Newsy

Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka

2024-02-27  |  06:21

Aktor przyznaje, że lubi grać postaci skomplikowane, niejednoznaczne czy też mające jakieś zaburzenia psychiczne. Ucieszył się więc na rolę Józefa Stalina w spektaklu „Geniusz”, tym bardziej że interesuje się historią. Jacek Braciak podkreśla też, że zależało mu na tym, by pokazać sowieckiego dyktatora nie tyle jako tyrana i jednego z największych zbrodniarzy w historii, ale po prostu jako człowieka.

– Nie przygotowywałem się jakoś specjalnie do roli Stalina. Ja po prostu pasjonuję się historią i czytałem o nim różne książki. Wcielenie się w jego postać jest wyzwaniem w tym sensie, żeby go nie bronić ani nie oskarżać, tylko skupić się na tym, o czym jest sztuka, jaki jest tekst i tylko za pomocą tego starać się go przedstawić jako człowieka – mówi agencji Newseria Lifestyle Jacek Braciak.

Nie ukrywa jednak, że z aktorskiego punktu widzenia jest to niezwykle ciekawa postać do wykreowania. Jak zauważa, Stalin był osobą nieprzewidywalną, lekceważył wszelkie normy, nie liczył się z uczuciami innych i nie miał poczucia winy. Co ciekawe, wykazywał się dużą wiedzą o teatrze, był koneserem i gorliwym widzem. Chodził na spektakle między innymi do Teatru Wielkiego.

– Poza wieloma twarzami Stalin był człowiekiem szalenie inteligentnym, który manipulował ludźmi. Nie używał tylko terroru, ale chciał też ludzi zjednywać, oszukiwał ich, uwodził w jakimś sensie. To jest pomieszanie wielu natur, jak to u socjopatów – mówi aktor.

Drugą kluczową postacią „Geniusza”, w którą wciela się Jerzy Stuhr, jest Konstantin Stanisławski – ojciec nowoczesnego teatru, twórca „Metody” – systemu reguł gry aktorskiej, którego podstawą było przeżywanie. Jacek Braciak żałuje, że podczas studiów nie mógł lepiej poznać tej koncepcji.

– Jestem aktorem, w związku z tym wiem, że stworzył metodę, którą do dziś posiłkują się i w Rosji, i w Stanach Zjednoczonych, i w różnych szkołach. Natomiast warszawska szkoła, którą ja kończyłem, niestety nie miała żadnej metody, a żałuję, bo każdy profesor miał swój strój i uczył po swojemu, jak umiał. Ale abstrahując od tego, ta metoda jest szalenie przydatna, to jest właściwie cytat ze sztuki, uproszczony, ale jest w tym dużo sensu, aktor ma działać, nie myśleć – mówi Jacek Braciak.

Spektakl „Geniusz” na podstawie dramatu Tadeusza Słobodzianka w reżyserii Jerzego Stuhra można oglądać na scenie Teatru Polonia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.