Newsy

Latem spożycie owoców i warzyw wzrosło do poziomów niewidzianych od pandemii. Polacy coraz chętniej sięgają po lokalne produkty

2023-09-15  |  06:20

Analitycy agencji badawczej Kantar Polska podkreślają, że spożycie warzyw i owoców w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrosło niemal do tak wysokiego poziomu, jaki został odnotowany w czasach pandemii. Z badań wynika, że Polacy bardzo chętnie włączają je do menu, sugerując się nie tylko smakiem i sezonowością, ale także dość niskimi cenami w porównaniu do innych produktów. Nie bez znaczenia jest również to, skąd pochodzą ulubione jabłka, maliny, arbuzy czy pomidory. Wybierając te z lokalnych upraw, możemy bowiem zredukować ślad węglowy i zadbać o środowisko naturalne.

Lato to doskonały moment na to, by poprawić swój sposób odżywiania i zadbać o zdrową dietę, bogatą w warzywa i owoce, najlepiej w wersji surowej. Widać to po wskaźniku „Wczoraj na talerzu”, który obrazuje sposób odżywiania się Polaków, a konkretnie udział owoców i warzyw w diecie. Co roku latem wskaźnik ten jest wyższy niż we wcześniejszych i późniejszych miesiącach.

Najnowsze badanie Kantar Polska pokazuje, że trzy najpopularniejsze owoce sierpnia to jabłko, śliwka i malina, a jeśli chodzi o warzywa, to ziemniak, pomidor i ogórek. Jabłka tradycyjnie są bardzo często spożywane i w rankingach zazwyczaj są dosyć wysoko, przy czym jeszcze miesiąc, dwa miesiące temu na pierwszym miejscu była truskawka. Z kolei wcześniej w zestawieniach czysto letnich nie występowała śliwka, a teraz się pojawiła i to z bardzo dobrym wynikiem. Natomiast jeśli chodzi o malinę, to jeden z tych owoców, które bardzo często kojarzą się Polakom właśnie z latem, natomiast jest ona dosyć popularna przez cały rok – mówi agencji Newseria Lifestyle Kuba Antoszewski z Kantar Polska.

Najpopularniejsze warzywa, czyli ziemniaki i pomidory, również są obecne w diecie Polaków przez cały rok i nigdy nie tracą na popularności. Z kolei ogórek najbardziej kojarzy się z latem.

Razem z tym przeświadczeniem idzie również wysoki poziom jego spożycia – zwraca uwagę Kuba Antoszewski.

Z obserwacji agencji badawczej Kantar Polska wynika, że w 2020 roku, w okresie pierwszej fali pandemii, nastąpił bardzo silny wzrost spożycia warzyw i owoców. Te produkty trafiły wówczas na szczyt listy popularności, bo Polacy zaczęli coraz bardziej doceniać ich prozdrowotne właściwości.

– W czasie pandemii byliśmy bardzo mocno przewrażliwieni na punkcie swojego zdrowia i chcieliśmy spożywać wszystko, co zdrowe, a takimi produktami są przecież warzywa i owoce. Z drugiej strony dużo czasu spędzaliśmy w domu, lubiliśmy wtedy dużo gotować i po prostu były one częstym składnikiem naszych potraw. Stąd te wzrosty. Pandemia wyznaczyła nam bardzo wysoki, ambitny układ odniesienia, do którego już nigdy później nie udało nam się dotrzeć. W następnych latach spożycie owoców i warzyw spadało i osiągnęło średni poziom – mówi ekspert Kantar Polska.

Optymistyczna informacja jest jednak taka, że w ciągu trzech ostatnich miesięcy eksperci znów zauważyli wzrost i w wielu przypadkach wskaźniki zaczynają się zbliżać do tych z czasów pandemii.

– Z naszej perspektywy i z doświadczeń badawczych wynika, że może to być związane z większą dbałością o tak zwany dobrostan. W niepewnych czasach ludzie bowiem znów zaczynają bardziej przyglądać się swojej kondycji i tutaj owoce oraz warzywa są dla tego procesu świetnym partnerem, najbliższym i najłatwiej dostępnym. Jest też dodatkowy efekt związany z psychologią i postrzeganiem cen w czasie inflacji. W sezonie letnim wszystkie ceny rosły, a owoce staniały, więc te okoliczności na pewno zachęciły konsumentów do ich zakupu – tłumaczy Kuba Antoszewski.

Jak wynika z danych GUS, owoce i warzywa w lipcu br. potaniały o kilka procent wobec poziomu cen z czerwca. W porównaniu do cen sprzed roku widać jednak znaczące wzrosty – w przypadku owoców jest to 9,1 proc. r/r, a w przypadku warzyw – 23,5 proc. Mimo to typowo letnie sezonowe produkty w tym roku zanotowały rekord spożycia. Co istotne konsumenci coraz większą uwagę zwracają na to, skąd pochodzi dany owoc czy warzywo.

– Rozmawialiśmy np. o polskich arbuzach, których jestem wielkim fanem, a które są cały czas mało znane na polskim rynku. Tymczasem są one niezwykle słodkie, smaczne, a ich główną zaletą jest to, że rosną 100 km od Warszawy, w związku z tym nie muszą pokonywać wielu tysięcy kilometrów, żeby do nas dotrzeć. Nie tracą nic na swojej jakości, a co ważniejsze lub równie ważne nie zostawiają śladu węglowego takiego jak te importowane – mówi ekspert Kantar Polska.

Jak podkreśla, z prowadzonych przez Kantar Polska badań wynika, że po wybuchu wojny w Ukrainie wobec natężenia innych problemów spadło nieco zainteresowanie tematem ochrony środowiska, ale mimo to wciąż pozostaje on ważny dla konsumentów.

– Jednym ze sposobów radzenia sobie ze zbyt dużym śladem węglowym, z zanieczyszczeniem powietrza jest poszukiwanie produktów, które są lokalnie produkowane. Dotyczy to głównie produktów spożywczych – mówi Kuba Antoszewski. – Wydaje się, że również jeśli chodzi o owoce i warzywa polskie, to są na ten temat dosyć mocno wrażliwi. Wiemy, że w sklepach ludzie pytają się o to albo przynajmniej sprawdzają na półkach, czy produkt spożywczy, po który sięgają, został wyprodukowany w Polsce czy za granicą. Oczywiście cena odgrywa rolę, ale generalnie rzecz biorąc, również to, gdzie został wyprodukowany. Polacy preferują polskie produkty.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.