Mówi: | Wioletta Pendzioch |
Funkcja: | kosmetolog |
Depilacja laserowa daje obecnie skuteczność na poziomie 80-100 proc.
Depilację laserową, z której dziś najchętniej korzystają kobiety i mężczyźni, zaczęto stosować w latach 60. Początkowo maszyny do tego typu zabiegów nie do końca jednak odpowiadały wymaganiom kosmetologicznym. Były niedokładne oraz niszczyły skórę. Dopiero w latach 80. skonstruowano urządzenie, które za pomocą wiązki laserowej, pozwoliło na bezpieczne i nieinwazyjne usuwanie nadmiernego owłosienia. Laser głęboko wnikał w skórę i niszczył cebulkę wraz z korzeniem, nie naruszając skóry.
Dziś na rynku kosmetologicznym dostępne są nowoczesne maszyny z laserami różnego typu, przeznaczone do konkretnych zabiegów. Inny laser nadaje się do usuwania włosów ciemnych, inny do usuwania jasnych. W pierwszym przypadku w gabinetach kosmetycznych powinny być dostępne lasery z wiązkami światła typu IPL bądź iLight.
– Ten rodzaj światła działa tylko i wyłącznie na włosy ciemne – mówi Wioletta Pendzioch, kosmetolog.
– Taki włos zawiera bardzo mało bądź w ogóle nie zawiera barwnika. Dlatego zalecamy lasery medyczne, które są silniejsze – mówi kosmetolog.
Skuteczność depilacji laserowej szacuje się na poziomie 80-100 proc.
Zamykanie naczynek laserem
– Wykonujemy naświetlanie głowicą zabiegową obszaru objętego defektem, w tym przypadku rumieniem bądź pojedynczymi naczynkami. Światło lasera działa na barwnik zawarty w naczynkach, czyli na hemoglobinę. Jest to barwnik krwi, który jest chromatoforem. Chromatofor jest to składnik skóry, który pochłania nam energię świetlną. Energia świetlna zamieniana jest w skórze w energię cieplną, która oczywiście doprowadza do destrukcji, czyli do niszczenia tego barwnika w skórze – mówi Wioletta Pendzioch.
Początkowo, po zabiegu naczynka są ciemniejsze, ale po dwóch tygodniach rozjaśniają się lub znikają.
Laser w walce z trądzikiem
– Wiązka światła emitowana przez urządzenie dociera do gruczołów łojowych, które zostają obkurczone. Dochodzi do ograniczenia ich produkcji, a także do przyspieszenia gojenia już aktywnych stanów zapalnych i ich obsuszania – wyjaśnia ekspertka.
Aby zabieg był skuteczny trzeba go wykonywać 3-4 razy.
– Bardzo często zdarza się, że już po dwóch zabiegach klienci widzą dużą poprawę – mówi Wioletta Pendzioch i dodaje, że zabiegi laserem są wskazane na trądzik młodzieńczy, ale dopiero po zakończonym wzroście kośćca oraz na trądzik wieku dojrzałego.
W salonach kosmetycznych są dostępne także lasery frakcyjne, stosowane m.in. do zabiegów odmładzania skóry. Z kolei laser typu Ng: Yag przeznaczony jest m.in. do usuwania poszerzenia naczynek o średnicy 0,1 - 4 mm.
Przed podjęciem decyzji o wykonaniu zabiegu laserem, warto sprawdzić, czy urządzenie ma certyfikat, który dopuszcza go do sprzedaży w krajach Unii Europejskiej oraz kiedy był serwisowany.
Czytaj także
- 2023-08-16: W wyniku ekspozycji na słońce bez odpowiedniej ochrony może dojść do oparzenia słonecznego. By złagodzić jego efekty, należy unikać domowych metod jak kefir czy śmietana
- 2023-05-19: Adrianna Palka: Jeśli dokonujemy korekcji twarzy, to znaczy, że mamy kompleksy. Jesteśmy sami dla siebie idealni, jeżeli siebie akceptujemy
- 2023-06-27: Polki mają duży problem z akceptacją swojego wyglądu. Często próbują podnieść poczucie własnej wartości za pomocą inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej czy operacji plastycznych
- 2023-03-30: Przeszczepy skóry mogą być nakładane jak ubrania. Naukowcy z Columbia University pracują nad metodą ich personalizacji
- 2023-02-23: Zmiennokształtne roboty mogą zrewolucjonizować medycynę. Pojawią się nowe możliwości małoinwazyjnych metod leczenia
- 2022-11-28: Dorota Goldpoint: Gwiazdom wraz z wiekiem trudno pogodzić się ze zmianami zachodzącymi w ich wyglądzie. Niektóre, jak Madonna, próbują w ekstremalny sposób zatrzymać czas
- 2022-11-21: Dorota Goldpoint: Dojrzałe Polki korzystają z medycyny estetycznej z dużym wyczuciem, natomiast młode dziewczyny tracą nad sobą kontrolę. Efektem są chociażby monstrualne, przeskalowane usta
- 2022-03-07: Zdalna nauka i praca pogorszyły wzrok Polaków. Pandemia obniżyła też liczbę wizyt diagnostycznych oraz zabiegów okulistycznych
- 2021-10-13: Karolina Pilarczyk: Nie jestem osobą, która spędza godziny przed lustrem. Wieczorowy makijaż na wielkie wyjścia zajmuje mi 15 minut
- 2021-10-04: Agnieszka Dygant: Myślę, że są lepsze tematy niż to, czy ja sobie zrobiłam operację plastyczną, czy nie. To wszystko jest burza w nocniku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.
Prawo
Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.
Handel
Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.