Newsy

Jednym z najdroższych składników perfum na świecie jest oud. To aromat stosowany zwykle w arabskich zapachach

2014-06-05  |  06:30
Najsłynniejsza nuta tworząca arabskie perfumy pochodzi z konarów drzewa agarowego. Oud jest warty półtora razy więcej niż złoto. Dzięki niemu arabski zapach utrzymuje się na skórze znacznie dłużej niż europejski nawet do 12 godzin.

Arabowie, w odróżnieniu od Europejczyków, używają perfum w wielu postaciach. Przykładem są kostki z piżmem lub ambrą, którymi nacierają swoje ciało. W krajach arabskich stosuje się również kadzidło, którym okadza się ubrania, wodę czy sklepy. Zapach jest tam obecny w każdej postaci i przy każdej okazji.

Najbardziej rozpowszechnioną nutą zapachową jest oud, pozyskiwany z konarów drzewa agarowego. To drzewo tropikalne, które rośnie w rejonach Azji. Oud jest też jednym z najdroższych składników na świecie. Ma specyficzny zapach, po którym łatwo rozpoznać, czy perfumy są rzeczywiście arabskie.

– Obserwuję już od kilku lat modę na zastosowanie oud w perfumeriach europejskich. Wiele marek stosuje ten składnik. Jednak perfumy arabskie w postaci skoncentrowanej nie są w Europie, także w Polsce, aż tak spopularyzowane. Polacy znają je choćby z wizyt w Egipcie czy Tunezji. Aczkolwiek nie jest to jeszcze taki typ wyrafinowanych arabskich perfum tłumaczy Justyna Nyczyk z perfumerii orientalnej Yasmeen.

Większość arabskich perfum występuje w postaci olejku. Są wydajne, trwałe, a ich kompozycje zaskakujące. Na skórze rozwijają się do 12 godzin, a wyczuwalne mogą pozostać nawet przez dwie doby. Typowe arabskie perfumy kupuje się w butelkach z patyczkiem do aplikacji.

– Według arabskich tradycji, perfumy aplikowane są od dołu do góry. Zaczynamy więc od palców, poprzez zgięcia kolan, łokci i później okolice szyi, uszu i nadgarstków
dodaje Nyczyk w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

W krajach arabskich perfumy istnieją już od X wieku. Ich kwestia poruszona jest nawet w Koranie, gdzie jest zaznaczone, że przed modlitwą człowiek ma dbać o czystość i zażywać pachnących kąpieli. Dziś Arabowie używają perfum codziennie, w rozmaitych formach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Konsument

Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware

Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.

Psychologia

Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.