Newsy

Izabela Trojanowska: jestem rozrzutna, uwielbiam zakupy

2017-11-21  |  06:53

Zakupy to dla aktorki sposób na chandrę. Kupuje wówczas drobiazg, np. rękawiczki, który natychmiast poprawia jej humor. Gwiazda nie ukrywa, że nie należy do osób przesadnie oszczędnych.

Izabela Trojanowska twierdzi, że traktowanie zakupów jako sposób na poprawienie sobie nastroju to kobieca tradycja w jej rodzinie.

– Moja babcia mówiła, że gdy miała zły dzień, to kupowała sobie kapelusz – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dziś kapelusze nie są już uważane za niezbędny element stylizacji każdej kobiety, Izabela Trojanowska kupuje więc innego rodzaju odzieżowe akcesoria. Mogą to być nowe rękawiczki lub drobna biżuteria.

– Nie musi być to brylant, może być coś takiego, jak mam dziś, drobiazg, który trochę poprawi nastrój – mówi aktorka.

Gwiazda przyznaje, że nie należy do osób przesadnie oszczędnych. Może sobie jednak pozwolić na rozrzutność, jej finansowa przyszłość jest bowiem zabezpieczona.

– Jestem niestety rozrzutna, uwielbiam zakupy, ale jestem zabezpieczona – podkreśla Izabela Trojanowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich

Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.