Newsy

Nietoperze są żywym barometrem zmian klimatycznych. W Polsce szybko ubywa gatunków zimnolubnych

2020-02-28  |  06:10

Liczebność nietoperzy rośnie. Podczas tegorocznego badania w Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym chiropterolodzy naliczyli ich o 300 więcej niż pięć lat temu. Niepokojąca jest jednak obserwacja poszczególnych gatunków, z której wynika, że szybko przyrasta populacja tych ciepłolubnych, natomiast liczba zimnolubnych spada. Ponadto dwudziestoletnie obserwacje naukowców wykazują istotny związek pomiędzy zmianami liczebności nietoperzy a pogarszaniem się stanu środowiska naturalnego.

– W tym roku odnotowaliśmy rekordową liczebność nietoperzy. Naliczyliśmy ich 38 910 z dziewięciu różnych gatunków. To o 300 więcej niż podczas poprzedniego rekordu, który padł w 2015 roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Tomasz Kokurewicz z Instytutu Biologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Zgodnie z zarządzeniem Unii Europejskiej chiropterolodzy co pięć lat dokonują przeliczenia nietoperzy w Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym w województwie lubuskim. Wiedza na temat liczby poszczególnych gatunków tych ssaków jest niezbędna, aby ustrzec je przed ewentualnym wyginięciem.

Chociaż obliczenia dokonane przez ekipę 70 chiropterologów z całej Europy na pozór nie dają powodów do niepokoju, sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Nietoperze dzielą się bowiem na ciepłolubne i zimnolubne. Nagły wzrost liczebności jednej z grup należy uznać za czynnik alarmujący.

– Rekordowa liczebność jest spowodowana głównie przyrostem jednego gatunku – ciepłolubnego nocka dużego. Jednak sytuacja gatunków zimnolubnych nie jest najlepsza. Do hibernacji potrzebują one temperatury w okolicy 3°C. Jednak temperatura zarówno na powierzchni ziemi, jak i w podziemiu rośnie. W konsekwencji nie mają one odpowiednich warunków. Liczebność gatunków takich jak mopek zachodni, gacek brunatny czy nocek wąsatek spada. To budzi niepokój – tłumaczy ekspert Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Nietoperze jesienią gromadzą tłuszcz, który pomaga im przetrwać okres zimowy w stanie hibernacji. Przebudzenia gatunków zimnolubnych, związane ze wzrostem temperatury otoczenia, powodują znacznie szybsze wyczerpanie się nagromadzonych zapasów. To z kolei może doprowadzić do śmierci głodowej zwierzęcia.

– Obecnie pozostało około 30 proc. nietoperzy z gatunków zimnolubnych w porównaniu do początku XXI wieku. Spadek liczebności może być spowodowany ich wymieraniem. Bardziej optymistyczny scenariusz zakłada jednak, że nietoperze przenoszą się do chłodniejszych miejsc, takich jak dziuple drzew czy bunkry nadziemne – wyjaśnia dr Tomasz Kokurewicz.

Nietoperze żywią się głównie motylami nocnymi, chrząszczami, świerszczami, meszkami i komarami. W ciągu nocy jeden nietoperz potrafi zjeść owady o masie równej 30 proc. masy własnego ciała, co może stanowić nawet 500 komarów. To sprawia, że zwierzęta te są sprzymierzeńcami w walce człowieka z insektami.

– Nietoperze są potrzebne do zachowania równowagi w ekosystemie – odpowiadają głównie za kontrolowanie liczebności owadów w środowisku. Ponadto są one również bioindykatorami. Oznacza to, że pomagają ocenić stopień zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Zmniejszenie ich populacji należy zatem odbierać jako poważny sygnał ostrzegawczy – mówi badacz.

W Polsce wszystkie nietoperze są objęte ścisłą ochroną gatunkową. Ważne jest jednak, aby chronić również ich żerowiska, miejsca zimowania oraz rozrodu. Warto wspomnieć, że nie są zwierzętami niebezpiecznymi dla człowieka. Powiązanie ich z pojawieniem się koronawirusa jest niepotwierdzone.

– Nietoperze nie są żadnym wyjątkiem, jeśli chodzi o przenoszenie chorób. Jednak przez to, że mają bardzo złą opinię, zawsze obwinia się je jako pierwsze. To fatalnie odbija się przede wszystkim na skuteczności ich ochrony, za którą odpowiadają głównie ludzie. Lokalne społeczności muszą być przekonane, że warto chronić nietoperze. Pojawiające się doniesienia medialne dotyczące tego, że przenoszą one straszliwe choroby, utrudniają ich ratunek – tłumaczy dr Tomasz Kokurewicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.