Newsy

Hanna Bakuła: Nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby interesować się żoną piłkarza

2015-03-04  |  06:55

Hanna Bakuła ostro krytykuje zjawisko wzrastającego zainteresowania żonami i dziewczynami polskich piłkarzy. Malarka uważa, że popularność m.in. Anny Lewandowskiej czy Sary Boruc przeminie, bo ludzie się nimi znudzą, tak jak znudzili się Dodą czy Michałem Wiśniewskim.

To nie jest zjawisko, to są lokalne pierdoły. Pojawiają się takie koślawe meteory, które z hukiem spadają za scenę i leżą jak nieużywane dekoracje. Tym ludziom przewraca się w głowie i potem nie mogą sprostać samym sobie. Nie znam żadnej żony piłkarza, chyba Lewandowska jest w porządku – komentuje popularność polskich WAGs Hanna Bakuła.

Malarka uważa, że sensowniej jest interesować się polskimi piłkarzami, ponieważ wykonują oni jakąś pracę, a jeśli robią to dobrze, to tym bardziej popularyzowanie ich umiejętności jest wskazane. Ona sama pochodzi z rodziny piłkarskiej, bo jej ojciec był trenerem Legii.

Moja matka była żoną piłkarza, ale wtedy nikt specjalnie się nią nie interesował. Ja też wchodzę w tę grupę, jako córka piłkarza – żartuje Hanna Bakuła i dodaje: – Jest przecież tyle książek do przeczytania. Nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby interesować się żoną piłkarza.

W Polsce największą popularnością cieszy się Anna Lewandowska, żona Roberta Lewandowskiego, obecnie piłkarza Bayern Monachium, Sara Boruc, żona Artura Boruca, obecnie bramkarza AFC Bournemouth, a także Marina Łuczenko, dziewczyna Wojciecha Szczęsnego, obecnie bramkarza Arsenalu Londyn. Anna Lewandowska prowadzi blog promujący zdrowy styl życia, Sara Boruc z kolei blog modowy.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.