Mówi: | Jakub Garbus |
Firma: | Departament Bankowości Elektronicznej Pekao SA |
35 proc. Polaków nie jest w stanie odłożyć przez miesiąc żadnych pieniędzy. Potrzebna lepsza kontrola domowego budżetu
Ze statystyk GUS wynika, że co trzecie gospodarstwo domowe źle ocenia stan swoich finansów, a ponad 40 proc. nie ma możliwości pokrycia niespodziewanych wydatków z własnej kieszeni. Z drugiej strony dane pokazują, że sytuacja materialna polskich gospodarstw z roku na rok się poprawia, a 65 proc. ma możliwość regularnego oszczędzania. Eksperci wskazują, że pierwszym krokiem do kontroli domowego budżetu powinna być szczegółowa analiza wpływów i wydatków oraz kontrola nad nimi. Ułatwiają to innowacyjne rozwiązania specjalnie do tego celu projektowane przez banki.
– Zarządzanie finansami to temat bardzo ważny, ale Polacy często o tym zapominają. Zdecydowana większość nie dba o dyscyplinę domowego budżetu –mówi agencji Newseria Biznes Jakub Garbus z Departamentu Bankowości Elektronicznej Banku Pekao SA.
Narodowy Bank Polski w raporcie „Sytuacja finansowa sektora gospodarstw domowych 2016” podaje, że w II kwartale ubiegłego roku realne dochody gospodarstw domowych urosły o 6,1 proc. rok do roku (za co odpowiadają w części świadczenia z programu Rodzina 500 plus).
Poprawę sytuacji materialnej gospodarstw domowych widać też w statystykach GUS. W całym 2015 roku osiągnęły one wyższe dochody i wydawały więcej pieniędzy. Miesięczny dochód rozporządzalny na osobę wyniósł 1386 zł i był wyższy o 4,3 proc. rok do roku. Z kolei przeciętne miesięczne wydatki w gospodarstwach sięgnęły 1091 zł na osobę i wzrosły o 2,1 proc. Urosła też nadwyżka dochodów nad wydatkami (do 78,7 proc.), co w praktyce oznacza, że polskie gospodarstwa domowe miały większą możliwość oszczędzania.
Sytuację materialną gospodarstw domowych pokazuje opracowany przez GUS raport „Jakość życia w Polsce 2016”, z którego wynika, że udział wydatków na utrzymanie mieszkania i żywność stanowi łącznie 44,1 proc. wydatków ogółem.
– Jako konsumenci mamy tendencję do spontanicznych zakupów, na przykład nowego smartfona, biżuterii albo pary butów. Niestety, tego typu zakupy są niezbyt dobre dla domowego budżetu, potrafią zakłócić spokój finansowy – mówi Jakub Garbus.
Niemal co trzecie gospodarstwo (28,4 proc.) źle ocenia stan swoich finansów. 8,9 proc. z nich nie ma samochodu z przyczyn finansowych, a 37,9 proc. gospodarstw brakuje pieniędzy choćby na tydzień wakacji w roku. Zaległości w opłatach dotyczą niewielkiego odsetka, ale prawie połowa gospodarstw domowych (41,4 proc.) nie ma możliwości pokrycia nieoczekiwanego wydatku z własnych środków.
W ogólnopolskim badaniu przeprowadzonym w sierpniu ubiegłego roku przez TNS za zlecenie Związku Banków Polskich aż 35 proc. Polaków zadeklarowało, że nie jest w stanie w ciągu miesiąca zaoszczędzić żadnej kwoty. Większość Polaków, bo 65 proc., ma jednak możliwość regularnego oszczędzania, a co trzeci gromadzi nadwyżki finansowe w kwocie do 250 zł. Z sondażu wynika, że Polacy oszczędzają najczęściej na dobra trwałego użytku lub dobra konsumpcyjne czy wakacje. Jednak 36 proc. odkłada pieniądze bez konkretnego celu, na czarną godzinę albo nieprzewidziane wydatki. Początek nowego roku jest dobrym momentem, żeby pomyśleć o oszczędzaniu.
– Warto mieć kontrolę nad domowym budżetem, ponieważ w przypadku nieoczekiwanej sytuacji mamy poczucie komfortu, np. w postaci tzw. poduszki finansowej. Dzięki niej w sytuacjach pilnych, w których potrzebne są dodatkowe środki, mamy poczucie bezpieczeństwa i komfortu – uważa Jakub Garbus.
Związek Banków Polskich zauważa, że Polakom brakuje motywacji do regularnego odkładania pieniędzy oraz elementarnej wiedzy dotyczącej możliwych sposobów oszczędzania. Jakub Garbus podkreśla, że pierwszym krokiem powinno być systematyczne analizowanie struktury domowych wydatków. Ułatwiają to specjalne, dostępne na rynku narzędzia mobilne przeznaczone do kontroli nad finansami.
– Warto skorzystać z narzędzi, które ułatwiają monitorowanie i analizę wydatków. Najprostszym sposobem oczywiście jest zapisywanie wydatków na kartce papieru lub w arkuszu kalkulacyjnym, natomiast są także nowoczesne narzędzia, serwisy internetowe czy aplikacje mobilne, które wspierają w zarządzaniu i kontrolowaniu własnych finansów – mówi Jakub Garbus.
Obok internetowych narzędzi do analizy finansów i zarządzania budżetem profesjonalne rozwiązania zapewniają swoim klientom również banki. Rok temu Bank Pekao SA udostępnił aplikację Pekao24 na tablety, która – obok najważniejszych funkcji transakcyjnych, takich jak w systemie internetowym – została wyposażona w narzędzia do analizy finansowej ułatwiające przegląd wpływów i wydatków w ramach poszczególnych rachunków bankowych. Ekspert banku podkreśla, że takie narzędzia są bardzo pomocne w zarządzaniu domowym budżetem.
– Aplikacja ma narzędzia do analizy finansowej i ułatwia kontrolowanie finansów. Wpływy i wydatki są przypisywane do odpowiednich kategorii, przykładowo do „artykułów spożywczych”, „zdrowia” czy „odzieży”. Dzięki temu możemy zobaczyć, na jaką kategorię wydatków przeznaczamy najwięcej środków i wprowadzić odpowiednią dyscyplinę, jeśli okaże się to konieczne. Dodatkowo, analiza finansowa daje także możliwość sprawdzenia bilansu wpływów i wydatków w poszczególnych miesiącach czy porównania ze sobą różnych miesięcy – wyjaśnia Jakub Garbus.
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-12: Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.