Mówi: | Leszek Stanek |
Funkcja: | aktor, wokalista |
Leszek Stanek kończy właśnie studia psychologiczne. Już myśli o kolejnym kierunku w przyszłym roku
Aktor od dawna interesuje się psychologią, dlatego też półtora roku temu postanowił wrócić na studia i ukończyć kolejny kierunek, tym razem psychologię zmiany. Artysta podkreśla, że nie chodzi mu o przebranżowienie i nie rozważa odejścia z obecnego zwodu, ale chce rozwijać swoje kompetencje. Psychologia pomaga mu nie tylko w życiu osobistym, ale również w kreowaniu postaci scenicznych. Zdaniem aktora w codziennej gonitwie nie można zapominać o rozwoju i pracy nad sobą.
Leszek Stanek podkreśla, że w tym momencie mocno skupia się na nauce. Kluczowa jest dla niego teraz sesja egzaminacyjna i ukończenie kolejnego kierunku studiów, dzięki któremu mógł poznać dynamikę procesów psychospołecznych.
– Poniekąd są to studia uzupełniające, dlatego że ja 10 lat temu studiowałem psychologię społeczną, a teraz, właściwie na chwilę przed pandemią, wróciłem na studia, żeby zrobić kolejny kierunek – kryzys i konflikt, psychologia zmiany. I zrobiłem troszeczkę eksternistycznie ten kierunek w ciągu półtora roku, ze względu na niesamowitą ilość wolnego czasu i możliwość studiowania online – mówi agencji Newseria Lifestyle Leszek Stanek.
Artysta zaznacza, że w temacie studiowania nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i niewykluczone, że za jakiś czas podejmie kolejny kierunek. Jeśli bowiem ma tylko taką możliwość, to chce poszerzać swoje zainteresowania i wykorzystywać zdobytą wiedzę w praktyce.
– Myślę też o tym, czy w przyszłym roku nie rozpocząć psychologii klinicznej. Mógłbym wykorzystać fakt, że już mam pewne przedmioty pozaliczane i zrobić sobie coś ciekawego w ramach przyszłości, niekoniecznie przebranżowienia się, chociaż psychologia jest dla mnie bardzo interesująca. Oczywiście wykorzystuję ją od wielu lat. Pomaga mi zarówno w życiu prywatnym, jak i w zawodowym przy kreowaniu postaci czy w ogóle myśleniu na temat mojego bycia i kontekstu scenicznego – mówi Leszek Stanek.
Aktor przyznaje, że sporo dzieje się również w jego życiu zawodowym. Czas wolny pomiędzy planem serialu a spektaklami w teatrze wykorzystuje natomiast na doskonalenie swoich umiejętności artystycznych. Z doświadczenia dobrze wie, jak ważna jest praca nad sobą. To żmudny i długofalowy proces, ale dzięki niemu można nauczyć się wielu strategii działania.
– Serial jak był, tak jest i mam nadzieję, że będzie, a jeśli chodzi o dalsze plany, to zdradzę tylko, że przygotowuję też pewną fabułę. Poza tym sezon teatralny właściwie tak jak się zaczął, tak szybko już się skończył, bo mamy sezon ogórkowy. A jak tylko mam ku temu możliwości, czas i oczywiście sposobności finansowe, to staram się jeździć i na warsztaty wokalne, i na warsztaty aktorskie. I te studia też nie pojawiły się bez powodu. Dla mnie rozwój osobisty jest bardzo ważny, religijnie się nie rozwijam, to przynajmniej chcę się rozwijać intelektualnie – mówi.
W najbliższym czasie Leszek Stanek nie ma w planach żadnego wyjazdu, ale jak zapewnia, na pewno znajdzie czas na wypoczynek.
– Podróżowałem dość sporo w trakcie pandemii, ale oczywiście w ramach rozsądku, absolutnie nie łamałem prawa. Jeżeli więc chodzi o jakieś wyjazdowe tematy, to na razie nie mam zbyt wielkich, rozległych planów, ale na pewno coś takiego nastąpi – mówi aktor.
Czytaj także
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-10-16: Polskie firmy dostrzegają korzyści z gospodarki obiegu zamkniętego. Wciąż jednak ich wiedza jest niewystarczająca [DEPESZA]
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-10-03: Wstrzymanie dopłat do leasingu aut elektrycznych może zahamować na nie popyt. Większość firm odłoży zakup na przyszły rok
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
Gospodarz „Pytania na śniadanie” przyznaje, że niezwykle ważne jest dla niego tworzenie w studiu odpowiedniej atmosfery, co w efekcie przekłada się na wrażenia widzów. Kiedy bowiem prowadzący czują się swobodnie i komfortowo, to wzrasta jakość programu, a ci, którzy zasiadają przed telewizorami, nie mają powodu, by zmienić kanał na inny. Dlatego też Tomasz Tylicki czasem pozwala sobie na drobne odstępstwa od scenariusza i swoim niestandardowym zachowaniem zaskarbia sobie sympatię oglądających.
Problemy społeczne
W Polsce rodzi się najmniej dzieci w historii pomiarów. Duże znaczenie mają różnice w wykształceniu kobiet i mężczyzn oraz rynek pracy
Przez pierwsze trzy kwartały 2024 roku w Polsce urodziło się 192 tys. dzieci. To najmniej od zakończenia drugiej wojny światowej. Wskaźnik dzietności spadł do dramatycznie niskiego poziomu, a coraz mniej osób decyduje się na powiększenie rodziny. Wiele barier dotyczy kwestii finansowych. To m.in. trudna sytuacja mieszkaniowa, warunki na rynku pracy, np. zatrudnianie młodych dorosłych na czas określony, ale też różnice w wykształceniu kobiet i mężczyzn.
Film
Cezary Pazura: Jeżeli robię żart podczas kręcenia komedii i nikt na planie się nie śmieje, to trzeba go zmienić. Pierwsze wrażenie ekipy mówi mi najwięcej
Aktor wskazuje na dwa różne podejścia do produkcji komedii. Z jednej strony istnieje bowiem przekonanie, że dobra zabawa podczas kręcenia filmu nie gwarantuje jego końcowego sukcesu, on sam woli jednak postrzegać ekipę jako swoich pierwszych widzów i recenzentów. Cezary Pazura zaznacza też, że struktura komedii jest niezwykle delikatna. Nie chodzi w niej bowiem tylko o sam żart, ale także o zgodność wszystkich elementów – od tempa wypowiedzi, przez emocje na ekranie, po reakcje widowni.