Mówi: | Joanna Przetakiewicz-Rooyens |
Funkcja: | projektantka mody |
Joanna Przetakiewicz-Rooyens: Polacy coraz bardziej kochają modę vintage i rzeczy używane. Nie krępujemy się tego, że na kolejnym evencie jesteśmy w tej samej sukience
Projektantka przyznaje, że widzi duże zmiany w podejściu do mody wśród klientów. Z jej obserwacji wynika, że coraz więcej konsumentów robi przemyślane zakupy odzieżowe, interesuje się strategią danej marki i dokładnie sprawdza metki. Nie brakuje też takich osób, które są skłonne zapłacić więcej za ubrania dobrej jakości po to, by służyły im jak najdłużej, a nie trafiały na śmietnik po kilku praniach. Joanna Przetakiewicz-Rooyens zachęca do tego, by dawać garderobie drugie życie i wymieniać się z innymi rzeczami, których już nie nosimy. Zwraca też uwagę na skandaliczne warunki pracy w chińskich fabrykach ubrań, gdzie ludzie pracują po kilkanaście godzin na dobę za bardzo niskie wynagrodzenie.
Zdaniem projektantki ważne jest, by zachęcać konsumentów do kupowania mniejszej ilości ubrań lepszej jakości i wydłużania cyklu życia tekstyliów. Dzięki temu zmniejszy się ilość odpadów, a zwiększy recykling. Joanna Przetakiewicz-Rooyens zachęca więc do tego, by zrobić gruntowny przegląd swojej szafy i rzeczy już nam niepotrzebne oddać komuś innemu, sprzedać lub wymienić. Ma też nadzieję, że klienci będą coraz chętniej podążać za trendem na bycie eko, również w kwestii mody.
– Klienci są już o wiele, wiele mądrzejsi niż kiedyś. Z tego, co obserwuję, to coraz bardziej kochamy modę vintage i rzeczy używane. Na przykład my w Erze Nowych Kobiet bardzo często robimy taki swapping, czyli dziewczyny bezpłatnie wymieniają się między sobą rzeczami, zabawkami dla dzieci czy rzeczami do domu. I to jest wspaniałe, to jest fantastyczny trend, bo przychodzimy z płaszczem, którego nie nosiłyśmy na przykład ostatnie dwa czy trzy lata, i wiemy, że już nie będziemy go nosić, ale wymieniamy go na kurtkę, która posłuży nam przez następne lata. Poza tym coraz lepiej i coraz mądrzej umiemy dbać o rzeczy i nie krępujemy się tego, że na kolejnym evencie jesteśmy w tej samej sukience – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Przetakiewicz-Rooyens.
Projektantka uważa, że na wszelkie możliwe sposoby trzeba uświadamiać klientów na temat negatywnego wpływu branży odzieżowej na środowisko. Produkcja ubrań pochłania bowiem ogromne ilości wody i energii, a transport rzeczy generuje ogromny ślad węglowy. Poza tym pracownicy chińskich szwalni i garbarni są przez pracodawców wykorzystywani. Często pracują za głodowe stawki w warunkach zagrażających ich życiu. Nie skarżą się jednak i nie domagają swoich praw, bo nie chcą stracić jedynego źródła utrzymania.
– Płace, warunki pracy i proces zatrudniania urągają podstawowym prawom człowieka, w związku z tym jest to jeszcze jeden bardzo ważny element, na który my jako konsumenci musimy patrzeć. Na przykład kiedyś całe Stany Zjednoczone produkowały 93 proc. własnej odzieży, a dzisiaj tylko 3 proc. W związku z tym niestety najczęściej jest tak, że te ubrania są produkowane przez odległe fabryki, gdzie danemu pracownikowi płaci się 3 dol. dniówki – mówi.
Joanna Przetakiewicz-Rooyens zapewnia, że prowadząc swoją markę, na każdym etapie produkcji nowej kolekcji podejmuje sporo takich działań, które wpisują się w nurt eko.
– Poczynając od tkaniny, zwracamy uwagę na to, skąd ona pochodzi. Zamiast na przykład sprowadzać bawełnę z Indii, można ją sprowadzać z Portugalii czy z Turcji, jest o wiele bliżej. Zwracamy też uwagę na to, żeby materiał, z którego powstaje dana rzecz, był jak najlepszej jakości w stosunku do ceny. Ostatnio nawet wyprodukowaliśmy specjalne płyny do prania i płyny do dbania o tkaniny, takie, które je konserwują, które o nie dbają i zmiękczają je w odpowiedni sposób bez nadużywania chemii, dzięki temu taka rzecz naprawdę ma szansę przetrwać wiele, wiele lat – dodaje projektantka.
Czytaj także
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.