Newsy

Grażyna Wolszczak: Nie zakazuję synowi mieć dzieci. Jestem gotowa na to, by zostać babcią

2015-03-10  |  06:55

Grażyna Wolszczak zaprzecza medialnym doniesieniom, jakoby zakazywała synowi mieć dzieci. Aktorka nigdy niczego mu nie nakazywała. Przyznaje również, że babcią może być w każdej chwili i nie boi się tego.

Gwiazda na temat posiadania wnuków wypowiedziała się niedawno w wywiadzie dla magazynu „Świat & Ludzie”. Plotkarskie portale przedrukowały fragment mówiący o tym, że Grażyna Wolszczak wolałaby, aby syn najpierw ustabilizował swoją sytuację materialną, a potem myślał o dzieciach. Stanowisko aktorki spotkało się z falą krytyki i oskarżeniami, że zakazuje synowi mieć dzieci i że nie chce być babcią. 

Nigdy w życiu niczego nie zabraniałam, ani nakazywałam. Chciałabym być babcią. Jestem psychicznie dojrzała, żeby mieć kolejną osobę do kochania. Natomiast nie byłoby to jeszcze rozsądne, skoro sytuacja materialna nie jest ustabilizowana. Natomiast życie jest życiem i każdy wie, że potrafi zaskakiwać, dlatego będzie, co będzie – mówi Grażyna Wolszczak.

Aktorka zapewnia, że nie miałaby problemu z mówieniem o sobie jako o babci.

Upływający czas nie jest przyjemny, ale to ignoruję. Nie mam na to wpływu, nie będę siedzieć i płakać – mówi aktorka.

Grażyna Wolszczak w tym roku skończy 57 lat. Jej syn Filip ma 27 lat i studiuje psychologię. Od kilku lat jest w szczęśliwym związku, niedawno wyprowadził się z domu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Ochrona środowiska

Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci

Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.