Newsy

Kamila Szczawińska: Zupełnie zrezygnowałam z makijażu. Już nie pamiętam, ile lat nie nakładałam na twarz podkładu

2020-05-20  |  06:21

Modelka tłumaczy, że na co dzień – niezależnie od tego, czy wychodzi z domu, czy też spędza czas tylko w gronie najbliższych – zazwyczaj rezygnuje z makijażu bądź tylko delikatnie podkreśla brwi i tuszuje rzęsy. Nie ma natomiast ulubionego fluidu czy pudru, bo po prostu nie stosuje tego rodzaju kosmetyków. Przywiązuje jednak dużą wagę do odpowiedniej pielęgnacji skóry. W tym celu stosuje dobrej jakości produkty oczyszczające, nawilżające i odżywiające.

– Zupełnie zrezygnowałam z makijażu. Już nie pamiętam, ile lat nie miałam na sobie podkładu. Nie mówię tutaj oczywiście o sytuacjach w pracy, bo  wiadomo, że wtedy podkład jest czasami niezbędny, zwłaszcza w telewizji. Jednak generalnie staram się go unikać – mówi agencji Newseria Lifestyle Kamila Szczawińska.

Zdradza, że jej kosmetyczka zawiera niewiele kosmetyków kolorowych. Są wśród nich sprawdzone produkty, tylko delikatnie podkreślające jej urodę.

– Jedyne produkty, których używam do makijażu, to szczoteczka do brwi w specjalnym żelu, która je ujarzmia i sprawia, że pozostają ładne przez cały dzień, oraz maskara – ale jej nie używam codziennie. A gdy mam duże wyjście, idę na kolację czy na spotkanie ze znajomymi, wtedy używam bronzera w kremie. On bardzo ładnie podkreśla kości policzkowe, ale też daje efekt mokrego makijażu, nie jest matowy, nie przesusza skóry. I czasem jeszcze stosuję kolorową szminkę. I to koniec – mówi Kamila Szczawińska.

Bardziej niż na upiększaniu twarzy makijażem modelka skupia się na codziennej pielęgnacji skóry. W jej przypadku to kilkuetapowy rytuał, a każda czynność wykonywana jest niezwykle starannie. Ostatnio o tym, jak wygląda jej pielęgnacja, opowiadała podczas wideospotkania zorganizowanego przez markę tołpa na temat nowej linii kosmetyków tołpa pure trends.

– Zaczynam dzień od oczyszczania twarzy żelem i szczoteczką soniczną albo raz na dwa–trzy dni peelingiem. Uwielbiam peelingi, bo świetnie przygotowują skórę na przyjęcie kremów i olejków, a poza tym bardzo ją rozjaśniają i rozświetlają. Kolejnym etapem po oczyszczeniu jest przemycie skóry tonikiem, następnie nakładam olejek albo serum. Bardzo lubię, kiedy serum jest w olejku, to najlepsze połączenie. Kiedy dobrze się wchłonie, nakładam krem nawilżający – wyjaśnia.

Kamila Szczawińska dodaje, że w jej przypadku krem do codziennej pielęgnacji koniecznie musi być z filtrem ochronnym, ponieważ ze względu na wysokie temperatury, jakie panują w Hiszpanii, skóra jest narażona na przesuszenie. Trzeba ją więc odpowiednio zabezpieczyć przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych. Podobnie jest z ustami. Modelka dba o ich nawilżenie, używając dobrych balsamów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.