Newsy

Małgorzata Ohme: Potrafię udzielać pierwszej pomocy. Dzięki temu czuję się bezpieczniej sama ze sobą, z moimi dziećmi i bliskimi

2019-07-15  |  06:17

Małgorzata Ohme podkreśla, że umiejętność udzielania pierwszej pomocy jest niezwykle ważna, bo daje nam pewność, że kiedy dojdzie do tragedii, będziemy potrafili odpowiednio zareagować i odważnie przystąpić do działania. Zdaniem psycholog dzieci już w okresie wczesnoszkolnym powinny zdobywać wiedzę w tym zakresie. Pomaga w tym miedzy innymi akcja Mali Ratownicy, gdzie najmłodsi poprzez zabawę uczą się ratowania życia i odpowiedzialności za los drugiego człowieka.

Każdy z nas może się stać świadkiem wypadku lub nagłego zasłabnięcia, które może stanowić zagrożenie dla zdrowia lub życia osoby poszkodowanej. Ponieważ czas niezbędny na przybycie pierwszych zespołów ratunkowych to co najmniej kilka minut, bardzo ważne jest podjęcie właściwych działań mających na celu podtrzymanie czynności życiowych lub zminimalizowanie niekorzystnych skutków zdarzenia. Małgorzata Ohme podkreśla, że umiejętność udzielenia pierwszej pomocy przedmedycznej to jedna z najważniejszych kompetencji, jakie zdobyła.

– Potrafię udzielać pierwszej pomocy, ponieważ nauczyłam się jej, będąc od paru lat ambasadorem akcji Mali Ratownicy. O ile pamiętam, na plaży we Władysławowie zostałam przeszkolona do tego, jak tej pomocy udzielać. Ta kompetencja jest niezwykle ważna i dzięki niej właściwie czuję się dzisiaj bezpieczniej sama ze sobą i bezpieczniej się czuję w kontekście własnych dzieci czy osób bliskich, z którymi gdzieś jestem – mówi agencji Newseria Lifestyle Małgorzata Ohme, psycholog.

Zdaniem Małgorzaty Ohme najtrudniej jest przełamać strach przed błędami w udzielaniu pierwszej pomocy. Jednakże z drugiej strony nawet nie do końca prawidłowa resuscytacja daje większe szanse przeżycia poszkodowanego niż brak działania. Bierne czekanie nie daje żadnych szans. Psycholog podkreśla, że jeśli chodzi o ratowanie ludzkiego życia, to ani przez chwilę nie zawahałaby się, by wykorzystać swoje umiejętności w praktyce.

– Nigdy jeszcze, na szczęście, nie zostałam postawiona w takiej sytuacji, w której musiałam użyć tej wiedzy, ale jeśli taka sytuacja będzie, to mam nadzieję, że dam radę i że też będę jakąś superbohaterką – mówi Małgorzata Ohme.

Psycholog podkreśla, że swoją wiedzą i umiejętnościami w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej dzieli się ze swoimi dziećmi.

– Należy uczyć dziecka pierwszej pomocy im wcześniej, tym lepiej, tzn. już w takim momencie, w którym dziecko jest gotowe do tego, żeby przyswajać wiedzę. Tak, jak jest gotowe do tego, żeby uczyć się mówić, chodzić, biegać, uczyć angielskiego, to myślę, że fajnie byłoby w te wszystkie ważne dla nas rodziców kompetencje, w które chcemy wyposażyć dzieci, pierwsza pomoc była też taką rzeczą. Myślę, że absolutnie przedszkolaki mogą już w tym uczestniczyć, a na pewno dzieci wczesnoszkolne czy szkolne w ogóle – mówi Małgorzata Ohme.

Od 2017 roku uruchomiony przez markę Volkswagen program Mali Ratownicy, którego ambasadorką jest Małgorzata Ohme, przeszkolił już 19. tysięcy dzieci. Najbliższe spotkanie w ramach tej akcji odbędzie się 13 lipca w Kołobrzegu.

– Moje dzieci zostaną przeszkolone na plaży tak jak inne dzieci. Myślę, że w okresie przedszkolnym dzieci tak naprawdę uczą się poprzez zabawę, a to, co robi akcja Mali Ratownicy, to jest właśnie nadanie temu doświadczeniu i tej nauce aspektu zabawy, która jeszcze wiąże się tak naprawdę z supermocą. Dzieci bardzo chętnie wchodzą w rolę takiego superbohatera, który dzięki temu, że się czegoś nauczy, będzie nadzwyczajny, będzie mógł pomagać innym – mówi Małgorzata Ohme.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Gwiazdy

Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały

Aktor grający jedną z głównych ról w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka przyznaje, że w życiu prywatnym również zdarzyły mu się nietrafione prezenty, które szybko wylądowały w koszu. Zwykle były to perfumy czy wody kolońskie, których kompozycja zapachowa w ogóle mu nie odpowiadała. Jeśli natomiast chodzi o wybór okolicznościowych upominków dla innych, to Jan Wieczorkowski zdradza, że zawsze zdaje się w tej kwestii na gust i intuicję żony. Sam zupełnie nie ma do tego głowy.

Handel

Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie

Makarony stają się coraz nowocześniejszą kategorią na rynku spożywczym. Konsumenci mają do wyboru m.in. szereg makaronów warzywnych, bezglutenowych, a także funkcjonalnych, których regularne spożywanie ma pomagać w walce z chorobami cywilizacyjnymi, jak cukrzyca, otyłość czy miażdżyca. To m.in. w ten segment rynku chce w najbliższych latach inwestować notowany na warszawskiej giełdzie producent Makarony Polskie. Spółka podkreśla, że wyzwaniem dla dalszego rozwoju firm z branży spożywczej pozostają rosnące koszty działalności, braki kadrowe, a także niestabilność cenowa.