Mówi: | Joanna Kulig |
Funkcja: | aktorka |
Joanna Kulig zagra w filmie muzycznym z Maciejem Stuhrem. Zapowiada, że będzie tańczyć boogie-woogie i śpiewać jazz
Joanna Kulig zagra jedną z głównych ról w filmie „Excentrycy” Janusza Majewskiego. Partnerować będą jej Sonia Bohosiewicz i Maciej Stuhr. Film będzie historią muzyka jazzowego z lat 50., który po powrocie z Anglii do Polski zakłada big-band. Obecnie Joanna Kulig kończy pracę na planie filmu „Niewinne” w reżyserii Anne Fontaine.
Film „Excentrycy” będzie ekranizacją powieści Włodzimierza Kowalewskiego pod tym samym tytułem. Akcja książki toczy się w latach 50. XX wieku w Ciechocinku. Bohaterem jest jazzman Fabian, który wraca z Anglii do Polski, aby – jak sam mówi – grać swing. W Ciechocinku zakłada zespół złożony z młodych bikiniarzy grających na potańcówkach, stroiciela fortepianów, tajemniczej femme fatale Modesty i śmiertelnie chorej Wandy. W rolę Fabiana wcieli się Maciej Stuhr. Jako jego koleżanki z zespołu wystąpią Sonia Bohosiewicz i Joanna Kulig.
– W tym filmie będę tańczyć boogie-woogie i śpiewać muzykę jazzową z lat 50. Moja postać ma głęboką tajemnicę, okazuje się jednak, że fatalnie się zakochuje i to jest bardzo problematyczne – mówi Joanna Kulig w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Janusz Majewski zachwycił się powieścią olsztyńskiego pisarza tuż po jej wydaniu w 2008 roku, jednak ze względu na brak funduszy nie mógł od razu przystąpić do ekranizacji. Zdjęcia rozpoczną się prawdopodobnie późną wiosną, będą kręcone w Ciechocinku i Toruniu. Obecnie Joanna Kulig pracuje na planie filmu „Niewinne” („Agnus Dei”). Akcja filmu, będącego koprodukcją polsko-francuską, toczy się w Warszawie w 1946 roku. Bohaterką jest Matylda Beaulieu, lekarka ze szpitala francuskiego Czerwonego Krzyża, która pewnego dnia zostaje wezwana do oddalonego o kilka kilometrów klasztoru.
– Zdjęcia wciąż trwają, wątek sióstr zakonnych jest zakończony. Właśnie dwa dni temu wróciłam z klasztoru, trochę nie mogę się odnaleźć, bo bardzo się wyciszyłam przez te pięć tygodni. To też jest historia o francuskim Czerwonym Krzyżu. W główną postać wciela się Lou de Laage, bardzo ciekawa aktorka francuska młodego pokolenia. Grana przez nią postać ma pomóc tym siostrom – mówi Joanna Kulig.
Reżyserką filmu jest Anne Fontaine, autorka takich filmów, jak „Coco Chanel” czy „Idealne matki”. Na planie spotkają się aktorki francuskie i polskie, m.in. Agata Kulesza w roli Matki Przełożonej Klasztoru oraz Joanna Kulig, Agata Buzek, Anna Próchniak i Katarzyna Dąbrowska jako siostry zakonne. Postać, w którą wciela się Joanna Kulig, mówi wyłącznie po francusku, aktorka zapewnia jednak, że nie miała problemu z posługiwaniem się tym językiem. Francuskiego nauczyła się na potrzeby filmu „Sponsoring” w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej.
– Wiadomo, że w związku z tym, że nauczyłam się języka do filmu, staram się i trochę słuchać francuskiego, i kiedy mogę, chodzić na jakieś lekcje. Przed filmem byłam dwa tygodnie w Paryżu, żeby odświeżyć sobie to, czego nauczyłam się do „Sponsoringu”. Nie miałam żadnego problemu ani z przygotowaniem się do roli, ani z mówieniem po francusku, choć wiadomo, że łatwiej rozmawiać po angielsku – mówi Joanna Kulig.
Aktorka pracuje także na planie drugiego sezonu serialu „O mnie się nie martw”, w którym wciela się w postać Igi. Pierwszy odcinek serialu widzowie TVP2 będą mogli obejrzeć już w najbliższy piątek o godz. 20.05.
Czytaj także
- 2024-04-25: Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-05-09: Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-02-23: Jerzy Stuhr: Kończę swoją karierę teatralną i pedagogiczną. Już nie wyjdę na scenę, ale jeszcze mam ciągotki filmowe
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.
Gwiazdy
Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.