej na danych i dużej edukacji. Stąd też PASMI bardzo popiera wprowadzenie do szkół wiedzy o zdrowiu, to jest podstawa – podkreśla Ewa Jankowska.

– Wiedza dotycząca samodzielnego dbania o zdrowie powinna być dostępna dla wszystkich obywateli, niezależnie od wieku czy stanu zdrowia. Edukacja powinna obejmować różne grupy wiekowe, począwszy od przedszkola aż po wiek senioralny. Zaangażowanie w prace powinny być zarówno środowiska naukowe, pacjenckie, jak i branża, która ma doświadczenie w skutecznym edukowaniu pacjentów – zauważa prof. Iwona Kowalska-Bobko, dyrektorka Instytutu Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum, współautorka raportu.

Eksperci wskazują, że świadomość dotycząca samoleczenia – tego, jak je wspierać i promować wśród pacjentów – powinna także być podnoszona wśród personelu medycznego. Przytaczane w raporcie badanie Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej, przeprowadzone wśród lekarzy POZ, wskazuje, że pacjenci jako źródło wiedzy na temat stosowanych leków najczęściej wskazują rekomendacje lekarza (62,5 proc). Ważną rolę w tym procesie zwiększania świadomości pacjentów odgrywają i dalej powinni odgrywać farmaceuci. Jednym z narzędzi, które temu służą, są dokonywane przez nich regularne przeglądy lekowe. Mogą one pomóc w uniknięciu problemów związanych z interakcjami lekowymi czy zjawiskiem wielolekowości. Do szerszego stosowania takich przeglądów potrzebne są jednak zmiany w rozporządzeniach wykonawczych określających zakres opieki farmaceutycznej.

– Chcemy być bardzo świadomym pacjentem w systemie opieki, nie chcemy być traktowani przedmiotowo, raczej chcemy być partnerem i oczekujemy informacji rzetelnej, zarówno od wszystkich zawodów medycznych w całym systemie opieki, jak również samemu chcemy rewidować założenia – mówi Ewa Jankowska.

Wśród innych rekomendacji autorów raportu na rzecz efektywnego samoleczenia jest także rozwój i integracja systemów w celu wymiany danych i wykorzystywania ich przez przedstawicieli różnych zawodów medycznych, a także upowszechnianie nowoczesnych narzędzi takich jak aplikacje na smartfony czy smartwatche i smartbandy, monitorujące aktywność i podstawowe parametry fizyczne. Eksperci apelują także o uwzględnienie samoleczenia w strategicznych dokumentach dotyczących polityki zdrowotnej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media i PR

Komunikacja celów środowiskowych w centrum zainteresowania biznesu. Takich informacji coraz częściej szukają konsumenci

Z roku na rok coraz więcej firm kładzie nacisk na kwestie zrównoważonego rozwoju. Trend ten lata temu rozpoczęły przedsiębiorstwa świadome swojego wpływu na środowisko naturalne, klimat i lokalne społeczności, w których funkcjonują. Obecnie coraz częściej katalizatorem napędzającym tego typu działania są wymagania konsumentów, którzy oczekują od firm takiej odpowiedzialności, a także coraz większa presja regulacyjna ze strony UE. Z każdym rokiem przybywa deklaracji biznesu dotyczących ograniczania emisji, dążenia do neutralności klimatycznej i nowych, prośrodowiskowych inicjatyw. – Teraz cała sztuka w tym, żeby te działania dobrze komunikować – mówi Aleksandra Majda, ekspertka ESG Impact Network i Agencji Go Green.

Bankowość

Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne

W I kwartale 2024 roku banki poprawiły wyniki, mimo że bazą porównawczą jest znakomity dla nich 2023 rok. Mają więc możliwości udzielania kredytów firmom na rozwój. Problemem jest jednak wstrzemięźliwa postawa samych przedsiębiorstw w zaciąganiu pożyczek inwestycyjnych oraz poszukiwaniu innych źródeł finansowania inwestycji. Bolączką polskiego rynku jest zwłaszcza słabość rynku kapitałowego, czyli finansowania poprzez giełdę.

Przemysł

Trwają intensywne przygotowania do polskiej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Siedem eksperymentów jest już w trakcie budowy

Wykorzystanie sztucznej inteligencji w kosmosie, wpływ długotrwałego pobytu w kosmosie na zdrowie psychiczne, ale też na układ odpornościowy – to niektóre z obszarów eksperymentów, które zostaną przeprowadzone w warunkach mikrograwitacji podczas pierwszej polskiej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W ubiegłym tygodniu Europejska Agencja Kosmiczna podpisała siedem kontraktów na ich realizację z polskimi instytucjami i firmami. – Ta lista będzie się wydłużać i mam nadzieję, że wszystkie wybrane 18 projektów poleci na stację kosmiczną – mówi Sławosz Uznański, astronauta, który będzie przeprowadzać te eksperymenty na orbicie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.