Newsy

Rosnące koszty życia powodują coraz większą presję na wzrost wynagrodzeń. Inflacja i spowolnienie gospodarcze wśród największych globalnych wyzwań na najbliższe dwa lata

2024-01-19  |  06:30

W zestawieniu globalnych ryzyk na najbliższe dwa lata znalazły się dwa czynniki ekonomiczne – inflacja i spodziewane spowolnienie gospodarcze – wynika z „Global Risks Report 2024”. Z tymi wyzwaniami wiąże się szereg problemów gospodarczo-społecznych, m.in. rosnące koszty życia, presja na podwyżki czy walka o talenty na rynku pracy. Obawy z tym związane to codzienność również polskich firm. Eksperci podkreślają, że na to wszystko nakłada się poważne długoterminowe wyzwanie, czyli niekorzystne zmiany demograficzne.

– W tegorocznym raporcie „Global Risk Report 2024” wskazano 10 głównych globalnych ryzyk. Pojawiły się wśród nich zjawiska i wyzwania, które są nam świetnie znane. Po pierwsze, inflacja – myślę, że w polskiej skali ona jest nawet bardziej dotkliwa niż w wielu innych krajach. Po drugie, przepowiadany kryzys ekonomiczny i trzecia rzecz, czyli polaryzacja społeczna – wymienia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Krzysztof Nowak z zespołu Mercer Marsh Benefits.

Wśród największych ryzyk na kolejne dwa lata inflacja znalazła się na siódmym, a spowolnienie ekonomiczne na dziewiątym miejscu. Jednak to polaryzacja społeczna budzi większe obawy – została sklasyfikowana przez globalnych ekspertów ds. ryzyka, decydentów i liderów biznesu na trzeciej pozycji. Z kolei wśród wyzwań na następną dekadę zajmuje dziewiąte miejsce. Nieco wyżej – na siódmej pozycji – znalazła się niekontrolowana imigracja.

– Z lokalnej perspektywy te wszystkie polskie, unikalne ryzyka znajdują swój wyraz w tych globalnych – mówi ekspert Mercer Marsh Benefits. – Pomijając Węgry, Polska jest państwem UE, które ciągle ma bardzo wysoką inflację – przez długi czas byliśmy w pierwszej trójce, teraz ta sytuacja nieco się polepszyła. Trzeba jednak pamiętać, że w 2024 roku inflacja na poziomie 6-proc. czy niższa wcale nie musi być nam dana, ponieważ nadal mamy strefę, w której to rząd administruje cenami i wpływa na ich wysokość. Mam tu na myśli przede wszystkim VAT na żywność i ceny energii. Dlatego tutaj cały czas możemy mówić o dużym zagrożeniu – mówi Krzysztof Nowak.

W Polsce szczyt inflacji przypadł na luty 2023 roku, kiedy przyspieszyła do 18,4 proc. (najwyższy odczyt od grudnia 1996 roku). Według prognoz banku centralnego w tym roku ma ona wynieść 4,6 proc. (NBP, „Raport o inflacji – listopad 2023”), jednak wielu ekonomistów sceptycznie podchodzi do tego scenariusza, prognozując na ten rok inflację zbliżoną do 6 proc.

Ryzykiem ściśle powiązanym z inflacją jest sytuacja na rynku pracy, wzrost kosztów życia i presja na wzrost wynagrodzeń. Według prognozy opublikowanej pod koniec grudnia przez Polski Instytut Ekonomiczny w 2024 roku tempo wzrostu wynagrodzeń utrzyma się na dwucyfrowym poziomie i wyniesie średnio 10,3 proc.

– Ostatnie dwa lata to była ogromna presja na poziom zarobków – oczywista ze względu na inflację, czyli rosnące koszty życia. Dzisiaj ta inflacja jest relatywnie niska, ale to nie znaczy, że presja wynagrodzeniowa maleje. W tym kontekście pojawia się element konkurencyjności gospodarki, ponieważ nasi sąsiedzi – przede wszystkim Niemcy, gdzie głównie eksportujemy – też przeżywają trudności. W związku z tym być może ich skłonność do importowania coraz droższych produktów z Polski będzie mniejsza, bo spowolnienie gospodarcze, które będzie dotykać naszych sąsiadów, przełoży się na mniejszy popyt – mówi ekspert Mercer Marsh Benefits.

W kontekście biznesu jednym z większych wyzwań w 2024 roku będzie też wdrażanie przyjętej niedawno, unijnej dyrektywy (UE) 2023/970 dotyczącej transparentności wynagrodzeń. Zakłada ona, że firmy będą zobowiązane do ujawniania pracownikom informacji, które ułatwią im porównywanie obowiązujących zarobków i identyfikację ewentualnych różnic.

 O ile oswoiliśmy się już z zamiarem ujawniania wysokości wynagrodzeń w ogłoszeniach o pracę, o tyle wciąż niewiele mówi się o tym, jakie obowiązki dla pracodawców wprowadzi ta dyrektywa. Najbardziej istotny to właśnie zapewnienie pracownikom dostępu do informacji o wynagrodzeniach osób zatrudnionych, wykonujących podobną lub taką samą pracę – mówi Krzysztof Nowak. – Wyzwaniem dla polskich firm będzie też zmierzenie się z problemem różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. Trzeba pamiętać, że ta dyrektywa wymaga, aby te różnice były nie wyższe niż 5 proc. Wszyscy pracodawcy będą musieli się do tego dostosować, wdrożyć procedury zarządzania tym zjawiskiem, przygotować sposoby liczenia i negocjacji ze związkami, informowania pracowników o poziomie tej luki płacowej. To z pewnością będzie istotne i duże zjawisko.

Ekspert wskazuje, że wśród głównych ryzyk dla rynku pracy i gospodarki w ogóle – szczególnie w perspektywie długoterminowej – jest demografia, czyli starzejące się społeczeństwo i związane z tym zagrożenia dla systemu emerytalnego. Według danych GUS w Polsce udział seniorów w wieku 60+ w ogóle ludności na koniec 2020 roku wynosił 25,6 proc. (o 10 pkt proc. więcej niż w 1989 roku). W liczbach bezwzględnych to 9,8 mln osób. Zgodnie z prognozą na koniec tej dekady ta liczba ma wzrosnąć do 10,8 mln, a w 2050 roku – do 13,7 mln. Oznacza to, że w połowie obecnej dekady osoby w wieku 60+ będą stanowić już 40 proc. polskiego społeczeństwa (GUS, „Sytuacja osób starszych w Polsce w 2020 roku”).

– Demografia jest dziś tłem właściwie każdego zagrożenia, o którym się na świecie rozmawia. W Polsce też społeczeństwo się starzeje, zresztą najszybciej w Europie. Tymczasem system emerytalny już dziś walczy z wyzwaniami demograficznymi, bo na rynku pracy wcale nie pojawia się więcej pracowników, za to z każdym rokiem przybywa osób pobierających świadczenia – wskazuje ekspert Mercer Marsh Benefits.

Te niekorzystne trendy demograficzne będą mieć wpływ na wysokość przyszłych emerytur i stopniowe zubożenie polskiego społeczeństwa, które w dodatku w większym stopniu będzie dotyczyć kobiet.

Mamy sytuację, która jest wyjątkowa – jako jeden z nielicznych krajów w Europie utrzymujemy różny wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn. Różny wiek emerytalny najczęściej oznacza, że kobiety otrzymują niższe emerytury, bo pracują odpowiednio krócej. W Polsce dochodzi do tego jeszcze drugi element – kobiety nie tylko pracują krócej, ale i żyją dłużej. A jak na to nałożymy niższe zarobki kobiet, to mamy pełnię zjawisk negatywnych społecznie, bo jest to, po pierwsze, kwestia biedy, która w dużo większym stopniu dotyka kobiet, i to biedy zarówno w momencie, kiedy pracują, bo zarabiają mniej, jak i na emeryturze. Jest też zjawisko różnic społecznych, które nigdy albo rzadko jest zjawiskiem pozytywnym – mówi Krzysztof Nowak.

Szacuje się, że do 2060 roku na każdą setkę pracujących Polaków będzie przypadać już średnio 68 seniorów. W efekcie tzw. stopa zastąpienia – czyli procent przeciętnego wynagrodzenia, jakie otrzymuje świeżo upieczony emeryt – spadnie do 24 proc. Dla porównania jeszcze w 2016 roku wynosiła ona ok. 60 proc. (dane za Instytutem Badań Strukturalnych).

– Polskie społeczeństwo starzeje się, jego struktura się zmienia. Na szczęście rynek pracy do tej pory sobie z tym radził, angażując osoby bezrobotne. Ale przy bezrobociu, które wynosi około 2 proc., w zależności od metodologii, za chwilę to źródło pokrywania niedoboru na rynku pracy będzie niewielkie – ostrzega ekspert.

Według Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej na koniec grudnia 2023 roku stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wyniosła 5,1 proc. i rok do roku obniżyła się o 0,1 pkt proc. Wciąż utrzymuje się na jednym z najniższych poziomów w całej UE, zajmując drugie miejsce za Maltą. Liczona metodologią Eurostatu stopa bezrobocia w październiku br. wyniosła w Polsce 2,8 proc. wobec 6 proc. w całej Unii Europejskiej i 6,5 proc. w strefie euro.

 Niskie bezrobocie jest fajną daną statystyczną, ale najczęściej oznacza, że rynek pracy przeżywa swoje problemy – mówi Krzysztof Nowak. – W Polsce bezpośrednio przekłada się to na fakt, że w wielu sektorach mamy niedobór pracowników. W branży IT czy sektorze usług wspólnych jest ciągły popyt, a trzeba też pamiętać, że to są sektory, które ciągną gospodarkę i są ważne w skali makro.

Tegoroczny „Global Risks Report”, opracowany przez Światowe Forum Ekonomiczne we współpracy z Zurich Insurance Group i Marsh McLennan, opiera się na opiniach ponad 1,4 tys. globalnych ekspertów ds. ryzyka, decydentów i kilku tysięcy liderów biznesu. Jest przeglądem krótko- i długoterminowych globalnych zagrożeń i przeszkód na drodze postępu w rozwoju ludzkości, który ma umożliwić ich lepsze zrozumienie i budowanie odporności na te ryzyka.

Z publikacji wynika, że prognozy na najbliższą przyszłość się pogarszają, a obawy na 2024 rok zostały zdominowane przez zagrożenia związane z dezinformacją, ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi i polaryzacją społeczną. Eksperci zwrócili uwagę, że bieżący rok będzie rokiem wyborów, które mogą zachwiać sytuacją polityczną w wielu krajach na świecie. Dostrzegają także rosnące zagrożenie wynikające z konfliktów zbrojnych – w ich ocenie będzie to jeden z pięciu największych problemów dla świata w perspektywie kolejnych dwóch lat. Przewidują też, że będą się one charakteryzować utrzymującą się niepewnością gospodarczą i rosnącymi podziałami. W kontekście gospodarki i biznesu za najważniejsze zostały uznane zagrożenia związane z cyberbezpieczeństwem, w tym z rozwojem AI, w połączeniu z inflacją, wymuszoną migracją i perturbacjami w łańcuchach dostaw. Długoterminowe prognozy dla świata po raz kolejny zostały zaś zdominowane przez klimat i środowisko. Z tegorocznego „Global Risks Report” wynika, że ekstremalne zjawiska pogodowe, utrata różnorodności biologicznej i załamanie ekosystemów, niedobory zasobów naturalnych i zanieczyszczenie środowiska stanowią 5 z 10 najpoważniejszych zagrożeń dla ludzkości w ciągu następnej dekady.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.